Książki. Magazyn do czytania nr 3 (36) lipiec 2019
Wydawnictwo: Agora czasopisma
- Kategoria:
- czasopisma
- Wydawnictwo:
- Agora
- Data wydania:
- 2019-06-25
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-06-25
- Język:
- polski
- ISBN:
- 20833881
Ta książka nie posiada jeszcze opisu.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 33
- 10
- 6
- 5
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Na magazyn trafiłam szukając czegoś do pociągu, ale z jakiegoś powodu nie ruszyłam go przez dwa-trzy tygodnie. Kiedy w końcu się za niego zabrałam, srogo się rozczarowałam.
Pomijając już tony reklam, które rozumiem i które są dopasowane do tematyki gazety... Nie ma tutaj nic interesującego dla osoby, która nie czyta obyczajówek czy kryminałów.
Podobał mi się artykuł o Disneylandzie, który przeczytałam od deski do deski. Fragment wykładu Olgi Tokarczuk, dla którego kupiłam "Książki", dużo lepiej spisuje się na pewno jako wykład, niekoniecznie ciekawie jako tekst. Chciałabym naprawdę wykazać większy entuzjazm, ale nie mogę. Nie kupię więcej.
Na magazyn trafiłam szukając czegoś do pociągu, ale z jakiegoś powodu nie ruszyłam go przez dwa-trzy tygodnie. Kiedy w końcu się za niego zabrałam, srogo się rozczarowałam.
więcej Pokaż mimo toPomijając już tony reklam, które rozumiem i które są dopasowane do tematyki gazety... Nie ma tutaj nic interesującego dla osoby, która nie czyta obyczajówek czy kryminałów.
Podobał mi się artykuł o...
Jedna inspiracja książkowa wyłowiona, kilka artykułów w miarę OK, generalnie zalew reklam.
Jedna inspiracja książkowa wyłowiona, kilka artykułów w miarę OK, generalnie zalew reklam.
Pokaż mimo toTym wydaniem magazynu kończę z nim przygodę. Broń Boże nie dlatego, że jest zły, ale przede wszystkim dlatego, że farba drukarska mnie podrażnia. Zaskoczenie, prawda? Po jego przeczytaniu mam całe czarne dłonie, w trakcie także, zwyczajnie zaczynają mnie piec, w trakcie muszę myć ręce, a do takich umytych kolejne elementy farby przyklejają się jeszcze szybciej i tak oto zostałam pozbawiona możliwości czytania "Książek". Na szczęście to nie jedyny powód, bo byłoby mi bardzo smutno.
Ten numer jest dużo słabszy od poprzedniego, w zasadzie nic mnie w nim nie zachwyciło.
Dodatek dla dzieci i młodzieży mnie nie interesuje, więc pomijam.
Od redakcji i do redakcji - jakieś takie wydumane, przerost formy nad treścią.
Milan Kundera - jego książki są dla mnie ciężkie, skrócona biografia nie jest nawet taka tragiczna, ale i nieporywająca.
Plotki z wyższej półki - no mogą być, ale za to "w tym numerze nie pisze się..." jest dla mnie zbyt abstrakcyjne, tak jak i ostatnio.
Wyjątkowo nie zachwyciły mnie premiery numeru, jedyna pozycja, która zwróciła moją uwagę to "Bogowie pokazują klaty". Z drugiej jednak strony to nie wina wydawcy, że nie przypasowały mi nowości wydawnicze. Uświadomiłam sobie jednak, że trochę mnie denerwuje to, że tych książek jeszcze nie ma, nie mogę ich kupić, wolałabym, że magazyn ukazywał się tak jakby 1 numer wstecz, żebym sobie już mogła kupić dane pozycje.
Niektóre artykuły pozornie może i mają coś wspólnego z literaturą, ale w praktyce już mniej, np. ten o Disneylandzie, kompletnie nie moja bajka, notabene. Bauhaus, sztuka aż tak głęboko dotknięta też nie zawiera się w moich najbliższych zainteresowaniach. Obawiam się, że tam teraz znajduje się tylko literatura i gry komputerowe, wyparłwszy już nawet chemię kosmetyczną i spożywczą, bo nie starczyło miejsca. Artykuł o "Przeminęło z wiatrem" może bardziej by mi się podobał, gdyby dotyczył stricte książki, a nie filmu. Filmy u mnie daleko, daleko, na 3 planie. Olga Tokarczuk popełniła ładny tekst o tłumaczach, ale bardzo mnie zmęczył. Sama tłumaczem byłam, teraz bywam i wiem co nieco, może dlatego?
Najważniejsze jest to, że odkryłam co lubię, a czego nie. Nie lubię wywiadów z pisarzami, które odbiegają tematami od ich książek, w ogóle mnie nie interesuje ich życie prywatne, o ile nie naznacza ich treści. To się tyczy także biografii czy krótszych notek o autorach, zwyczajnie wolę czytać ich dzieła niż o nich.
Podobało mi się "25 książek na plażę" i artykuł o pisarzach na Facebooku, ale to by było na tyle. No, jeszcze felieton "krótka przerwa", tak jak i poprzednio, zgrabnie napisany.
Przestał mi ten magazyn się podobać, bo w tym czasie mogę przeczytać książkę, najlepiej z czytnika, która nie wyrządzi krzywdy moim dłoniom. Wciąż uważam, że to ciekawa pozycja na rynku, zwłaszcza dla tych, którzy lubią zapoznać się z autorem, ja jednak wolę pozostać z boku.
Tym wydaniem magazynu kończę z nim przygodę. Broń Boże nie dlatego, że jest zły, ale przede wszystkim dlatego, że farba drukarska mnie podrażnia. Zaskoczenie, prawda? Po jego przeczytaniu mam całe czarne dłonie, w trakcie także, zwyczajnie zaczynają mnie piec, w trakcie muszę myć ręce, a do takich umytych kolejne elementy farby przyklejają się jeszcze szybciej i tak oto...
więcej Pokaż mimo to