Jeden z najwybitniejszych elegików rzymskich, najbardziej utalentowany poeta epoki Augusta, należący do młodszego pokolenia twórców augustowskich. Syn bogatego ekwity z Sulmony (środkowa Italia). Zrezygnował z kariery urzędniczej i poświęcił się pisarstwu. Znajomy Horacego, przyjaciel Propercjusza. Najbardziej znany z utworów o tematyce miłosnej: Ars amatoria (Sztuka kochania),Amores - Pieśni miłosne, a także poematu epickiego "Metamorfozy".
„Sztuką jest kierować okręt przez oceanu otchłanie,
sztuką - jazda na rydwanie,
sztuką jest też miłowanie.”
Frywolny poemat miłosny napisany dwa tysiące lat temu przez Owidiusza, rzymskiego pisarza i poetę, poprawiający nastrój, pod warunkiem, że czytelnik potraktuje całość z przymrużeniem oka, istotą tego utworu jest bowiem ironia, a ironia, jak wiadomo jest figurą dystansu.
Ironia jest także figurą czujności wobec świata i zamieszkujacych ten świat ludzi, rozumieli to doskonale Czesław Miłosz, Jerzy Pilch i Wisława Szymborska, wiele bym dała, żeby przeczytać ten poemat w ich tłumaczeniu. Czego piórem nie dotknęli, to się zmieniało w literackie złoto.
Wysłuchałam audiobooka w interpretacji Filipa Kosiora.
Poemat dla czytelnika ceniącego ironię i żartobliwe klimaty.
Przemiany (Owidiusz) – znane też w Polsce bardziej jako “Metamorfozy”. Uznawane za tekst święty religii grecko - rzymskiej (hellenizmu) poemat epicki Owidiusza. Można go określić jako skondensowane w jedno dzieło mity greckie i rzymskie, za pomocą których autor przedstawia stworzenie świata i jego historię, głównie czasów najdawniejszych (m.in. wojna trojańska, czasy Argonautów, Herkules).
Jest to ważna pozycja dla miłośników Antyku i tego typu literatury, reszcie wystarczą różne wersje Mitów greckich (Parandowski, Kubiak, Graves, itd.).
Osobiście czytałem wersję wydawnictwa Armoryka (reprint dziewiętnastowieczny w przekładzie Brunona Kicińskiego) i jestem zadowolony bo jest to dobrej jakości przekład mimo nieco staropolskiej mowy. No i jest to jedyne pełne trzytomowe wydanie.