rozwiń zwiń

Książki z wystawy Edmunda de Waala zasilą bibliotekę w Mosulu

LubimyCzytać LubimyCzytać
29.01.2021

Egzemplarze książek, które pisarz i artysta Edmund de Waal użył na potrzeby swojej wystawy „Biblioteka wygnania” („Library de exile”), zostaną przekazane bibliotece Uniwersytetu w Mosulu. Biblioteka ta została zniszczona w 2014 roku w wyniku zajęcia miasta przez siły tak zwanego Państwa Islamskiego.

Książki z wystawy Edmunda de Waala zasilą bibliotekę w Mosulu © The Trustees of the British Museum

Biblioteka z książek wygnanych autorów

Edmund de Waal jest brytyjskim artystą i pisarzem. W Polsce, nakładem wydawnictwa Czarne, ukazały się dwie jego książki: uhonorowany w 2010 roku Costa Award „Zając o bursztynowych oczach” oraz „Biały szlak. Podróż przez świat porcelany”. Bardziej znane są jego dokonania w świecie sztuki, w którym funkcjonuje od końcówki XX wieku. Jego prace były prezentowane na indywidualnych wystawach między innymi w Victoria & Albert Museum, Royal Academy of Arts, Gagosian Gallery czy genewskiej Espace Muraille. Zajmuje się ceramiką, rzeźbą i instalacją. Właśnie do tej ostatniej kategorii zalicza się projekt „Biblioteka wygnania”, która łączy dwie pasje de Waala: sztukę i literaturę.

„Biblioteka wygnania” obejmuje ponad 2 tys. książek w prawie wszystkich językach świata, napisanych przez autorów, którzy zostali w pewnym momencie swojego życia wygnani z miejsca zamieszkania. Stworzona przez de Waala biblioteka jest zapisem represji, jakich doznają twórcy na całym świecie. I to nie tylko dzisiaj, ale już od wieków; wśród książek, które znalazły się na wystawie, są dzieła napisane przez rzymskiego poetę Owidiusza, średniowiecznego autora „Boskiej Komedii” Dantego Alighieri, jak i dzieła twórców współczesnych, w tym filozofa Slavoja Žižka czy zmarłego przed rokiem chilijskiego pisarza Luis Sepúlvedy. Nie zabrakło również na wystawie „Library de exile” polskich śladów. W księgozbiorze znajdziemy dzieła Miłosza, Mickiewicza, noblisty pochodzenia żydowskiego Isaaca Singera oraz Witolda Gombrowicza.

Library of exile

Aby podkreślić przyświecającą Edmundowi de Waal podczas tworzenia ekspozycji ideę języka jako formy migracji, większość książek na wystawie nie jest prezentowana w oryginalnym języku, a właśnie w tłumaczeniu. Literatura i szerzej język, jawi się więc jako sposób na walkę z wygnaniem. Wystawa, okrzyknięta odkryciem weneckiego Biennale sztuki w 2019 roku, po raz ostatni była prezentowana w londyńskim British Museum na przełomie 2020 i 2021 roku. Książki, które wchodzą w jej skład, można obejrzeć na oficjalnej stronie internetowej projektu. Teraz, eksponowane na niej tytuły zasilą Bibliotekę Uniwersytetu w Mosulu.

Biblioteka zniszczona w wyniku wojny w Iraku

Bibliotekę, która jeszcze do niedawna była jedną z najważniejszych na Bliskim Wschodzie. W swoim księgozbiorze posiadała ponad milion woluminów: książek, manuskryptów, rękopisów, map. Najstarsze zbiory datowane były na około 3,5 tys. lat. Chlubą biblioteki był pochodzący z IX wieku Koran. Niestety, tzw. Państwo Islamskie, które rozpoczęło w 2014 roku ofensywę na północy Iraku, postanowiło zaatakować nie tylko cele militarne, ale również Uniwersytet w Mosulu. Bojownicy splądrowali Uniwersytet w tym mieście, a następnie zaczęli palić przechowywane w nim książki. Jak podawał serwis globalcitizen.org, obecni w Iraku wolontariusze policzyli, że z miliona przetrwało tylko 36 tys. woluminów.

Zniszczeniu uległy przechowywane w bibliotece dzieła, a wraz z nimi część dziedzictwa historycznego Bliskiego Wschodu. Dyrektor Generalna UNESCO Irina Bokova określiła ten akt „nowym etapem czystek kulturowych, dokonywanych w regionach, które są kontrolowane przez uzbrojonych ekstremistów w Iraku”. Niszczenie książek przyczyniło się według Bokovej do „systematycznego niszczenia dziedzictwa kulturowego i prześladowań mniejszości”, jak również było próbą „wymazania różnorodności kulturowej, która jest duszą narodu irackiego”. Nazwała to atakiem na „kulturę, wiedzę i pamięć”.

Książki z wystawy Edmunda de Waala nie są oczywiście w stanie uzupełnić utraconego mosulskiego księgozbioru. Są jednak symbolicznym gestem pokazującym, że kulturze i książkom jako nośnikom wiedzy i historii należy się szczególne traktowanie.

Edmund de Waal

[aj]


komentarze [2]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
czytamcałyczas 29.01.2021 15:25
Czytelnik

A Koranu nie chcą ? Akcja fajna

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
LubimyCzytać 28.01.2021 15:49
Administrator

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post