Rok 2022 rokiem Konopnickiej i Mackiewicza. W następnym – Szymborska?
Decyzją Sejmu patronami trwającego roku 2022 zostali m.in. Maria Konopnicka i Józef Mackiewicz. Niewykluczone, że w przyszłym roku podobne wyróżnienie spotka Wisławę Szymborską. Oficjalny list trafił już do Sejmu.
Podjąwszy okolicznościowe uchwały, Sejm Rzeczypospolitej Polskiej zdecydował o uhonorowaniu wybitnych postaci, które będą patronować rokowi 2022. Znaleźli się wśród nich także przedstawiciele świata literatury m.in. Maria Konopnicka i Józef Mackiewicz. Patronem został ponadto Romantyzm Polski – epoka, która, jak podkreślono, „określiła naszą narodową tożsamość”.
#Kultura I Maria Grzegorzewska, Maria #Konopnicka, Ignacy #Łukasiewicz, Józef #Mackiewicz, Wanda #Rutkiewicz, Józef #Wybicki oraz #Romantyzm Polski będą patronować rokowi 2022.#NowyRok #kulturaidziedzictwo #kulturaisztuka #MKiDN pic.twitter.com/d1w1fLDLAz
— Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego (@kultura_gov_pl) January 1, 2022
Twórczyni „Roty”
W maju 2022 roku obchodzić będziemy 180. rocznicę urodzin Marii Konopnickiej, polskiej pisarki, poetki, tłumaczki i publicystki. W przyjętej przez Izbę treści uchwały twórczynię „Roty” nazwano „jedną z najwybitniejszych pisarek w historii literatury polskiej”. Posłowie dodali:
Dokonała przełomu w polskiej literaturze dla dzieci, podnosząc tę dziedzinę pisarstwa na wyżyny artyzmu. Za pomocą utworów literackich protestowała przeciwko antypolskiej polityce zaborców i niesprawiedliwości społecznej. Współorganizowała protest światowej opinii publicznej przeciwko niemieckim represjom wobec dzieci polskich we Wrześni w latach 1901–1902 i ustawom wywłaszczeniowym. Walczyła o prawa kobiet oraz pomagała uwięzionym z przyczyn politycznych przez rosyjskie władze.
Konopnicka była postacią wyjątkową – odważną, wyzwoloną, postępową. Wspierała więźniów politycznych i kryminalnych. Walczyła też o prawa kobiet.
Zadebiutowała i zaczęła pisać, będąc już mężatką. Poślubionemu we wrześniu roku 1862 w kaliskim kościele św. Mikołaja Biskupa Jarosławowi Konopnickiemu wyraźnie nie podobały się literackie ambicje żony. Ta nie zamierzała jednak rezygnować z twórczości. Nie odpowiadała jej rola gospodyni domowej. W jednym z autobiograficznych wierszy przyznała później, że nie mogła znieść narzucanych jej przez męża ograniczeń. Nie zamierzała też pozostawać na jego utrzymaniu. W 1876 roku poetka rozstała się z Jarosławem i wraz z dziećmi przeniosła się do Warszawy, gdzie mieszkała do 1890 roku.
O „Mendlu Gdańskim”, najczęściej ocenianym utworze Marii Konopnickiej w serwisie lubimyczytać.pl, użytkowniczka lacerta pisze:
Niezwykła i bardzo przejmująca lektura, niestety wciąż zbyt aktualna. Maria Konopnicka w swojej noweli pokazuje wiele uczuć – miłość do samego siebie, gorycz niesprawiedliwości, smutek straty i wiele, wiele odwagi. Rozmowa Mendela z zegarmistrzem oraz monolog głównego bohatera poruszyły mnie swoją prawdziwością i jednoczesną prostotą. A postawa studenta ściska za serce i daje nadzieję. Ostatnie słowa, które padają w książce, należą do tytułowego bohatera i są to jedne z najsmutniejszych słów, jakie kiedykolwiek czytałam.
Wiktoria wskazuje z kolei:
Przejmująca historia o lokalnym patriotyzmie i o gnębieniu ludzi tylko ze względu na ich wiarę. Uważam, że jest to pozycja obowiązkowa dla każdego człowieka, a przede wszystkim dla osób, które postrzegają wartość ludzi tylko na podstawie tego co wyznają. Naprawdę warto przeczytać, krótkie, przyjemne i bardzo mądre.
Skazany na śmierć
Przyjmując uchwałę w sprawie uhonorowania Józefa Mackiewicza, posłowie podkreślili, że „w swej twórczości przedstawiał życie mieszkańców pogranicza polsko-litewsko-białoruskiego na tle przełomowych wydarzeń historycznych i odwoływał się do tradycji wielonarodowej I Rzeczypospolitej”.
Przedstawiciele Izby dodali też, że „wielkość jego dorobku wytrwale wspierającego idee: niepodległości Polski, wolności i przyjaznego współistnienia narodów Europy Środkowo-Wschodniej i niezłomnego oporu przeciwko komunizmowi”. Wskazano, że Mackiewicz był ponadto „nieprzejednanym wrogiem totalitaryzmów, szczególnie komunizmu”, a także „poszukiwał wszystkiego, co mogłoby łączyć mieszkańców Europy Środkowo-Wschodniej, w tym antybolszewicką opozycję w Rosji, na drodze ku wolności narodów”.
Warto wiedzieć, że na przełomie lat 1942-1943 pisarza skazano na karę śmierci. Wyrok wydał sąd specjalny Armii Krajowej. Zastrzelenie Mackiewicza odmówił jednak kierujący Egzekutywą AK Sergiusz Piasecki. Decyzję o uniewinnieniu artysty podjął z kolei ppłk Aleksander Krzyżanowski, komendant Okręgu Wileńskiego. Okoliczności wydania wyroku śmierci na Mackiewicza nie są jasne. Niewykluczone, że stała za nim sowiecka agentura w szeregach Armii Krajowej.
Komentując w serwisie lubimyczytać.pl powieść „Droga donikąd”, najsłynniejsze dzieło pisarza, użytkownik Radosław ocenia:
Świetne pióro, krwiste postaci i wiarygodnie odmalowany świat. Czego chcieć więcej? Do tego Mackiewicz dorzuca niezliczoną ilość przemyśleń głównie na temat bolszewizmu i tego co ta ideologia wyrabia z ludźmi. (...)
Użytkownik o nazwie Bullshit_detector pisze zaś:
Urzekła mnie ta powieść. Niby nie dzieje się tu wiele, wileńszczyzna u progu lat 40., sowieci. A jednak książkę czyta się z wypiekami na twarzy. Kapitalne dialogi, szeroki wachlarz ludzkich postaw wobec sowietyzmu, ich motywacje, geopolityka w pigułce pokazana oczami zwykłych, prostych ludzi, w szczególności chłopów, co przecież w literaturze jest niezwykle rzadkie. Mimo wszystko warstwa „polityczna", choć jest niewątpliwie najmocniejszym punktem „Drogi...", nie przytłacza sfery literackiej i głównej fabuły, czyli losów Pawła, typowego „everymana”. Szkoda, że takie książki nie są lekturami w liceum, może sam byłbym dziś w innym miejscu.
Senat upamiętnił Schulza
Warto dodać, że swoich patronów każdego roku wybiera nie tylko Sejm, ale również Senat. Tym razem Izba postanowiła uhonorować między Bruna Schulza, w zwiazku z przypadającą na 2022 rok 130. rocznicą urodzin oraz 80. rocznicą tragicznej śmierci pisarza.
W uchwale ustanawiającej rok autora „Sklepów Cynamonowych” senatowie zwrócili uwagę, że jest on niewątpliwie jednym z najoryginalniejszych twórców polskiej kultury XX w., a jego utwory weszły do kanonu literatury światowej i są znane nawet w najodleglejszych kulturowo rejonach świata.
Rok 2023 dla Szymborskiej?
Wielce prawdopodobne, że jedną z patronek roku 2023 może z kolei zostać urodzona 2 lipca 1923 roku w Kórniku polska noblistka – Wisława Szymborska. Oficjalny list w tej sprawie, wysłany przez fundację poetki, trafił już bowiem na biurko marszałek Sejmu Elżbiety Witek. Jego treść możemy przeczytać w opublikowanym za pośrednictwem Facebooka wpisie.
Przedstawiciele Fundacji Wisławy Szymborskiej podkreślają:
W 2023 roku będziemy obchodzić 100. rocznicę urodzin Wisławy Szymborskiej. Z tej okazji zarząd Fundacji zwrócił się z propozycją do Marszałek Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej Elżbiety Witek o wniesienie do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej projektu uchwały o uznanie roku 2023 Rokiem Wisławy Szymborskiej.
I dalej:
Uhonorowanie setnej rocznicy urodzin poetki przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej nadałoby prestiżu wszystkim działaniom związanym z tymi obchodami – zarówno tym organizowanym przez Fundację, jak i wszystkim inicjatywom krakowskim oraz innym lokalnym, rozproszonym w całej Polsce.
[kw]
źródło: szymborska.org.pl, sejm.gov.pl
komentarze [15]
Szymborska była komunistką, fanką zbrodniarzy Lenina i Stalina ,,Stalin, co usta słodsze ma od malin" ,,oto partia: siła ludów i sumienie". W 1953 r. poparła skazanie na śmierć kilku duchownych oskarżonych o zdradę stanu (wyroki zamieniono później na więzienie). Oficjalnie za to wszystko nie przeprosiła. Swój rok powinni dostawać ludzie nie mający aż takich plam na...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
JPRDLE i o takich sprawach musi aż Sejm decydować? I jeszcze jakaś dyskusja, wystąpienia klubów i kół poselskich. Dajcież spokój. Czy oni nie mają tam ważniejszych spraw? Czy tego nie może rozstrzygnąć jakaś komisja czy MKiDN? Ja rozumiem, że jak rok ma swojego patrona to można różne wydarzenia pod to robić... ale to nie jest tak ważne ani skomplikowane by decydował o tym...
Z jednej strony cieszy mnie fakt uhonorowania Józefa Mackiewicza. Z drugiej strony nie jestem na tyle naiwny, aby sądzić, że choćby 1/3 sejmu znała i rozumiała jego przekaz. Tyczy się to szczególnie partii rządzącej, której program polityczny jest skrajnie sprzeczny z systemem wartości ptasznika z Wilna.
Mackiewicza uważam za jednego z najwybitniejszych pisarzy XX wieku w...
Józefowi Mackiewiczowi się należy, niezależnie od prób zawłaszczenia politycznego, które od lat mają miejsce. Bo największą niesprawiedliwością, jaka go spotkała (a spotkało go wiele niesprawiedliwości), jest to, że jest utożsamiany z obozem - tak zwanej - prawicy, z którym przypuszczalnie nie chciałby mieć nic wspólnego. Bo jego ówczesny antykomunizm ma się nijak do...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Fakt, że Mackiewicza sprowadza się w uproszczeniu do obecnie rozumianej prawicy (czyli m.in. do środowisk narodowych) jest do pewnego stopnia krzywdzący, ale twierdzenie, że jest to największa niesprawiedliwość, jaka go spotkała, jest niepoważne. Spotkało go wiele znacznie większych niesprawiedliwości.
I niewątpliwie Józef Mackiewicz z prawicą się utożsamiał, choć nie...
Absolutnie zgadzam się, że nie była to największa niesprawiedliwość, jaka go spotkała sensu largo - był to nietrafny skrót myślowy, odnoszący się do postrzegania jego pisarstwa dzisiaj, któremu, w mojej ocenie, szkodzi postrzeganie go jako pisarza "prawicowego". Po pierwsze, nie całe jego pisarstwo było polityczne. Po drugie, jego powieści historyczne (w aspekcie...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejO tak, z tym się zgadzam. jestem w stanie nawet zaryzykować twierdzenie, że jego proza była dalece nie-polityczna. Jego powieści (szczególnie dotyczące II WŚ) ujęły mnie właśnie tym, że Mackiewicz nie próbując chować pod dywanem swoich poglądów, z całą świadomością unika uproszczeń i stara się przedstawić rzeczywistość taką, jaka była. Każdy z jego bohaterów jest...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejMackiewicz był wybitną jednostką, jakich obecnie brakuje. Teraz mamy jakieś papierowe autorytety, oportunistyczne kukiełki, które nie są żadnym drogowskazem. Również niezmiernie irytuje mnie zawłaszczanie poglądów i dziedzictwa tego intelektualisty przez obozy narodowo-konserwatywne. Sam utożsamiam się z lewicowością w czystej postaci, a nie tą spaczoną przez komunizm, ani...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejNie popieram PiSu i jego polityki ,,przyklejania" się do kogoś, ale ma to jednak swoje zalety: przynajmniej można wypromować społeczeństwu kilku wartościowych ludzi.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postHm... Szymborska? A co z Rezolucją Związku Literatów Polskich w sprawie krakowskich księży? Laureatka Nagrody Nobla nigdy nie przeprosiła, może fundacja powinna?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Ludzie przecież się nie zmieniają. Przyjmują tylko pozy, stroją miny..... Pragnę przypomnieć pewien wiersz :Jeszcze dzwonek, ostry dzwonek w uszach brzmi.
Kto u progu? Z jaką wieścią, i tak wcześnie?
Nie chcę wiedzieć. Może ciągle jestem we śnie.
Nie podejdę, nie otworzę drzwi.
Czy to ranek na oknami, mroźna skra
tak oślepia, że dokoła patrzę...
Kto był bohaterem to wiem. Wiersza jednak nie znałem, przyznaję. Dziękuję za przytoczenie. Dobrze podsumowałeś.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postUżytkownik wypowiedzi usunął konto