Cytaty
Aleca obudził Magnus, potrząsając jego ramię. - No dalej, groszku pachnący. Czas wstawać i zmierzyć się z dniem. Zaspany Alec wygrzebał się z pościeli i spojrzał na niego, mrugając. (...) -Groszku pachnący? - powtórzył Alec. - Chciałem wypróbować nowe określenie.
-Usychasz z tęsknoty-zauważył Jace. -I patrzcie, kto to mówi. "Ach, kocham ją. Och, ale jest moją siostrą. Ach, dlaczego, dlaczego, dlaczego...
To była ta sama czułość, którą okazywał swoim Motylom, delikatna i szczera,aż po skórze przebiegły mi ciarki. To była ta sama czułość, z którą dotykał szkła gablot..... Tak właśnie rozumiał miłość.