Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Ksiazka rewlacyjna! Polecam goraco!

Ksiazka rewlacyjna! Polecam goraco!

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Wspaniała książka, dostarczyła mi wielu, wielu wzruszeń.

Wspaniała książka, dostarczyła mi wielu, wielu wzruszeń.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Pani maria ulatowska, pisze fenomenalne książki. Polecam gorąco!

Pani maria ulatowska, pisze fenomenalne książki. Polecam gorąco!

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Nostalgiczna opowieść o losach dwóch kobiet splecionych przez jednego mężczyznę.
Opowieść o tym jak trudno jest wybaczyć sobie, a co dopiero drugiej osobie.
Książka o tym co tak naprawdę jest w życiu ważne.
Polecam, szczególnie kobietom

Nostalgiczna opowieść o losach dwóch kobiet splecionych przez jednego mężczyznę.
Opowieść o tym jak trudno jest wybaczyć sobie, a co dopiero drugiej osobie.
Książka o tym co tak naprawdę jest w życiu ważne.
Polecam, szczególnie kobietom

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Przeczytałam kiedyś takie piekne zdanie: "Prawdziwe przyjaciółki są jak róże - ich uroda zapiera dech i są warte bólu, którego doznajemy". Ten fragment moze pięknie zobrazować istotę powieści Gabrieli Gargaś: " W plataninie uczuć".

Opowieść wzbudza wiele refleksji na temat prawdziwej przyjaźni.Świetnie napisana, wciągająca, poruszająca, ożywiająca, dająca do myślenia. Choć oczywistym adresatem książki są kobiety, może być również interesująca dla mężczyzn.

W powieśći występują trzy kobiety - Hanka, Kalina i Dorota.Każda z nich jest inna, każda z nich boryka się z problemami, każda z nich jest bliska pozostałym i każda walczy z własnymi demonami.
Jest to opowieść o niełatwych relacjach rodzinnych oraz o zwykłej codzienności, o niedokończonych sprawach i miłości czasem niewłaściwej.
O przyjaźni, dla której z miejsca decydujemy się na poświęcenie, dla której ryzykujemy spokój ducha i dla której porzucamy własne obowiązki.
Uległam czarowi roztaczanemu przez słowa autorki. Książka dostarczyła mi wielu wzruszen i wylanych lez. Gorąco wam tę książkę polecam.

Przeczytałam kiedyś takie piekne zdanie: "Prawdziwe przyjaciółki są jak róże - ich uroda zapiera dech i są warte bólu, którego doznajemy". Ten fragment moze pięknie zobrazować istotę powieści Gabrieli Gargaś: " W plataninie uczuć".

Opowieść wzbudza wiele refleksji na temat prawdziwej przyjaźni.Świetnie napisana, wciągająca, poruszająca, ożywiająca, dająca do myślenia. Choć...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Jestem na 80 str. Książeczka jak na razie mnie rozwala...Doskonała!!!!!

Jestem na 80 str. Książeczka jak na razie mnie rozwala...Doskonała!!!!!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Poronienie- temat którego się unika. Drażliwy, ckliwy, nie na miejscu. A ile kobiet przeżywa codziennie stratę swojego dziecka. Sama porponiłam w 14 tyg. Przez rok czasu nie mogłam się otrząsnąć z bólu i cierpienia. Przeżywalam na nowo swój ból z główną bohaterką. Czy cierpiała za bardzo? - takie pytanie zadaje księdzu. Słyszy w odpowiedzi, że : " co to znaczy za bardzo? Nie ma żadnej miary ani standardu właściwej ilości smutku czy bólu po stracie bliskiej osoby".
Podoba mi się w książce to, że bohaterka pozwala sobie i dopuszcza do siebie takie emocje jak ból,żal a nawet gniew czy nienawiść.
Historia pięknej przyjaźni: " Kocham cię szalenie i wariacko. W chwilach Twojego smutku, rozpaczy stoję bezczynnie patrząc na Twe cierpienie. Codziennie myślę o Tobie, marząc o uśmiechu szczęscia dla Ciebie.Moje uczucia, serce, dusza - to wszystko jest dla ciebie. Bo gdy Ty znikniesz...zniknę i ja. Bez Ciebie moje życie nie będzie miało sensu. Przyjaźń to więź nierozerwalna, więc chwyćmy się za dłonie i poszukajmy razem jasnego punktu w tej czarnej ciemności. Bo czyż nie po to są przyjaciele???"
Opowieść o wielkiej miłości, która przyszła nie w porę...Czuję w sercu ucisk, po przeczytaniu tej historii. Czyż można potępić główną bohaterkę za jej miłość? Miłość jest albo jej nie ma, tylko jest niewłaściwy ktoś i nieodpowiedni czas.

Poronienie- temat którego się unika. Drażliwy, ckliwy, nie na miejscu. A ile kobiet przeżywa codziennie stratę swojego dziecka. Sama porponiłam w 14 tyg. Przez rok czasu nie mogłam się otrząsnąć z bólu i cierpienia. Przeżywalam na nowo swój ból z główną bohaterką. Czy cierpiała za bardzo? - takie pytanie zadaje księdzu. Słyszy w odpowiedzi, że : " co to znaczy za bardzo?...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Strata dziecka dotknęła mnie bezposrednio, dlatego z chęcia sięgnęłam po tę pozycję. Książka mnie wzruszyła do łez, dała ogromne wsparce w trudnych chwilach. Zobaczyłam, że nie jestem sama. Są też inne kobiety, które przezyły podobną tragedię. To nie tak powinno być, żeby matka musiała pochować swoje dziecko. Książka przepełnona cierpieniem, smutkiem i ogromną siłą!!! Polecam

Strata dziecka dotknęła mnie bezposrednio, dlatego z chęcia sięgnęłam po tę pozycję. Książka mnie wzruszyła do łez, dała ogromne wsparce w trudnych chwilach. Zobaczyłam, że nie jestem sama. Są też inne kobiety, które przezyły podobną tragedię. To nie tak powinno być, żeby matka musiała pochować swoje dziecko. Książka przepełnona cierpieniem, smutkiem i ogromną siłą!!! Polecam

Pokaż mimo to