Opinie użytkownika
Bardzo dobrze czytało mi się tę książkę, pierwszy raz do tego stopnia wciągnęła mnie czyjaś biografia, ale niewątpliwie mnóstwo błędów, w tym językowych, znacznie umniejsza moją jej ocenę.
Pokaż mimo toKsięga strachów to pierwsza książka o przygodach Pana Samochodzika, która wpadła mi w ręce i od której zaczął się mój udział w przygodach tego pana, bo trafiając na taki ładunek tajemnic, humoru, barwnych postaci wszelkiego kalibru, do tego osnutych mgiełką historii, każdy rasowy awanturnik pokusiłby się, "żeby go odpalić".
Pokaż mimo toFabuła całkiem ciekawa, pomysł niezły, ale styl i dialogi tak kiepskie że czyta się na siłę z wrażeniem kompletnej amatorszczyzny. Nie wiem czy wina leży po stronie pisarza, czy kulawego tłumaczenia, ale ta powieść nie zachęca do zainteresowania w przyszłości twórczością jej autora.
Pokaż mimo to
Rozczarowałam się tą książką, bo zabrakło niej pomysłu na zwieńczenie całej sagi, miałam wrażenie, że zakończenie jest jakieś takie wymuszone i "wydumane", przeczące regułom świata przedstawionego w powieści. Jako ostatnia część "Pani jeziora" zasługuje według mnie na 3+ i tyle.
Jednakże książka sama w sobie bez odniesień do pozostałych zawiera to wszystko co uwielbiam w...
Nie ma dla mnie lepszej książki z gatunku fantasy w polskiej literaturze - precyzyjnie skonstruowany świat, barwne postacie, krwiste i temperamentne dialogi, świetne opisy pojedynków to tylko niektóre atuty powieści, sprawiające, że pochłania się ją jednym tchem.
Pokaż mimo toKsiążka pełna ciepła i uroku, zabawna, wzruszająca i nie nudziłam się przy niej ani sekundy, książka-przyjaciel.
Pokaż mimo toKsiążka troszkę słabsza niż Ostatnia z Dzikich, choć posiada te same atuty - świat, postacie. Momentami trochę się nudziłam, ale zakończenie wynagradza te momenty,niby się go domyślasz, z drugiej strony nie wiesz jak to się rozwiąże, a potem czujesz satysfakcję - tak miało być jakby się czytało opowieść o czymś co miało już miejsce, faktach historycznych, ale takich...
więcej Pokaż mimo to
Perfekcyjnie stworzony świat, wciągająca fabuła i wyraziste postacie - czego chcieć więcej?
Polecam, polecam, polecam
Ocena wszystko mówi, nic dodać nic ująć, jak dla mnie ARCYDZIEŁO
Czytałam pierwszy raz w tłumaczeniu Marii Skibniewskiej i sądzę, że jest najlepsze.
Zafón jest genialny, już pierwszym zdaniem sprawia, że tam jesteśmy, w jego Barcelonie, siedzimy gdzieś w kącie pomieszczeń wydawnictwa i obserwujemy poczynania młodego pisarza, słyszymy jego rozmowę i zaglądamy do jego myśli. Dosłownie Zafón pozwala nam tam być, widzieć i słyszeć - to jest niesamowite, ta umiejętność porwania czytelnika do świata książki.
Zafón jest...
Niesamowita książka, która ma w sobie to coś, że nie pozwala nam się oderwać aż do ostatniej strony, wciąga nas do opisanego w niej świata, sprawia, że czujemy wszystko to co jej bohaterowie, a po przeczytaniu, nie możemy uwierzyć że to już koniec.
Pokaż mimo to