Jesteśmy społecznością, która kocha książki

"Prostota jest szczytem wyrafinowania" - doskonale pokazuje to Kasia Tusk w jej Elementarzu, który zawiera proste i trafne rady dotyczące stylu i nie tylko.

"Prostota jest szczytem wyrafinowania" - doskonale pokazuje to Kasia Tusk w jej Elementarzu, który zawiera proste i trafne rady dotyczące stylu i nie tylko.

Nie ma wątpliwości, że gdyby nie była to forma scenariusza i jedynie dialogi, to ta część byłaby bardziej magiczna niż rzeczywiście jest. Ja jako prawdziwy fan sagi jestem zakochana mimo wszystko, ponieważ znów mogłam się przenieść do świata, którego już mi trochę brakowało. Jednak całość jest nieco bezpłciowa, nie ma w tym takiej magii jak to było przy czytaniu poprzednich części. Daję 7/10, bo i tak pochłonęłam książkę jednym tchem, ale chciałabym, żeby ta historia nigdy się nie kończyła. Liczę na to, że kiedyś J. K. Rowling jeszcze nas czymś zaskoczy.

Nie ma wątpliwości, że gdyby nie była to forma scenariusza i jedynie dialogi, to ta część byłaby bardziej magiczna niż rzeczywiście jest. Ja jako prawdziwy fan sagi jestem zakochana mimo wszystko, ponieważ znów mogłam się przenieść do świata, którego już mi trochę brakowało. Jednak całość jest nieco bezpłciowa, nie ma w tym takiej magii jak to było przy czytaniu poprzednich...

Wielu zna pewnie to uczucie pustki po przeczytaniu książki, chciałoby się czytać jeszcze i jeszcze i jeszcze, a jak się skończy czytać to się nagle nie wie co zrobić ze swoim życiem. Tak było w przypadku "Trzynastej opowieści", książka pochłonęła mnie całkowicie, aż chciałam, żeby się nie kończyła. Świetnie trzyma w napięciu w odpowiednich momentach, zwrot akcji też niczego sobie, fajnie napisani bohaterowie, a cała historia złapała za serducho. Wszędzie książki, tajemnice. Nic dodać, nic ująć, brawa dla autorki!

Wielu zna pewnie to uczucie pustki po przeczytaniu książki, chciałoby się czytać jeszcze i jeszcze i jeszcze, a jak się skończy czytać to się nagle nie wie co zrobić ze swoim życiem. Tak było w przypadku "Trzynastej opowieści", książka pochłonęła mnie całkowicie, aż chciałam, żeby się nie kończyła. Świetnie trzyma w napięciu w odpowiednich momentach, zwrot akcji też niczego...