rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz
Okładka książki Valerian: Wydanie zbiorcze, tom 3 Pierre Christin, Jean-Claude Mézières
Ocena 7,4
Valerian: Wyda... Pierre Christin, Je...

Na półkach: , , ,

Po przeczytaniu całości stwierdzam, że bardzo trudno ocenić album, jako całość. Postanowiłem jednak dać ocenę po najlepszej historii, jaką do tej pory czytałem z tego cyklu, czyli "Ambasadorze Cieni". Śmiało mogę stwierdzić, że zupełnie nie przeszkadzałoby mi, gdyby cała seria została przemianowana na "Laurelina" :)

Druga i trzecia historia w tym zbiorze niestety nie przypadły mi prawie w ogóle do gustu, no ale cóż...

Po przeczytaniu całości stwierdzam, że bardzo trudno ocenić album, jako całość. Postanowiłem jednak dać ocenę po najlepszej historii, jaką do tej pory czytałem z tego cyklu, czyli "Ambasadorze Cieni". Śmiało mogę stwierdzić, że zupełnie nie przeszkadzałoby mi, gdyby cała seria została przemianowana na "Laurelina" :)

Druga i trzecia historia w tym zbiorze niestety nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Zachęcony fenomenem i popularnością autora zabrałem się za książkę pełen nadziei. Niestety... dawno nie przeżyłem tak wielkiego rozczarowania.

Szczerze mówiąc spodziewałem się zupełnie czegoś innego. Przede wszystkim liczyłem, że będzie to jedna historia, a nie zbiór opowiadań. Niektóre z nich rzeczywiście były ciekawe, lecz przez niektóre miałem problem z przebrnięciem. W ogóle książkę czytałem bardzo długo i z przerwami, gdyż nie był to tytuł, który mnie porwał (i przez który mógłbym przykładowo zarwać nockę).

Nie twierdzę, że jest to słaba książka - na pewno znajdzie swoich fanów, ale przed przeczytaniem jej miejcie świadomość, po co sięgacie :)

Zachęcony fenomenem i popularnością autora zabrałem się za książkę pełen nadziei. Niestety... dawno nie przeżyłem tak wielkiego rozczarowania.

Szczerze mówiąc spodziewałem się zupełnie czegoś innego. Przede wszystkim liczyłem, że będzie to jedna historia, a nie zbiór opowiadań. Niektóre z nich rzeczywiście były ciekawe, lecz przez niektóre miałem problem z przebrnięciem....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Według mnie najlepsza, jak do tej pory część Cyklu Demonicznego.

Idealna równowaga między narracjami z Zielonych Krain, a tych z Krasji.
W dodatku pokaz mocy Arlena i Jardina również przypadł mi do gustu.

No i ten cliffhanger....

Zdecydowanie polecam wszystkich fanom!

Według mnie najlepsza, jak do tej pory część Cyklu Demonicznego.

Idealna równowaga między narracjami z Zielonych Krain, a tych z Krasji.
W dodatku pokaz mocy Arlena i Jardina również przypadł mi do gustu.

No i ten cliffhanger....

Zdecydowanie polecam wszystkich fanom!

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Z wielkim zapałem wziąłem się za Pustynną Włócznię (I), gdyż po Malowanym Człowieku zostałem wielkim fanem Arlena i walki z otchłańcami.

I równie wielkie było moje rozczarowanie. Postać Jardira zupełnie nie przypadła mi do gustu, jak również szczegółowo opisana Krasja. Nigdy w sumie nie interesowałem się bliżej Bliskim Wschodem i Islamem, na których autor wzorował wyżej wymienioną Krasję. Przeprawa przez pierwszą cześć książki była istną katorgą. Cały czas miałem nadzieję, że wróci narracja Arlena i Leeshy.

I gdy wreszcie pojawili się "starzy" bohaterowie, to autor zaserwował nam kolejny wątek z gwałtem (sic!). Czy autor ma jakieś zboczenie na tym tle i musi "gwałcić" kolejno każdą bohaterkę książki?

Mam jedynie nadzieję, że druga cześć Pustynnej Włóczni będzie lepsza od tej (o co moim zdaniem nie będzie trudno, gdyż chyba gorzej już nie może być ;p).

Niemniej wiem, że są osoby, którym książka przypadła do gustu i dobrze :)
De gustibus non est disputandum, a to jest jedynie moja opinia :)

Z wielkim zapałem wziąłem się za Pustynną Włócznię (I), gdyż po Malowanym Człowieku zostałem wielkim fanem Arlena i walki z otchłańcami.

I równie wielkie było moje rozczarowanie. Postać Jardira zupełnie nie przypadła mi do gustu, jak również szczegółowo opisana Krasja. Nigdy w sumie nie interesowałem się bliżej Bliskim Wschodem i Islamem, na których autor wzorował wyżej...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Batman: Zagłada Gotham Dennis Janke, Jack Kirby, Mike Mignola, Troy Nixey, Richard Pace, Mike Royer, Dave Stewart
Ocena 7,0
Batman: Zagład... Dennis Janke, Jack ...

Na półkach: , , , , ,

Po ZAGŁADZIE GOTHAM jestem bardzo mile zaskoczony.

Co prawda komiks ten nie wpisuje się chyba stricte w kanon uniwersum, jednakże historia w nim przedstawiona miała niesamowity klimat. Osadzenie jej w latach 20. ubiegłego wieku spowodowało, że Batman musi faktycznie bardziej polegać na swoich umiejętnościach detektywistycznych, a nie na wyszukanych gadżetach. Pod tym względem skojarzył mi się trochę z Sherlockiem Holmesem :)
Drugim atutem tej opowieści był wątek demoniczno-magiczny, niczym wyjęty z prozy H.P. Lovecrafta.
Całość kończy się w bardzo udany (wg mnie) sposób.
Zdecydowanie polecam zarówno główną historię, jak i ostatni, krótki zeszyt o Jamesie Bloodzie (jedynie czarno-biało-czerwona GAZOWNIA nie przypadła mi do gustu :) ).

Po ZAGŁADZIE GOTHAM jestem bardzo mile zaskoczony.

Co prawda komiks ten nie wpisuje się chyba stricte w kanon uniwersum, jednakże historia w nim przedstawiona miała niesamowity klimat. Osadzenie jej w latach 20. ubiegłego wieku spowodowało, że Batman musi faktycznie bardziej polegać na swoich umiejętnościach detektywistycznych, a nie na wyszukanych gadżetach. Pod tym...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Kapitan Ameryka: Wojna i pamięć John Byrne, Roger Stern
Ocena 6,9
Kapitan Ameryk... John Byrne, Roger S...

Na półkach: , , , ,

Przyznam szczerze, że Captain Amerika nigdy nie należał do moich ulubionych superbohaterów. Po pierwsze nie bardzo odpowiada mi tematyka wojenna, wokół której zbudowana jest ta postać, a poza tym za dużo "Ameryki", a za mało oryginalnych, typowo Marvelowskich, miejsc.

Jeśli chodzi o samą serią komiksów zawartych w tym tomie to ich historie też mnie szczególnie nie porwały.
--- Machinesmith --- 3/10
Pierwsza część z Machinesmithem była jeszcze do przełknięcia. Nic ciekawego, ale też nic odpychającego :)
--- Wybory prezydenckie --- 1/10
Druga natomiast, z wyborami prezydenckimi, to (dla mnie osobiście) porażka. Zupełnie nie moja tematyka, bo nie "amerykańskiego snu" szukam w komiksach sf/fantasy :) Jedyne, co ratuje ten zeszyt, to pojawienie się innych członków Avengers :)
--- Batrok & Mr. Hyde --- 3/10
Do tego stopnia nudny dla mnie komiks, że po przeczytaniu historii nawet nie bardzo wiedziałem, co się stało.
--- Blood Baron --- 8/10
I wreszcie historia, którą przeczytałem z przyjemnością!! Anglia, zamiast Ameryki. Ciekawy villain :) Nawiązania do Union Jacka i Spitfire. Dałbym 10/10, gdyby głównym bohaterem był Logan, czy Tony Stark :D
--- Originin Story --- 5/10
Zwykłe origin story, a to zawsze sobie raz na jakiś czas przypomnieć :)

Być może dla fanów Kapitana cały był ciekawy, lecz dla mnie to (ze wszystkich dotychczas wydanych w tej kolekcji) najgorszy tom (prócz oczywiście Blood Barona :D).

Przyznam szczerze, że Captain Amerika nigdy nie należał do moich ulubionych superbohaterów. Po pierwsze nie bardzo odpowiada mi tematyka wojenna, wokół której zbudowana jest ta postać, a poza tym za dużo "Ameryki", a za mało oryginalnych, typowo Marvelowskich, miejsc.

Jeśli chodzi o samą serią komiksów zawartych w tym tomie to ich historie też mnie szczególnie nie porwały....

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Wolverine: Panie i panowie, oto... Wolverine! / Dorwać Mystique Jason Aaron, Jack Abel, Ron Garney, Jason Keith, Herb Trimpe, Glynis Wein, Len Wein
Ocena 7,2
Wolverine: Pan... Jason Aaron, Jack A...

Na półkach: , , , , ,

Wolverine to mój ulubiony członek X-Menów, dlatego też z wielkim zapałem zabrałem się do lektury tegoż komiksu...i nie zawiodłem się.

Pierwsza historia, w której Rosomak pojawia się pierwszy raz może i nie jest najciekawsza (w dodatku było to w zeszycie Hulka, którego akurat nigdy za bardzo nie lubiłem), jednakże jako ciekawostka może być :)

Druga część za to nadrobiła moje oczekiwania. Ciekawa historia, wspaniałe ilustracje, postać Mystique sprawiły, że całość przeczytałem jednym tchem. Pod koniec żałowałem jedynie tego, że opowiadanie było takie krótkie :(

Tak czy inaczej tom II Superbohaterów Marvela mnie nie zawiódł i polecam każdemu fanowi Logana, X-Menów oraz ogólnie Uniwersum Marvela :)

Wolverine to mój ulubiony członek X-Menów, dlatego też z wielkim zapałem zabrałem się do lektury tegoż komiksu...i nie zawiodłem się.

Pierwsza historia, w której Rosomak pojawia się pierwszy raz może i nie jest najciekawsza (w dodatku było to w zeszycie Hulka, którego akurat nigdy za bardzo nie lubiłem), jednakże jako ciekawostka może być :)

Druga część za to nadrobiła...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , , ,

"Ostatni bohater" ma to wszystko, co w uwielbiam w książkach Pratchetta!

Występuje tu mój ulubiony strażnik oraz prześmieszny mag :) Mamy dużo "Uuk", wciągającą fabułę i dużo humoru. Przede wszystkim mamy również niesamowite ilustracje, które cieszą oko.

Księga może trochę duża (gabarytowo), jednakże zdecydowanie polecam się w nią zaopatrzyć oraz przeczytać (obejrzeć) :)

"Ostatni bohater" ma to wszystko, co w uwielbiam w książkach Pratchetta!

Występuje tu mój ulubiony strażnik oraz prześmieszny mag :) Mamy dużo "Uuk", wciągającą fabułę i dużo humoru. Przede wszystkim mamy również niesamowite ilustracje, które cieszą oko.

Księga może trochę duża (gabarytowo), jednakże zdecydowanie polecam się w nią zaopatrzyć oraz przeczytać (obejrzeć)...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Spider-Man: Złowieszcza Szóstka / Wszystkiego najlepszego Steve Ditko, Scott Hanna, Dan Kemp, Stan Lee, Matt Milla, John Romita Jr., John Romita Sr., Joseph Michael Straczynski
Ocena 7,2
Spider-Man: Zł... Steve Ditko, Scott ...

Na półkach: , , , ,

Choć Spider-Man nigdy nie należał do moich ulubionych bohaterów (być może to wina filmów), to ten komiks bardzo mi się spodobał.
Przede wszystkim w głównym komiksie pojawia się jedna z moich ulubionych postaci, czyli Dr. Strange :).
Rewelacyjny (lekki i komediowy) jest również ostatni, gdzie mamy do czynienia ze starszym krawcem (podział dniowy dla superbohaterów i złoczyńców - bezcenne :D).
Polecam wszystkim fanom rozbudowanego świata Marvela, Spider-Mana oraz tym, którzy do tej pory nie bardzo za nim przepadali :) Okazuje się, że nie jest taki zły.

Choć Spider-Man nigdy nie należał do moich ulubionych bohaterów (być może to wina filmów), to ten komiks bardzo mi się spodobał.
Przede wszystkim w głównym komiksie pojawia się jedna z moich ulubionych postaci, czyli Dr. Strange :).
Rewelacyjny (lekki i komediowy) jest również ostatni, gdzie mamy do czynienia ze starszym krawcem (podział dniowy dla superbohaterów i...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Iron Man: Iron Man nadchodzi / Ja i Iron Man Sean Chen, Don Heck, Jack Kirby, Stan Lee, Joe Quesada
Ocena 6,9
Iron Man: Iron... Sean Chen, Don Heck...

Na półkach: , , , ,

Uwielbiam filmowe wcielenie Tony'ego Starka, dlatego od razu zabrałem się do lektury tego komiksu i nie zawiodłem się. Ciekawa, wspaniale narysowana historia, w której pokazane jest coś więcej, niż tylko spektakularne walki Iron Mana.
Dodatkowo miło mnie zaskoczyły dodatki na końcu (był to pierwszy komiks z serii Superbohaterowie Marvela, jaki przeczytałem), a zwłaszcza krótki szkic historii Tony'ego i Iron Mana.
Zdecydowanie polecam wszystkim fanom tego superbohatera!

Uwielbiam filmowe wcielenie Tony'ego Starka, dlatego od razu zabrałem się do lektury tego komiksu i nie zawiodłem się. Ciekawa, wspaniale narysowana historia, w której pokazane jest coś więcej, niż tylko spektakularne walki Iron Mana.
Dodatkowo miło mnie zaskoczyły dodatki na końcu (był to pierwszy komiks z serii Superbohaterowie Marvela, jaki przeczytałem), a zwłaszcza...

więcej Pokaż mimo to