Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Czasem trzeba opuścić to co znane i udać się w nieznane... 🙂

Cudownie było wrócić do historii pióra tej autorki, zdecydowanie tęskniłam za tym! 💗 I jak zawsze otrzymałam to, czego oczekiwałam: dużo akcji, trochę romansu, masę wszelkich emocji, sympatyczną główną bohaterkę ale i to, z czego Marah Woolf jest niezwykle znana - czyli wątek zakończony w najgorszym możliwym momencie...

Nie rozum mnie jednak źle! 😎 Końcówka jest naprawdę niezwykła, ale po prostu teraz, już, w tej chwili chciałabym wiedzieć jak potoczą się losy bohaterów książki „Znaku i omenu”. Zdecydowanie będę z niecierpliwością wypatrywać kolejnego tomu, bo naprawdę warto 👌

Jeśli zatem tak, jak ja szukasz dobrej rozrywki, fantastycznych bohaterów, czy ogólnie wciągającej historii - koniecznie sięgnij po „Znak i omen” Marah Woolf, gorąco polecam! 🥰

Przygotuj się, że czytając tę opowieść przeniesiesz się w okamgnieniu do wciągającego świata, który porwie Cię w swoje sieci. Świata pełnego intryg, niebezpiecznych ale i zarazem fantastycznych stworzeń, tajemnic. Czegoś całkowicie nieznanego...

A teraz tak podsumowując, w tej książce znajdziesz:
✅ wszystko to, czego szukasz 😉 (o ile lubisz fantastykę nasyconą romansem i odrobiną kryminału!)

Czasem trzeba opuścić to co znane i udać się w nieznane... 🙂

Cudownie było wrócić do historii pióra tej autorki, zdecydowanie tęskniłam za tym! 💗 I jak zawsze otrzymałam to, czego oczekiwałam: dużo akcji, trochę romansu, masę wszelkich emocji, sympatyczną główną bohaterkę ale i to, z czego Marah Woolf jest niezwykle znana - czyli wątek zakończony w najgorszym możliwym...

Dawno nie miałam takiego mętliku w głowie po przeczytaniu książki 😵‍💫 Bo tak - niby ciekawa, wciągająca akcja (szczególnie po połowie książki), ale z drugiej strony gigantyczna liczba postaci, które się mieszają, skomplikowane struktury społeczne (co, kto, jak i gdzie) i tak dziwny pomysł na świat arturiański z jakim nigdy się nie spotkałam.

Powiem tak, jak w pierwszej części główna bohaterka była naprawdę sympatyczną postacią, tak tutaj irytowała mnie okropnie. Non stop ja, ja i ja. Jej wybory życiowe sprawiały, że czasem aż zgrzytałam zębami, szczególnie kiedy próbowała udowodnić czego to ona nie umie. Więc w przypadku Bree - jestem zdecydowanie na nie.

Ulubiony bohater? Oczywiście, że Sel. No lubię tego chłopaka już od pierwszego tomu, cóż mam powiedzieć 😍

Pomysł na fabułę - no tutaj również dwojakie myśli. Z jednej strony na tak, bo jest tutaj połączenie legend arturiańskich (które są świetne) z trochę takim władaniem ziemią. Tylko no... Ktoś tu za bardzo poleciał z fantazją i to, w jaki sposób zostało to połączone jest odrobinę pomyłką.

Końcówka - no tutaj się dużo działo, bardzo dużo. Niby nie miałam wielkich oczekiwań, ale poszło to odrobinę innych torem niż przypuszczałam w trakcie czytania. Czy dobrze? Nie mam pojęcia...

Sam styl tej książki jest bardzo przyjemny, wciągający, zdecydowanie świetny w odbiorze.

Powiem tak - musisz przekonać się sam/a - dla mnie była to książka odrobinę poniżej średniej, nie wiem czy będę kontynuowała czytanie tej serii. Jeśli już to tylko dla Sela!

Dawno nie miałam takiego mętliku w głowie po przeczytaniu książki 😵‍💫 Bo tak - niby ciekawa, wciągająca akcja (szczególnie po połowie książki), ale z drugiej strony gigantyczna liczba postaci, które się mieszają, skomplikowane struktury społeczne (co, kto, jak i gdzie) i tak dziwny pomysł na świat arturiański z jakim nigdy się nie spotkałam.

Powiem tak, jak w pierwszej...

Z czym kojarzy Ci się Florencja? 😊

_________________________________
Przenieśmy się na chwilę na południe - do przepięknej Florencji.
🌇 Miasta, które jest kolebką włoskiego renesansu...
🌇 Miasta, z którym związane są postacie Dantego, Leonarda da Vinci, czy Galileusza...
🌇 Miasta, które skrywa masę ciekawostek ale i tajemnic...

Powiem szczerze, nie do końca wiedziałam czego się spodziewać po tej książce. Czy to będzie kolejny przewodnik? A może mini wykład? Spodziewałam się, że na pewno kilka historii, może kilka wzmianek o osobach z nim związanych, ale...

... nie spodziewałam się tak wspaniałej, wciągającej lektury, która mnie pochłonie przez kilka wieczorów!

W książce "Florencja. Od Dantego do Galileusza" znajdziemy:
✅ historię miasta opowiedzianą inaczej
✅ ciekawe opowieści o osobach, które są związane z Florencją (ale nie tak, jak my kojarzymy artystów, tylko przedstawiając ich jako część tego miasta, zwykłych mieszkańców o niezwykłych zdolnościach)
✅ sporo tajemnic, o których się nie mówi na temat tego włoskiego miasteczka
✅ prawdziwą podróż, która przeniesie nas do Florencji i oprowadzi nas od początków tego miejsca, aż do XVII wieku, kiedy zmarł Galileusz
✅ historię pełną politycznych intryg, rodowych niuansów
✅ przepiękne fotografie Florencji, jak również zdjęcia artystów i dzieł stworzonych przez nich

Całość tworzy fantastyczną opowieść o tym włoskim miasteczku, jak się okazuje - tak mało przeze mnie znanym. Dzięki tej książce wiem jedno, muszę odwiedzić Florencję!

📅 Premiera tej książki już jutro, 25 września - zdecydowanie warto ją mieć w swojej biblioteczce 🥰

Z czym kojarzy Ci się Florencja? 😊

_________________________________
Przenieśmy się na chwilę na południe - do przepięknej Florencji.
🌇 Miasta, które jest kolebką włoskiego renesansu...
🌇 Miasta, z którym związane są postacie Dantego, Leonarda da Vinci, czy Galileusza...
🌇 Miasta, które skrywa masę ciekawostek ale i tajemnic...

Powiem szczerze, nie do końca wiedziałam...