Miłość to potężna siła, potężniejsza niż krew, chociaż jedno i drugie przepływa przez nas jak rzeka. Ona może ci odpowiedzieć, ale nawet jeś...
Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 19 kwietnia 2024LubimyCzytać331
- ArtykułyPrzeczytaj fragment książki „Będzie dobrze” Aleksandry KernLubimyCzytać1
- Artykuły100 najbardziej wpływowych osób świata. Wśród nich pisarka i pisarz, a także jeden PolakKonrad Wrzesiński1
- ArtykułyPięknej miłości drugiego człowieka ma zaszczyt dostąpić niewielu – wywiad z autorką „Króla Pik”BarbaraDorosz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Tracy Deonn
2
7,6/10
Pisze książki: literatura młodzieżowa
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,6/10średnia ocena książek autora
274 przeczytało książki autora
649 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Chcę krzyknąć: „Bo śmierć przerywa nasze połączenie!". Śmierć to nie nić. To ostrze, które odcina nasze więzi. Śmierć odciąga nas od siebie ...
Chcę krzyknąć: „Bo śmierć przerywa nasze połączenie!". Śmierć to nie nić. To ostrze, które odcina nasze więzi. Śmierć odciąga nas od siebie nawzajem, a mimo to pozwala nam pozostać blisko. Choć głęboko jej nienawidzimy, ona kocha nas bardziej. Moje serce bije do jej rytmu. Jedna matka, dwie matki, trzy matki. Odeszły.
1 osoba to lubi(...) wszyscy uczymy się, jak przeżyć w wodzie, w której pływają rekiny, bo nie mamy innego wyjścia.
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Zrodzeni z legendy Tracy Deonn
7,5
To kolejna historia z której oceną mam leciutki problem. Sama historia przypadła mi do gustu - coś ciekawego, innego i bardzo wciągającego. Czytało się to bardzo przyjemnie ale dopiero od pewnego momentu. Początek choć nie był wcale rozwleczony czytało mi się najgorzej bo mimo iż zostajemy wrzuceni od razu niemal w akcje to dzieje się dużo. Momentami zbyt dużo, do tego jest to połączone ze sporą ilością osób i minęło chwile zanim do wszystkiego „przywykłam” i wkręciłam się na dobre.
Główna bohaterka dość ciekawie rozpisana, choć momentami potrafiła wydać się delikatnie denerwująca.Sama historia obfituje też sporo ważnych i niełatwych problemów jak rasizm, niewolnictwo, trauma czy żałoba jednak czyta się to nadzwyczaj dobrze a to zapewne za sprawą fajnie i oryginalnie poprowadzonej historii pod kątem fantastyki. Dostajemy tu retelling legendy o królu Arturze i rycerzach Okrągłego stołu, merlinów, morganistów, tajne stowarzyszenie, Kodeks, turnieje a do tego sporą dozę magii i demonów. Ja jestem kupiona!
Jest to typowa młodzieżówka i jako taką też należy ją traktować i oceniać. Część zachowań jest adekwatna do nastoletniego momentu na popełnienianie głupot czy kłótnie ale w mojej ocenie nie psuje to odbioru całości. Chętnie zabiore się za drugi tom, ale wpierw muszę dać odetchnąć trochę oczom bo czytanie tej cegiełki przy tym drobnym druku nie było wcale łatwe😉.
Zrodzeni z legendy Tracy Deonn
7,5
Ostatnio udawało mi się sięgać po takie książki, które zdecydowanie przypadały mi do gustu i które pochłaniałam w zaskakująco szybkim tempie. "Zrodzeni z legendy" to powieść z motywem okrągłego stołu i Króla Artura. Choć z początku lektura mi się dłużyła i przeszkadzały mi niektóre zbyt rozbudowane i opisane sceny to ostatecznie przez książkę zerwałam noc i bardzo mi się podobała! To taka powieść, której nie możemy doczekać się kontynuacji!
Bree dostrzega rzeczy, których nie powinna widzieć. Kiedy przeprowadza się wraz ze swoją przyjaciółką na kampus, okazuje się że dzieją się tam dziwne rzeczy. Dziewczyna jest świadkiem ataku demona oraz walki jaką toczą Legendariusze. Okazuje się jednak, że tylko ona to widzi, a reszta nie ma takiego daru. Dziewczyna odkrywa mrożące krew w żyłach sekrety i dochodzi do wniosku, że jej moc jest o wiele większa niż mogła przypuszczać. Kiedy jeden ze zrodzonych, mężczyzna o przeszywającym spojrzeniu, próbuje wymazać jej pamięć - dochodzi do zupełnie czegoś innego. Bree jest odporna, a na dodatek wraca jej pamięć, odblokowując więcej sekretów. Udaje jej się wejść do tajemnego stowarzyszenia, które powiązane jest z samym legendarnym Królem Arturem. Niestety nie wie jeszcze czego będzie świadkiem i jak potoczy się ta historia...
Powieść Tracy Deonn to przede wszystkim fantastyka bazująca na legendzie. Pojawia się tutaj mocny motyw śmierci oraz żałoby. Niektóre opisy są zbędne i książka mogłaby mieć zdecydowanie mniej stron, ale ostatecznie spędziłam z nią bardzo dobry czas i nie mogę doczekać się kontynuacji. Takie zakończenia powinny być wprost zakazane!
Fani fantastyki pomieszczonej z romansem będą zachwyceni! Mam nadzieję, że drugi tom wyjdzie szybko!