rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Pan Mariusz trzyma poziom, polecam.

Pan Mariusz trzyma poziom, polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Mam słabość do Pana Kotowskiego ...

Mam słabość do Pana Kotowskiego ...

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nic czego by już nie było, a dodatkowo ciągnie się nudnie do samego końca, samo zakończenie bez pomysłu.

Nic czego by już nie było, a dodatkowo ciągnie się nudnie do samego końca, samo zakończenie bez pomysłu.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Naprawdę nie jest źle, wolę innego Gorzkę, ale doceniam chęć zmiany klimatu …

Naprawdę nie jest źle, wolę innego Gorzkę, ale doceniam chęć zmiany klimatu …

Pokaż mimo to


Na półkach:

Trochę mieszane uczucia, jakby autorka nie mogła się zdecydować czy pisać love story czy kryminał…

Trochę mieszane uczucia, jakby autorka nie mogła się zdecydować czy pisać love story czy kryminał…

Pokaż mimo to


Na półkach:

Akcja trzyma czytelnika do końca w lekkiej niepewności i napięciu, fajnie płynie, nie przynudza. Świetne pióro.

Akcja trzyma czytelnika do końca w lekkiej niepewności i napięciu, fajnie płynie, nie przynudza. Świetne pióro.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Trochę szklana pułapka...

Trochę szklana pułapka...

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka pozwala spojrzeć na wszystko z innej perspektywy, ciekawa.

Książka pozwala spojrzeć na wszystko z innej perspektywy, ciekawa.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo smutna książka...

Bardzo smutna książka...

Pokaż mimo to


Na półkach:

Rewelacyjna, smutna, zabawna, życiowa.

Rewelacyjna, smutna, zabawna, życiowa.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo mi się podobała. Polecam

Bardzo mi się podobała. Polecam

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo inna, wciągająca, pięknie napisana. Mieszanka wybuchowa, która nikogo nie pozostawi obojętnego. Dziękuję za bardzo przyjemną lekturę.

Bardzo inna, wciągająca, pięknie napisana. Mieszanka wybuchowa, która nikogo nie pozostawi obojętnego. Dziękuję za bardzo przyjemną lekturę.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nudnawa, bardzo się ciągnęła. Mało zwrotów akcji, dużo opisów prozaicznych rzeczy, jakby autor książki chciał aby było więcej stron ...

Nudnawa, bardzo się ciągnęła. Mało zwrotów akcji, dużo opisów prozaicznych rzeczy, jakby autor książki chciał aby było więcej stron ...

Pokaż mimo to


Na półkach:

Co za dużo.... to nie zdrowo. Nie sądziłam, że nadmiar akcji może zniechęcić - a jednak.

Co za dużo.... to nie zdrowo. Nie sądziłam, że nadmiar akcji może zniechęcić - a jednak.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Mało zaskakuje ale akcja dość wartka.

Mało zaskakuje ale akcja dość wartka.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Szkoda, pomieszanie romansidła z fabułą kryminalną mnie nie przekonuje, zwłaszcza tak przesłodzone romasidło....

Szkoda, pomieszanie romansidła z fabułą kryminalną mnie nie przekonuje, zwłaszcza tak przesłodzone romasidło....

Pokaż mimo to


Na półkach:

Na wskroś zły człowiek... smutna i przygnębiająca opowieść o człowieku, który skazany był na chorobę, która toczyła jego głowę.

Na wskroś zły człowiek... smutna i przygnębiająca opowieść o człowieku, który skazany był na chorobę, która toczyła jego głowę.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Doprawdy.... nie mogę się pozbyć tych tekstów- klaczka, ujeżdzanie, spuściłaś wodę itp. itd. - jest tego trochę - niestety. Nie przepadam za instrumentalnym traktowaniem ludzi, Baranowski nie zyskał mojej sympatii.
Książka jak dla mnie nudna.

Doprawdy.... nie mogę się pozbyć tych tekstów- klaczka, ujeżdzanie, spuściłaś wodę itp. itd. - jest tego trochę - niestety. Nie przepadam za instrumentalnym traktowaniem ludzi, Baranowski nie zyskał mojej sympatii.
Książka jak dla mnie nudna.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Lubię tą serię, łatwa i przyjemna. Polubiłam bohaterów- ale Jakub mógłby znaleźć sobie jakąś inną partnerkę ;)
Jedyne co mi przeszkadza w książkach to 14:52, 07:19, 13:20 itp ( nie wiem czemu ma to służyć- mnie irytuje).

Lubię tą serię, łatwa i przyjemna. Polubiłam bohaterów- ale Jakub mógłby znaleźć sobie jakąś inną partnerkę ;)
Jedyne co mi przeszkadza w książkach to 14:52, 07:19, 13:20 itp ( nie wiem czemu ma to służyć- mnie irytuje).

Pokaż mimo to


Na półkach:

Jedyne co mi przeszkadzało w całej trylogii cienie przeszłości to powtarzanie tego samego na kolejnych stronach, sama historia jest świetna i ciekawie poprowadzona, choć od początku wiadomo, że Satyr to Rysiek.

Jedyne co mi przeszkadzało w całej trylogii cienie przeszłości to powtarzanie tego samego na kolejnych stronach, sama historia jest świetna i ciekawie poprowadzona, choć od początku wiadomo, że Satyr to Rysiek.

Pokaż mimo to