Cytaty
Dobrze, że jesteś, bo wczoraj znowu bolało mnie serce, a ciągle nie mam pomysłu na życie. Musisz mi pomóc, bo od szesnastu dni pada deszcz i życie powoli zaczyna mi się rozmywać. Miałem iść do dentysty, ale przybłąkał mi się wiersz o tobie, no i nie mam go z kim zostawić w domu. Dobrze, że jesteś, bo w zeszłym tygodniu „U Fukiera” śmierć znowu pytała o mnie szatniarza. Dzwo...
RozwińChciałbym zrozumieć człowieka, który skacze z szesnastego piętra i w locie krzyczy: - Nie ma śmierci! Chciałbym zrozumieć drzewo, które w samym środku lata próchnieje. Chciałbym zrozumieć mordercę, który klęczy nad swoją ofiarą i płacze. Chciałbym zrozumieć Einsteina, który na łożu śmierci mówi: - Umieram i nie wiem, co to wiatr. Chciałbym zrozumieć mężczyznę, który stoi na...
RozwińZ każdego miejsca - uciekałem. Od każdego człowieka - uciekałem. Głupie były te moje ucieczki - bezskuteczne. Po co uciekać z jednego miejsca do innego, jeżeli potem znów się ucieka z innego do jeszcze innego? Bo po co zostawiać jednego człowieka dla drugiego, jeżeli tego drugiego zostawia się póżniej dla trzeciego, a tego trzeciego dla...
bolą mnie miłości których nie przeżyłem przerażają mnie śmierci w których nie brałem udziału lękam się światów w których nie zamieszkam boję się siebie którego nie znam.
Przeczytałem już tyle wielkich książek, rozmawiałem z tyloma mądrymi ludźmi, wiem już tak dużo, że teraz, mogę tylko milczeć.
Już jest dobrze bo przekonałam się, że to nie Ty mi jesteś potrzebny, ale tylko myśl o Tobie. Potrzebna mi jest świadomość, że jesteś, że w każdej chwili mogę wsiąść w autobus, pociąg i jechać. Jechać do Ciebie. Że gdy tylko zechcę, to mogę Cię zobaczyć, porozmawiać z Tobą... Być może nigdy z tego nie skorzystam, ale ta świadomość jest mi potrzebna. Dlatego proszę - nie odbiera...
RozwińKocham Cię strasznie, ale swoboda to wielka rzecz.
Twoje istnienie nie jest dla mnie przypadkiem- musiałeś być i musiałeś być moim. I nic mnie nie obchodzi to, kim jesteś- jesteś moim kochankiem- to wystarcza, tym jednym, wybranym z tysięcy, którego mogę kochać. Chciałabym, abyś ty czuł to samo. Ja ci się oddałam więcej niż ty mnie. Ty ze mną walczysz.
Lgnę do ludzi i im nie otwieram. Nieraz otwieram i żałuję. Nie cierpię zimna, czytam zachłannie o Antarktydzie. Skromność i nieprzyzwoitość. Pisanie nieraz wbrew sobie, choć jestem jednocześnie w tym, co robię.
Nie ma lepszego sposobu na sprawienie, by ludzie z tobą współpracowali, niż udawanie osoby lekko niezrównoważonej psychicznie.
Człowiek nic nie wie, dopóki nie nadejdzie jego pora.
Nie mogę zaprzeczać ani potwierdzać tego, czego nie wiem.
Dzięki takiemu stosunkowi do pracy biały człowiek stał się tym, czym jest teraz; biały człowiek pracuje, ponieważ praca to dobra rzecz, ponieważ decyduje o wartości człowieka.