rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Loża szyderców to nie moja bajka, czarny humor zbyt często przekracza moje granice dobrego smaku.

Loża szyderców to nie moja bajka, czarny humor zbyt często przekracza moje granice dobrego smaku.

Pokaż mimo to

Okładka książki Magda. Autobiografia Magdy Gessler Magda Gessler, Dominik Linowski
Ocena 7,0
Magda. Autobio... Magda Gessler, Domi...

Na półkach: ,

Niezwykła opowieść o niezwykłej kobiecie, która smakuje życie z apetytem godnym powielania.

Niezwykła opowieść o niezwykłej kobiecie, która smakuje życie z apetytem godnym powielania.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

ZAPRASZAM
http://zapiskipotargane.blogspot.com/2017/04/choroba-braku-miosci.html

ZAPRASZAM
http://zapiskipotargane.blogspot.com/2017/04/choroba-braku-miosci.html

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Moją opinię znajdziecie tu:
https://zapiskipotargane.blogspot.com

Moją opinię znajdziecie tu:
https://zapiskipotargane.blogspot.com

Pokaż mimo to

Okładka książki Dziewczyna o siedmiu imionach David John, Hyeonseo Lee
Ocena 8,1
Dziewczyna o s... David John, Hyeonse...

Na półkach: ,

Poruszająca historia młodej dziewczyny, która przez wrodzoną ciekawość postanowiła nielegalnie przekroczyć granicę swojego kraju Koreii - Północnej z Chinami. Jej niewinny z pozoru, młodzieńczy występek zakończył się tragicznie, gdyż okazało się, że zamknęła tym sobie drogę powrotną już na zawsze. Północnokoreański reżim przewidywał bardzo surowe kary dla uciekinierów, którzy jednocześnie stawali się zdrajcami narodu. Powrót do kraju stanowił nie tylko zagrożenie dla niej samej, lecz także dla najbliższej rodziny. Wieloletnia tułaczka i walka o odzyskanie wolności, ukazała bohaterce książki całkowicie nowe możliwości. Zmieniła już na zawsze światopogląd, a także postrzeganie własnego kraju, który niegdyś uważała za najlepszy na świecie. Pomimo trudów i ogromnego ryzyka jakie ponosiła niemal każdego dnia udało jej się zyskać nową tożsamość. Tożsamość wolnego człowieka. Historia niezwykle wciągająca, która niemal na każdej stronie trzyma czytelnika w napięciu i oczekiwaniu na finał. Czyta się ją jednym tchem. Niezwykłość tej lektury zawarta jest w jej autentyczności. Fakt ucisku w jakim żyją koreańczycy z północy w XXI wieku oraz ich niewiedza na temat całej reszty świata, jego bogactw oraz możliwości, pobudza w czytelniku wszystkie pokłady wrażliwości. Ta książka z pewnością jest potrzebna by uzmysłowić sobie jak niezbędny jest polityczny dialog z tą częścią świata, której prawa człowieka nie są respektowane, a sam człowiek traktowany jest bardzo przedmiotowo, nie stanowi indywidualnej jednostki, tyko część chorego i nieprawdopodobnego systemu. Lektura warta każdej poświęconej minuty.

Poruszająca historia młodej dziewczyny, która przez wrodzoną ciekawość postanowiła nielegalnie przekroczyć granicę swojego kraju Koreii - Północnej z Chinami. Jej niewinny z pozoru, młodzieńczy występek zakończył się tragicznie, gdyż okazało się, że zamknęła tym sobie drogę powrotną już na zawsze. Północnokoreański reżim przewidywał bardzo surowe kary dla uciekinierów,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka niebanalna. Wymagająca. Wciągająca. Lektura przedstawia nam historię kobiety, na różnych etapach jej życia. Napisana w formie odrębnych opowiadań, które odkrywają po kawałku skomplikowane zawiłości życia głównej bohaterki, poszukującej odpowiedzi na pytanie zadane jej w dzieciństwie przez macochę - za kogo ty się uważasz? Historia ta obrazuje nam ludzką samotność oraz desperackie poszukiwanie miłości zagubionej w życiu kobiety. Lektura skłania czytelnika do przemyśleń nad fundamentalnym pytaniem kim jestem i czego chcę. Jednakże muszę przyznać, iż książka ta nie należy do tych, które porywają Cię do innego świata bez reszty. W moim odczuciu jest smutnym obrazem ludzkiego labiryntu życia, podróż czytelnicza niejednokrotnie bywała przygnębiająca, zaś zakończenie nie daje nadziei.

Książka niebanalna. Wymagająca. Wciągająca. Lektura przedstawia nam historię kobiety, na różnych etapach jej życia. Napisana w formie odrębnych opowiadań, które odkrywają po kawałku skomplikowane zawiłości życia głównej bohaterki, poszukującej odpowiedzi na pytanie zadane jej w dzieciństwie przez macochę - za kogo ty się uważasz? Historia ta obrazuje nam ludzką samotność...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Lekka, odprężająca i niewymagająca lektura, która opowiada o trudnej miłości pozornie niepasujących do siebie osób - tatuażysty i niepokornego buntownika ze studentką medycyny, uosobieniem delikatności i opanowania. Dzieli ich niemal wszystko, jednak łączy coś co okazuje się spoiwem trwałym jak kamień - brak miłości ze strony rodziców oraz paląca samotność wśród tłumu. Historię tych dwojga poznajemy z dwóch perspektyw. Ta interesująca forma pozwala czytelnikowi spojrzeć na świat oczami każdego z dwojga bohaterów oraz zrozumieć ich ból i strach.

Lekka, odprężająca i niewymagająca lektura, która opowiada o trudnej miłości pozornie niepasujących do siebie osób - tatuażysty i niepokornego buntownika ze studentką medycyny, uosobieniem delikatności i opanowania. Dzieli ich niemal wszystko, jednak łączy coś co okazuje się spoiwem trwałym jak kamień - brak miłości ze strony rodziców oraz paląca samotność wśród tłumu....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Moja opinia:
http://bocian-fajtlapa.blogspot.com/2014/02/moje-dziecko-gdzies-na-mnie-czeka.html
Zapraszam!

Moja opinia:
http://bocian-fajtlapa.blogspot.com/2014/02/moje-dziecko-gdzies-na-mnie-czeka.html
Zapraszam!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Autorka w bardzo zabawnej formie opowiada historyjkę rodziców czekających na bociana i na bicie małego serduszka, które zabiło ale ... w innych wielkich brzuszkach. Ponieważ bocian nie odnalazł właściwej drogi, a serduszko w brzuszku nie zabiło, musieli znaleźć inne rozwiązanie by wreszcie przytulić swoją małą kruszynkę. Postanowili sami odnaleźć swoje szczęście. A gdy je odnaleźli ... żyli dalej już zwyczajnie - raz ciekawie, raz banalnie. Ostatnie wersy zawierają piękny morał - najważniejsze jest noszenie dziecka w sercu, nie koniecznie w brzuszku, by czuło rodzicielską miłość.
Niezwykłą forma w jakiej autorka opowiada tę historię, sprawia, iż czytelnikowi (głównie temu dorosłemu) łezka w oku się zakręci ... albo i dwie. Pierwsza ze wzruszenia, druga z rozbawienia. To co rozczula najbardziej to narracja prezentowana z perspektywy dziecka. Dlatego też książeczka ta stanowi niezbędnik w naszej domowej biblioteczce. Jest niezwykłą inspiracją do rozmów z dzieckiem, nie tylko o samym fakcie adopcji, ale również o uczuciach, więzi i rodzinie. Polecam.

Autorka w bardzo zabawnej formie opowiada historyjkę rodziców czekających na bociana i na bicie małego serduszka, które zabiło ale ... w innych wielkich brzuszkach. Ponieważ bocian nie odnalazł właściwej drogi, a serduszko w brzuszku nie zabiło, musieli znaleźć inne rozwiązanie by wreszcie przytulić swoją małą kruszynkę. Postanowili sami odnaleźć swoje szczęście. A gdy je...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Nie wolno się bać. Strach zabija duszę." Taki cytat usłyszałam niedawno w teatrze na jednym ze spektakli, który hołdował między innymi takim wartościom jak rodzina, relacjom rodzice - dziecko, mąż - żona itp. Niepłodność często wiąże się z uczuciem strachu, który niejednokrotnie zabija w nas to co najcenniejsze. Chowamy się do swojej muszli i udajemy że wszystko jest w porządku. Aby muszla nie stała się naszym więzieniem warto zajrzeć w głąb siebie i poukładać pewne sprawy, tak jak przeczytane książki na tym portalu. "Opowieści terapeutyczne..." to zbiór historii osób zmagających się z problemem niepłodności, które podjęły się leczenia tej choroby za pomocą psychoterapii. Przyglądanie się tym ludzkim historiom skłania czytelnika (zwłaszcza tego, którego niepłodność dotyczy) do refleksji i analizy własnej sytuacji życiowej, także tej, która pozornie jest już dawno za nami. Polecam książkę gorąco i każdym zmagającym się z problemem niepłodności życzę powodzenia.

"Nie wolno się bać. Strach zabija duszę." Taki cytat usłyszałam niedawno w teatrze na jednym ze spektakli, który hołdował między innymi takim wartościom jak rodzina, relacjom rodzice - dziecko, mąż - żona itp. Niepłodność często wiąże się z uczuciem strachu, który niejednokrotnie zabija w nas to co najcenniejsze. Chowamy się do swojej muszli i udajemy że wszystko jest w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

prawie przeczytane....
Zahir to jedna z najdłużej czytanych przeze mnie książek, a zdecydowanie najdłużej czytana książka tego autora. Sama fabuła nie byłaby najgorsza gdyby nie specyficzna maniera Coelho do filozoficznych rozważań odnoszących się do transcendencji, metafizyki itd. Po prostu nie moja bajka.

prawie przeczytane....
Zahir to jedna z najdłużej czytanych przeze mnie książek, a zdecydowanie najdłużej czytana książka tego autora. Sama fabuła nie byłaby najgorsza gdyby nie specyficzna maniera Coelho do filozoficznych rozważań odnoszących się do transcendencji, metafizyki itd. Po prostu nie moja bajka.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Wszyscy pamiętamy z dzieciństwa Abecadło, Lokomotywę i inne składanki - rymowanki, które budowały naszą wyobraźnię. Wreszcie nadszedł czas aby wrócić do poety Tuwima, przedstawić go swojemu dziecku i opowiedzieć jak to "W Śpiewowicach, pięknym mieście, Na ulicy Wesolińskiej, Mieszka sobie słynny śpiewak, Pan Tralisław Tralaliński".

Wszyscy pamiętamy z dzieciństwa Abecadło, Lokomotywę i inne składanki - rymowanki, które budowały naszą wyobraźnię. Wreszcie nadszedł czas aby wrócić do poety Tuwima, przedstawić go swojemu dziecku i opowiedzieć jak to "W Śpiewowicach, pięknym mieście, Na ulicy Wesolińskiej, Mieszka sobie słynny śpiewak, Pan Tralisław Tralaliński".

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo dobra książka dla osób, które gubią się w zawiłościach własnych związków. Poradnik nieco "old school" ale naprawdę warto do niego zajrzeć, choćby dlatego, żeby uzmysłowić sobie, iż rzeczywiście "mężczyźni są z Marsa, kobiety z Wenus". Jesteśmy dwiema odległymi od siebie planetami, które mogą stworzyć doskonały duet jeśli zrozumieją i uszanują swoją odmienność.

Bardzo dobra książka dla osób, które gubią się w zawiłościach własnych związków. Poradnik nieco "old school" ale naprawdę warto do niego zajrzeć, choćby dlatego, żeby uzmysłowić sobie, iż rzeczywiście "mężczyźni są z Marsa, kobiety z Wenus". Jesteśmy dwiema odległymi od siebie planetami, które mogą stworzyć doskonały duet jeśli zrozumieją i uszanują swoją odmienność.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Pięć gwiazdek dla tej książki to duży ukłon w stronę autora. Nużąca fabuła, przygnębiające zakończenie, ciągłe retrospekcje, które irytują, a często nic nie wnoszą do głównego wątku. Książka nie porywa i zupełnie nie mieści się w granicach mojego gustu literackiego. Jednakże nie należy też do tych najgorszych. Jeśli polubi ktoś styl pisarza, na pewno odnajdzie w niej kilka smutnych prawd o człowieku, którym rządzi pieniądz wznosząc go na szczyt bogactwa, a staczając go na dno człowieczeństwa, a także skazując na potworną samotność.

Pięć gwiazdek dla tej książki to duży ukłon w stronę autora. Nużąca fabuła, przygnębiające zakończenie, ciągłe retrospekcje, które irytują, a często nic nie wnoszą do głównego wątku. Książka nie porywa i zupełnie nie mieści się w granicach mojego gustu literackiego. Jednakże nie należy też do tych najgorszych. Jeśli polubi ktoś styl pisarza, na pewno odnajdzie w niej kilka...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

My sami jesteśmy przyczyną i skutkiem własnego życie.

My sami jesteśmy przyczyną i skutkiem własnego życie.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ostatnia konkubina to intrygująca opowieść o miłości romantycznej (aczkolwiek zakończona happy endem) w czasach tak bardzo odległych od współczesności i przestrzeni tak bardzo różniącej się od naszej europejskiej. Obcowanie z nieznaną orientalną mi kulturą było niezwykle ciekawym doświadczeniem. Jednakże podróż z tą książką nie należy do najlżejszych. Autorka nie poskąpiła szczegółowych opisów tamtejszych krajobrazów, czy też zbędnych detali. Czytając posłowie zrozumiałam, iż wynika to z ogromnej wiedzy na temat kraju niemal w każdej dziedzinie. Precyzyjne oddanie tła historycznego również świadczy o niebagatelnej erudycji. Niestety muszę przyznać, iż jest to książka dla wytrwałych, zaś tym osobom lekturę bardzo polecam.

Ostatnia konkubina to intrygująca opowieść o miłości romantycznej (aczkolwiek zakończona happy endem) w czasach tak bardzo odległych od współczesności i przestrzeni tak bardzo różniącej się od naszej europejskiej. Obcowanie z nieznaną orientalną mi kulturą było niezwykle ciekawym doświadczeniem. Jednakże podróż z tą książką nie należy do najlżejszych. Autorka nie poskąpiła...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Ogród Letni, kontynuacja historii Tatiany i Aleksandra w amerykańskiej rzeczywistości, to niezwykle wciągająca powieść, przede wszystkim o targających parą uczuciach wynikających z doświadczeń ich wspólnego życia i nieprawdopodobnej drogi ze świata morderczej walki o byt do wolności. Fabuła zawiera także niezwykły wachlarz wartości, niejednokrotnie zapomnianych, a nawet nieznanych przez pokolenia "wolnego świata", dla których piętno wojny jest abstrakcją. Książka nie ujęła mnie tak bardzo jak Jeździec Miedziany oraz Tatiana i Aleksander, jednakże wspaniale było poznać dalsze perypetie niezwykłego małżeństwa żołnierza i pielęgniarki, którzy pomimo przeciwności losu nie stracili wiary w siebie. Książkę polecam wszystkim tym, którzy poznali już niezwykłe losy dwojga kochających się osób przedzierających się przez wojenne katusze.

Ogród Letni, kontynuacja historii Tatiany i Aleksandra w amerykańskiej rzeczywistości, to niezwykle wciągająca powieść, przede wszystkim o targających parą uczuciach wynikających z doświadczeń ich wspólnego życia i nieprawdopodobnej drogi ze świata morderczej walki o byt do wolności. Fabuła zawiera także niezwykły wachlarz wartości, niejednokrotnie zapomnianych, a nawet...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Najgorsza książka jaką czytałam. Nie zasługuje na otrzymanie nawet tej jednej gwiazdki. Ktoś chyba pomylił ekspresję artystyczną z literackim kalectwem. Można by powiedzieć - przerost formy nad treścią, jednak nasuwa się tu kolejny dylemat - jaką treścią?

Najgorsza książka jaką czytałam. Nie zasługuje na otrzymanie nawet tej jednej gwiazdki. Ktoś chyba pomylił ekspresję artystyczną z literackim kalectwem. Można by powiedzieć - przerost formy nad treścią, jednak nasuwa się tu kolejny dylemat - jaką treścią?

Pokaż mimo to