-
ArtykułyAntti Tuomainen: Tworzę poważne historie, które ukrywam pod absurdalnym humoremAnna Sierant2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński3
-
Artykuły„Zależy mi na tym, aby moje książki miały kilka warstw” – wywiad ze Stefanem DardąMarcin Waincetel2
Biblioteczka
2018-07-06
Książka o powrocie do codzienności po niewyobrażalnej stracie. Osobiście spodziewałam się czegoś lepszego, ale powieść i tak jest świetna. Teraz tylko potrzebuję dopełnienia co stało się dalej z Lou, jak ułożyło się jej życie. :)
Książka o powrocie do codzienności po niewyobrażalnej stracie. Osobiście spodziewałam się czegoś lepszego, ale powieść i tak jest świetna. Teraz tylko potrzebuję dopełnienia co stało się dalej z Lou, jak ułożyło się jej życie. :)
Pokaż mimo to
Powieść, która trafia do serc, zostaje w nich na długo. Praktycznie codziennie przypomina mi się ta historia, bardzo wzruszająca. Wydaje mi się, że każdy powinien ją przeczytać. To naprawdę niebanalny romans.
Zakończenie - cóż, można było się spodziewać. Chociaż nadal to do mnie nie dotarło, a książkę przeczytałam pół roku temu.
Powieść, która trafia do serc, zostaje w nich na długo. Praktycznie codziennie przypomina mi się ta historia, bardzo wzruszająca. Wydaje mi się, że każdy powinien ją przeczytać. To naprawdę niebanalny romans.
Zakończenie - cóż, można było się spodziewać. Chociaż nadal to do mnie nie dotarło, a książkę przeczytałam pół roku temu.
Moja ulubiona książka! Hektolitry wylanych łez...
Moja ulubiona książka! Hektolitry wylanych łez...
Pokaż mimo toJedna z najlepszych książek które przeczytałam. Chylę czoła autorowi za niebanalne pomysły, i umiejętność ich przedstawienia. Czekam ze zniecierpliwieniem na film, który podobnież ma powstać.
Jedna z najlepszych książek które przeczytałam. Chylę czoła autorowi za niebanalne pomysły, i umiejętność ich przedstawienia. Czekam ze zniecierpliwieniem na film, który podobnież ma powstać.
Pokaż mimo toGreen jak zwykle cudowny, nic dodać, nic ująć, no może poza zakończeniem :)
Green jak zwykle cudowny, nic dodać, nic ująć, no może poza zakończeniem :)
Pokaż mimo toSpodziewałam się czegoś o wiele lepszego, książkę skończyłam z trudem, i nie wiem czy będę chciała do niej wrócić.
Spodziewałam się czegoś o wiele lepszego, książkę skończyłam z trudem, i nie wiem czy będę chciała do niej wrócić.
Pokaż mimo toPierwsza książka Quick'a jaką przeczytałam. Dobra, kiedy ma się zły humor. Bardzo podobała mi się przyjaźń Finley'a i Numeru 21. Chociaż w sumie różni od siebie, mogli na siebie liczyć. Rozczarowało mnie tylko zakończenie, i chciałabym dowiedzieć się, co stało się dalej :)
Pierwsza książka Quick'a jaką przeczytałam. Dobra, kiedy ma się zły humor. Bardzo podobała mi się przyjaźń Finley'a i Numeru 21. Chociaż w sumie różni od siebie, mogli na siebie liczyć. Rozczarowało mnie tylko zakończenie, i chciałabym dowiedzieć się, co stało się dalej :)
Pokaż mimo toJedna z lepszych książek, które przeczytałam w ostatnim czasie. Bardzo wciągająca fabuła, ciekawe postacie. Zachęcam wszystkich do przeczytania! :)
Jedna z lepszych książek, które przeczytałam w ostatnim czasie. Bardzo wciągająca fabuła, ciekawe postacie. Zachęcam wszystkich do przeczytania! :)
Pokaż mimo to
Oczekiwałam po tej książce naprawdę dużo więcej. Opis wydawał się być co najmniej obiecujący i liczyłam na powieść, która będzie sprawiać, że będę chciała pochłonąć ją w całości jak najszybciej. I w sumie tak było. Ale tylko po to, żeby ją skończyć i zająć się czymś ciekawszym.. Wyidealizowane niektóre postacie, przesłodzony do bólu wątek romantyczny, który ponoć miał stanowić tylko tło dla głównej historii.. Naprawdę beznadzieja. Jeśli sięgnę po drugą część, to będzie to chyba święto. I chyba tylko w chwili największej desperacji.
Oczekiwałam po tej książce naprawdę dużo więcej. Opis wydawał się być co najmniej obiecujący i liczyłam na powieść, która będzie sprawiać, że będę chciała pochłonąć ją w całości jak najszybciej. I w sumie tak było. Ale tylko po to, żeby ją skończyć i zająć się czymś ciekawszym.. Wyidealizowane niektóre postacie, przesłodzony do bólu wątek romantyczny, który ponoć miał...
więcej Pokaż mimo to