Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Do tej książki podchodziłam trochę jak pies do jeża. Nie przepadam za książkami z tego konkretnego wydawnictwa, może nie licząc Piekary. A skończyło się na tym, że otworzyłam na pierwszej stronie i sama nie wiem, kiedy ją skończyłam.
Sam świat: świetny, opisy bardzo szczegółowe i ciekawe, ciekawi są też bohaterowie. Lubię kiedy mam konkretną postać, do której się przywiązuję a tu mogłam sobie postać wybrać bo jest kilka takich, których losy naprawdę chce się śledzić. Moje faworytki to postacie kobiece: świetnie opisana hakerka Kirke i nadzorczyni Nox. W ogóle świetnie opisane są w tej książce postacie i każdy może znaleźć coś dla siebie. I plusy za całą resztę: Głębię, kosmos, statki kosmiczne, planety. Technologia nieco mnie na początku wystraszyła, ale byłam świeżo po przeczytaniu "Marsjanina" Weira i w porównaniu z tamtą książką wszystko wchodzi gładko. Czekam na drugi tom!

Do tej książki podchodziłam trochę jak pies do jeża. Nie przepadam za książkami z tego konkretnego wydawnictwa, może nie licząc Piekary. A skończyło się na tym, że otworzyłam na pierwszej stronie i sama nie wiem, kiedy ją skończyłam.
Sam świat: świetny, opisy bardzo szczegółowe i ciekawe, ciekawi są też bohaterowie. Lubię kiedy mam konkretną postać, do której się...

Niestety książka nie do końca mnie przekonała. To na pewno wybitna powieść SF i nie piszę tego dlatego, że tej całej wybitności nie zrozumiałam. Zrozumiałam, pomimo dość skomplikowanych danych technicznych, które Watts do tej książki wrzucił. Ale jak dla mnie, to nie to.
Plus za same postacie Obcych i pomysł: zrobione to zostało świetnie. Niestety nie przekonują mnie zbyt przeintelektualizowane opisy, miejscami niemal poetyczne i przez to nie do końca zrozumiałe. Autor przeskakuje myślami, gubi się i gubię się też ja, jako czytelnik. Jak rozumiem, sami mamy sobie dopowiadać pewne elementy, po których autor tylko przemyka i pewnie mnóstwo czytelników nie miało z tym problemu. Ja miałam. Wolę, kiedy coś jest konkretnie opisane. Dlatego niestety taka ocena, a nie inna.

Niestety książka nie do końca mnie przekonała. To na pewno wybitna powieść SF i nie piszę tego dlatego, że tej całej wybitności nie zrozumiałam. Zrozumiałam, pomimo dość skomplikowanych danych technicznych, które Watts do tej książki wrzucił. Ale jak dla mnie, to nie to.
Plus za same postacie Obcych i pomysł: zrobione to zostało świetnie. Niestety nie przekonują mnie zbyt...

Powiem krótko - rewelacja!

To jedna z lepszych książek SF, jakie miałam ostatnio przyjemność czytać. Po pierwsze - niesamowity klimat, stawiający na pełny realizm opisywanych wydarzeń. Po drugie - sam Mars. I po trzecie - główny bohater.Co do tego ostatniego mam delikatne zastrzeżenia - fakt, że wytrzymał tak długo bez totalnego załamania psychicznego, na obcej planecie jakoś mnie nie przekonał. Ale pozycja i tak zasługuje na 10 punktów. To jedna z lepszych książek SF, jakie zdarzyło mi się czytać i wręcz trochę głupio zaczynać przygodę na LC od 10tki, ale trudno. Świetna pozycja.

Powiem krótko - rewelacja!

To jedna z lepszych książek SF, jakie miałam ostatnio przyjemność czytać. Po pierwsze - niesamowity klimat, stawiający na pełny realizm opisywanych wydarzeń. Po drugie - sam Mars. I po trzecie - główny bohater.Co do tego ostatniego mam delikatne zastrzeżenia - fakt, że wytrzymał tak długo bez totalnego załamania psychicznego, na obcej planecie...