Cytaty
[...] Boże użycz mi pogody ducha abym godził się z tym, czego nie mogę zmienić; odwagi abym zmieniał to, co mogę zmienić i szczęścia, aby mi się jedno z drugim nie popieprzyło [...]
Dlaczego nie miałbym tańczyć?...Bo uważasz,że to głupie?...Coś,co pozwala chłopakowi dotykać wszędzie dziewczyny,nie jest głupie.To genialne.
Nie kłamie tylko ten, co nic nie mówi
-Może zamiast tego przełożę cię przez kolano i dam ci w tyłek? -Może wepchnę ci kolanem jaja do gardła? -Jeśli chcesz bawić się ta konkretną częścią mojej anatomii, to wolałbym, żebyś użyła rąk.
Słyszę, jak ktoś traci nadzieję stawia na sobie krzyżyk. Ktoś, kogo znam. Kogo lubię. Słyszę. ale jestem już spóźniony.
Myślisz o tym, co ja? Ciemna uliczka, kastety i prawo dżungli?
Jeszcze raz spróbowałam wyswobodzić dłoń z jego uścisku i jeszcze raz przytrzymał ją siłą godną imadła. – Spróbuj tylko zwiać – mruknął. – Ani mi się waż. – Nie próbowałam zwiać – odmruknęłam. – Chciałam tylko uwolnić rękę, żeby dać ci w twarz.
Przyjaźń jest przereklamowana. Lepsza jest pewność wrogości. Z wrogiem wiadomo, na czym stoisz. Wiesz, że cię nie zdradzi. Za to wobec przyjaciół musisz się mieć na baczności.
Nasz związek strzępił się jak znoszone jeansy.
Wciągnęłam w płuca powietrze, odetchnęłam – i wyczułam najbardziej odrażającą woń. Zmarszczyłam odruchowo nos i skrzywiłam się. Słowo daję, gdyby ktoś wetknął głowę w odbyt zdechłego konia, to nie poczułby takiego zapachu (nigdy tego nie robiłam, tak na marginesie. Tylko sobie wyobrażałam).
Zwykle kiedy jakaś osoba ma nieskalaną opinię, reszta tylko czeka, jak kania dżdżu wypatrując okazji, by nie zostawić na niej suchej nitki. Czeka na pojawienie się rysy.
Herosi, złoczyńcy, nawet bogowie: pewnego dnia wszyscy umrzecie.
Kilka razy, kiedy rodzice myśleli, że ja i Emma jesteśmy w swoich pokojach, kochali się tak samo intensywnie, a ja się modliłam, żeby ktoś wypalił mi rogówki i wyjałowił mózg.