Najnowsze artykuły
-
Artykuły„Kobiety rodzą i wychowują cywilizację” – rozmowa z Moniką RaspenBarbaraDorosz1
-
ArtykułyMagiczne sekrety babć (tych żywych i tych nie do końca…)corbeau0
-
ArtykułyNapisz recenzję powieści „Kroczący wśród cieni” i wygraj pakiet książek!LubimyCzytać2
-
ArtykułyLiam Hemsworth po raz pierwszy jako Wiedźmin, a współlokatorka Wednesday debiutuje jako detektywkaAnna Sierant1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[11]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Przeczytał:
2018-12-19
2018-12-19
Średnia ocen:
7,5 / 10
737 ocen
Ocenił na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 1844
Opinie: 104
Przeczytał:
2015-10-23
2015-10-23
Średnia ocen:
7,3 / 10
1689 ocen
Ocenił na:
8 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (6 plusów)
Czytelnicy: 3224
Opinie: 307
Zobacz opinię (6 plusów)
Popieram
6
Przeczytał:
2016-07-08
2016-07-08
Średnia ocen:
7,3 / 10
3123 ocen
Ocenił na:
10 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 7822
Opinie: 334
Średnia ocen:
8,3 / 10
7454 ocen
Ocenił na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 13068
Opinie: 652
Średnia ocen:
7,3 / 10
31072 ocen
Ocenił na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 48392
Opinie: 1733
Cykl:
Stephanie Plum (tom 13)
Średnia ocen:
7,7 / 10
458 ocen
Ocenił na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 1231
Opinie: 42
Cykl:
Szeptem (tom 2)
Średnia ocen:
7,6 / 10
13317 ocen
Ocenił na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 23379
Opinie: 996
Cykl:
Szeptem (tom 3)
Średnia ocen:
7,8 / 10
11436 ocen
Ocenił na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 21172
Opinie: 764
Średnia ocen:
7,9 / 10
4756 ocen
Ocenił na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 10522
Opinie: 666
Cykl:
Szeptem (tom 1)
Średnia ocen:
7,4 / 10
19018 ocen
Ocenił na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 33663
Opinie: 2158
Cykl:
Szeptem (tom 4)
Średnia ocen:
8,0 / 10
9028 ocen
Ocenił na:
8 / 10
Na półkach:
Czytelnicy: 17949
Opinie: 774
(moja pierwsza opinia)
Miłość nie powinna się zdarzyć podczas wojny, kiedy ludzie powinni żyć ze strachu i powinni być obojętni na losy innych ludzi, ale TA miłość jest inna i która nigdy(!) powinna się nie zdarzyć – miłość miedzy Katem a Ofiarą. Ale za nim do tego przejdę…..
Kiedy jakakolwiek książka dostaje się moje ręce to od razu przekartkowuję na ostatnią stronę. I zawsze żałuję, że przeczytałam. Ale tym razem, byłam w szoku i się zastanawiałam jak to wszystko się potoczyło.
Początek.. podobny do „Medalionów” Hanny Krall, szok, no dobra czytam dalej, on - SS, kat jej pomaga, bo ona - Żydówka, ofiara, mu kiedyś pomogła. Kolejny szok, bo przypomina mi się, że gdzieś o tym słyszałam/czytałam. Zaglądam do Medalionów,ale to nie to. Trudno, jadę dalej. Autorka oprócz narracji trzeciej osobowej, dodała też wspomnienia bohaterów, listy a także jest narracja jednoosobowa. To mnie trochę zraziło, bo nie lubię gdy jest taki „bałagan” i gdyby nie to, to książka dawno by się skończyła.
Los tych ludzi podczas wojny się przeplata między sobą. Bruno i Debora dążą do spotkań i bronią się by nic się między nimi nie wydarzało. Ale niestety los bywa wredny i rodzi się miedzy nimi zakazane uczucie. A tym bardziej Bruno kilka razy jej pomógł podczas wojny a „Debora - Żydówka – jak mówił na nią Niemiec odwdzięczyła mu się po wojnie, gdy on jako były SS, stanął przed polskim (komunistycznym) sądem.
Czytałam kilka książek wojennych i wszędzie są opisane straszne sceny i byłam przygotowana na to, a tu nic. Może było kilka, ale mnie to nie ruszyło.
Mówią, że mam wrażliwą duszę, coś w tym jest, ta książka mnie zachwyciła, nawet oczy mi się zaszkliły gdy ja skończyłam. Jestem pod jej wrażeniem. Będę szukać w Internecie czy rzeczywiście zdarzały się takie historie.
A książkę lekko się czyta, przyjemnie, no po za tymi wspomnieniami, listami itd. ale przyzwyczaiłam się do tego.
POLECAM 9,5/10
(moja pierwsza opinia)
więcej Pokaż mimo toMiłość nie powinna się zdarzyć podczas wojny, kiedy ludzie powinni żyć ze strachu i powinni być obojętni na losy innych ludzi, ale TA miłość jest inna i która nigdy(!) powinna się nie zdarzyć – miłość miedzy Katem a Ofiarą. Ale za nim do tego przejdę…..
Kiedy jakakolwiek książka dostaje się moje ręce to od razu przekartkowuję na ostatnią stronę. I...