Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka ta wywarła na mnie duże wrażenie. Można się z niej dowiedzieć trochę o oporządzaniu motocykla i pogłębić zrozumienie Zen. Ale ta książka jest tak naprawdę o tym jak pogodzić się z sobą. Dlatego bardzo mi pomogła. Czytałem wiele książek popularnonaukowych, bo zawsze wierzyłem w naukę. Później zacząłem studiować filozofie wschodu i zafascynowała mnie jej głębia i mądrość, której brakuje filozofii zachodu. Jednak filozofia wschodu wyraża się dość negatywnie o racjonalizmie i nauce. Powstało wtedy we mnie rozdarcie. Nie mogłem się nie zgodzić z argumentami obu stron i jednocześnie nie mogłem ich ze sobą pogodzić. Książka ta pomogła mi wypełnić tą szczelinę. Chociaż nie czuje jeszcze pełnej satysfakcji. Może „Lila” mi pomorze.

Książka ta wywarła na mnie duże wrażenie. Można się z niej dowiedzieć trochę o oporządzaniu motocykla i pogłębić zrozumienie Zen. Ale ta książka jest tak naprawdę o tym jak pogodzić się z sobą. Dlatego bardzo mi pomogła. Czytałem wiele książek popularnonaukowych, bo zawsze wierzyłem w naukę. Później zacząłem studiować filozofie wschodu i zafascynowała mnie jej głębia i...

Czyta się dobrze. W porównaniu z innymi książkami Vonneguta jest naprawdę słaba. I do tego większość opowiadań kończy się happy end-em. Po prostu w tej książce nie czuć jego stylu. Niema końca świata ani upadku cywilizacji.

Czyta się dobrze. W porównaniu z innymi książkami Vonneguta jest naprawdę słaba. I do tego większość opowiadań kończy się happy end-em. Po prostu w tej książce nie czuć jego stylu. Niema końca świata ani upadku cywilizacji.

Jedna z moich ulubionych książek popularnonaukowych.

Jedna z moich ulubionych książek popularnonaukowych.