Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

WOW, jeden z lepszych erotyków jakie czytałam! Nie brakuje w nim gorących scen, ale napisanych autentycznie i ze smakiem, ani przez chwilę nie miałam poczucia zażenowania, wręcz przeciwnie można nabrać ochoty ;-). Bardzo mi się podobało, że autorka pokazała, że chodzi nie tylko o seks i spełnienie najskrytszych fantazji, ale też o uczucia. Dobrze poznajemy emocje każdego z bohaterów, obnażają się przed nami nie tylko fizycznie ale też emocjonalnie. Tutaj wszystko odbywa się za zgodą drugiej osoby, z dbaniem o jej komfort psychiczny i fizyczny i z uszanowaniem jej uczuć, nikt nikogo do niczego nie przymusza. Historia tej trójki pokazuje, że miłość to miłość i to jest piękne.

WOW, jeden z lepszych erotyków jakie czytałam! Nie brakuje w nim gorących scen, ale napisanych autentycznie i ze smakiem, ani przez chwilę nie miałam poczucia zażenowania, wręcz przeciwnie można nabrać ochoty ;-). Bardzo mi się podobało, że autorka pokazała, że chodzi nie tylko o seks i spełnienie najskrytszych fantazji, ale też o uczucia. Dobrze poznajemy emocje każdego z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ależ to była czytelnicza uczta. Nie wiem jak autor to robi, że z każdym kolejnym tomem mam ochotę na więcej Kruka. Przyjemność w trakcie lektury tak duża, że zbliżając się do finału już żałujesz że to koniec. Uwielbiam styl autora i dla mnie to najlepszy cykl kryminalny. Poproszę o więcej.

Ależ to była czytelnicza uczta. Nie wiem jak autor to robi, że z każdym kolejnym tomem mam ochotę na więcej Kruka. Przyjemność w trakcie lektury tak duża, że zbliżając się do finału już żałujesz że to koniec. Uwielbiam styl autora i dla mnie to najlepszy cykl kryminalny. Poproszę o więcej.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Przyznaję, mam słabość do Kruka od pierwszego tomu. Uwielbiam tego faceta i te jego przemyślenia. A Pana Górskiego uwielbiam za styl. Świetny kryminał, rewelacyjny bohater. Czego chcieć więcej? Kolejnego tomu oczywiście.

Przyznaję, mam słabość do Kruka od pierwszego tomu. Uwielbiam tego faceta i te jego przemyślenia. A Pana Górskiego uwielbiam za styl. Świetny kryminał, rewelacyjny bohater. Czego chcieć więcej? Kolejnego tomu oczywiście.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Świetna książka, dla mnie jedna z tych nieodkładalnych. Miałam ogromną przyjemność podczas czytania. Dobrze wykreowani bohaterowie, duszny klimat, mnożące się pytania i ta chęć dowiedzenia się co będzie dalej, jaka jest prawda, sprawiły że czas z książką przeleciał nie wiadomo kiedy. Ani przez chwilę się nie nudziłam. Uwielbiam jak lektura mnie pochłania w ten sposób. Samo zakończenie, kilka ostatnich stron to dla mnie niemałe zaskoczenie, muszę ochłonąć. Gorąco polecam.

Świetna książka, dla mnie jedna z tych nieodkładalnych. Miałam ogromną przyjemność podczas czytania. Dobrze wykreowani bohaterowie, duszny klimat, mnożące się pytania i ta chęć dowiedzenia się co będzie dalej, jaka jest prawda, sprawiły że czas z książką przeleciał nie wiadomo kiedy. Ani przez chwilę się nie nudziłam. Uwielbiam jak lektura mnie pochłania w ten sposób. Samo...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ależ mi autor sprawił ogromną radość kontynuacją cyklu o Kubie Sobańskim. Pamiętam jak po skończeniu czwartego tomu byłam rozczarowana, że nie dowiem się co dalej u mojego ulubionego bohatera. Rozczarowana, to mało powiedziane. Długo musiałam czekać, ale Pan Adrian mi to wynagrodził. Czytałam z wypiekami na twarzy, zarwałam noc, bo nie mogłam się oderwać. Niesamowita uczta moim zdaniem. Już przebieram nogami w oczekiwaniu na kolejny tom, bo zakończenie to sztos. Polecam i zazdroszczę tym, którzy przygodę z Kubą dopiero zaczynają.

Ależ mi autor sprawił ogromną radość kontynuacją cyklu o Kubie Sobańskim. Pamiętam jak po skończeniu czwartego tomu byłam rozczarowana, że nie dowiem się co dalej u mojego ulubionego bohatera. Rozczarowana, to mało powiedziane. Długo musiałam czekać, ale Pan Adrian mi to wynagrodził. Czytałam z wypiekami na twarzy, zarwałam noc, bo nie mogłam się oderwać. Niesamowita uczta...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Rewelacyjna. Przeczytałam kilka książek autorki i ta jest moim zdaniem najlepsza. Pochłonęłam ją w kilka godzin, ciężko było się oderwać. Polubiłam Olgę i chętnie poznałabym ją bliżej jako bohaterkę cyklu kryminalnego. Może Pani Agata pokusi się o kolejny tom? Ja jestem za :-)

Rewelacyjna. Przeczytałam kilka książek autorki i ta jest moim zdaniem najlepsza. Pochłonęłam ją w kilka godzin, ciężko było się oderwać. Polubiłam Olgę i chętnie poznałabym ją bliżej jako bohaterkę cyklu kryminalnego. Może Pani Agata pokusi się o kolejny tom? Ja jestem za :-)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Fajne to było, takie bardzo przyjemne. Co z tego, że przewidywalne i przesłodzone, skoro bawiłam się przy tym wyśmienicie. Polecam na poprawę humoru.

Fajne to było, takie bardzo przyjemne. Co z tego, że przewidywalne i przesłodzone, skoro bawiłam się przy tym wyśmienicie. Polecam na poprawę humoru.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Pani Magdalena Stykała to moje odkrycie tego roku. To jej druga książka, którą przeczytałam i podobnie jak przy poprzedniej "Grunt pod nogami" jestem zachwycona. Autorka potrafi w prosty, a zarazem piękny sposób przekazać tyle prawd o życiu, miłości, przyjaźni i wzbudzić mnóstwo emocji.
Lubię gdy książka mnie pochłania całkowicie w trakcie czytania i gdy zostaje w głowie po zakończeniu. Tutaj to wszystko dostałam. Dziękuję Pani Magdaleno.

Pani Magdalena Stykała to moje odkrycie tego roku. To jej druga książka, którą przeczytałam i podobnie jak przy poprzedniej "Grunt pod nogami" jestem zachwycona. Autorka potrafi w prosty, a zarazem piękny sposób przekazać tyle prawd o życiu, miłości, przyjaźni i wzbudzić mnóstwo emocji.
Lubię gdy książka mnie pochłania całkowicie w trakcie czytania i gdy zostaje w głowie po...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Ta książka była jak balsam dla duszy. Piękna, prawdziwa. Dostarczyła mi wielu emocji: radości, wzruszeń, smutku. Zżyłam się z mieszkańcami drewnianego domu i kibicowałam im na każdym kroku. Nie obyło się bez sentymentów i wspomnień, bo byłam w Bieszczadach nie raz, w tych samych miejscach co bohaterowie książki. Na pewno kiedyś jeszcze do niej wrócę, tak samo jak w Bieszczady, a teraz czekam na zamówioną kolejną książkę Pani Magdaleny "Szlak serca".

Ta książka była jak balsam dla duszy. Piękna, prawdziwa. Dostarczyła mi wielu emocji: radości, wzruszeń, smutku. Zżyłam się z mieszkańcami drewnianego domu i kibicowałam im na każdym kroku. Nie obyło się bez sentymentów i wspomnień, bo byłam w Bieszczadach nie raz, w tych samych miejscach co bohaterowie książki. Na pewno kiedyś jeszcze do niej wrócę, tak samo jak w...

więcej Pokaż mimo to