Cytaty
Słowa, myślę sobie są takie nieprzewidywalne. Żaden pistolet, miecz, armia ani król nie mogą się mierzyć z potęgą jednego zdania. Miecze mogą ranić i zabijać. Słowa zagnieżdżają się w naszych ciałach i pasożytują w nich jak robactwo. Niesiemy je ze sobą w przyszłość, nie mogąc się od nich uwolnić.
Miłości nie wolno kalać przyjaźnią. Koniec to koniec
Inteligencja i wykształcenie nie wzbogacone ludzkimi uczuciami nie mają żadnego znaczenia.
- Woda, która nigdy się nie rusza – mówię mu. – Jest w porządku przez krótki czas. Możesz ją pić i zaspokoi cię. Ale, kiedy siedzi za długo, psuje się. Tęchnieje. Staje się toksyczna. – Kręcę głową. – Potrzebuję fal. Potrzebuję wodospadów. Chcę pędzących prądów.
Polacy generalnie mają nawyk przeklinania. Aż dziw,że Konstytucja RP nie zaczyna się od preambuły "My, kurwa, naród polski...".
Radość jest matką smutku. Miłość matką nienawiści. Na dnie czystej prawdy kulą się najbrudniejsze kłamstwa. Wszystko zawiera w sobie swoje przeciwieństwo.
Inteligencja to jeden z największych ludzkich darów. Za często jednak poszukiwanie wiedzy wypiera poszukiwanie miłości.
Patrzę na siebie… patrzącego na siebie… patrzącego na siebie… Którym jestem naprawdę? Kim jestem?
Byłoby lepiej – szepnęła – gdybyś nie odbierał mi wszystkich sił, a jednocześnie, od czasu do czasu, kiedy ci przyjdzie ochota, nie dawał w zamian swoich. Czuję się jak podczas ciągłej transfuzji. Zabierasz mi moją krew i duszę, by dawać w zamian siebie. Kiedy się spóźniasz, jestem bliska śmierci. Dajesz siebie jak narkotyk, wstrzykujesz do moich żył energię. Przez chwilę czuję...
RozwińNikt nie wydaje się bardziej obcy niż ktoś, kogo się kiedyś kochało.
Nie można tłumaczyć tego, że się nie zauważyło, faktem, że samemu było się nie zauważanym. Nie ma na to usprawiedliwienia.
- Jestem przy tobie, dziecinko. Często to powtarzał, słyszała te słowa tysiąc razy: po złym wieczorze w pracy, gdy wracali do domu w ciemności, po nocnym koszmarze, gdy była chora albo czuła się samotna. Gładził ją po włosach i strach odchodził. Koszmary blakły, jego głos otulał ją niczym koc. Ciężki... - Jestem przy tobie, dziecinko. Ciepły...
Znów poczuł, że jest na szczycie swojego losu, w punkcie, w którym nie ma nic powyżej, że osiągnął granicę szczęścia. I zląkł się, że wokół jest już tylko przepaść ...