rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , , ,

Mocne 10/10 to jedyna sprawiedliwa ocena dla tej książki.
Jedyna przeczytana przeze mnie książka polskiego autora, która mi się na prawdę spodobała.
Wojtek, osoba, której tak bardzo nie lubiłam na początku. Ten absurd związany z olewaniem tradycji - staniem w czasie godziny 'W' skutecznie zraził mnie do siebie.
Czytałam o śmierci Małego - płakałam. O śmierci Lidki nie wspominając.
Gdyby ta historia nie była oparta na faktach, pewnie przebrnęłabym przez nią tak jak przez każdą inną. 'No dobra, jest mi smutno, ale łzy uronić nie potrafię'. Tutaj ryczałam jak bóbr.
To takie niesprawiedliwe, że tak młodzi ludzie, tak honorowi, mężni, dobrzy, musieli zginąć. Nie mówię tu, broń Boże tylko o Lidce i Małym, a o wszystkich powstańcach, przestrzegających swoich ideałów. Tyle razy narażali swoje życie dla dobra sprawy.
Szczerze powiedziawszy, po wyjściu z Muzeum Powstania byłam tak samo przybita jak po przeczytaniu Galopu '44.
Polecam ją każdemu. Daje do myślenia.

Mocne 10/10 to jedyna sprawiedliwa ocena dla tej książki.
Jedyna przeczytana przeze mnie książka polskiego autora, która mi się na prawdę spodobała.
Wojtek, osoba, której tak bardzo nie lubiłam na początku. Ten absurd związany z olewaniem tradycji - staniem w czasie godziny 'W' skutecznie zraził mnie do siebie.
Czytałam o śmierci Małego - płakałam. O śmierci Lidki nie...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Kontynuacja cudownej powieści C.S. Lewisa tak samo spodobała mi się jak część pierwsza. Dzieci ponownie przybywają do Narnii jako żywa legenda. Tylko część Starych Narnijczyków wierzy, że pomogą odzyskać ich kraj.
Głębsze przemyślenia zawarłam w opinii pierwszej części.
Pozdrawiam,
Michalina

Kontynuacja cudownej powieści C.S. Lewisa tak samo spodobała mi się jak część pierwsza. Dzieci ponownie przybywają do Narnii jako żywa legenda. Tylko część Starych Narnijczyków wierzy, że pomogą odzyskać ich kraj.
Głębsze przemyślenia zawarłam w opinii pierwszej części.
Pozdrawiam,
Michalina

Pokaż mimo to


Na półkach:

'Opowieści z Narnii: Lew, Czarownica i Stara Szafa' czytałam niegdyś jako lekturę szkolną. Były to zamierzchłe czasy, gdy jeszcze nie lubiłam czytać książek, lecz pamiętam, że bardzo mi się spodobała. Teraz, gdy jestem typową książkomaniaczką, uważam, że trochę wstyd nie mieć wśród przeczytanych kultowych opowieści C.S. Lewisa, a więc dzięki uprzejmości mojej przyjaciółki sięgnęłam po to ponownie.
Uważam, że C.S. Lewis coś niezwykłego ujął w zwykły i przystępny sposób, a to nie jest prosta sprawa, tak jak i do prostych nie należy napisanie tak rozbudowanej powieści, niczym 'Władca Pierścieni' Tolkiena. Bardzo go za to podziwiam.
Cieszę się, że mogłam przypomnieć sobie historię czwórki dzieci, które niegdyś były tak bliskie memu sercu.
Pozdrawiam serdecznie,
Michalina

'Opowieści z Narnii: Lew, Czarownica i Stara Szafa' czytałam niegdyś jako lekturę szkolną. Były to zamierzchłe czasy, gdy jeszcze nie lubiłam czytać książek, lecz pamiętam, że bardzo mi się spodobała. Teraz, gdy jestem typową książkomaniaczką, uważam, że trochę wstyd nie mieć wśród przeczytanych kultowych opowieści C.S. Lewisa, a więc dzięki uprzejmości mojej przyjaciółki...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Kraj odbudowany po wojnie, podzielony na dystrykty i powszechne wybory, po których odbywa się zacięta rywalizacja o coś ważnego dla każdego uczestnika. Czy nie zawiewa Igrzyskami? Tylko tutaj, bowiem potem Kiera Cass zaczyna bardziej wierzyć we własne możliwości, a wątki są oryginalne. Muszę przyznać, że od początku nie przepadałam za Aspenem i cieszyłam się na każde kolejne spotkanie lady Americy i księcia Maxona.
Ogólnie moje zdane na temat książki jest dobre, lecz po stylu pisania wyczuwam początkującą pisarkę.
Lekka, przyjemna powieść. Bardzo wciągająca. Zachęcam do przeczytania.

Kraj odbudowany po wojnie, podzielony na dystrykty i powszechne wybory, po których odbywa się zacięta rywalizacja o coś ważnego dla każdego uczestnika. Czy nie zawiewa Igrzyskami? Tylko tutaj, bowiem potem Kiera Cass zaczyna bardziej wierzyć we własne możliwości, a wątki są oryginalne. Muszę przyznać, że od początku nie przepadałam za Aspenem i cieszyłam się na każde...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Wielka strata, trudne życie, niezrozumienie. To dotknęło tytułową bohaterkę - Marę Dyer.
Opowieść zaczyna się zachęcająco i mrocznie. Wszyscy naokoło uważają zawalenie się budynku jako nieszczęśliwy przypadek. Ale czy tak na prawdę jest? Tego można dowiedzieć się, czytając tę lekturę. To tyle na temat fabuły, bo jedno słowo za dużo i 'katastrofa' gotowa ;pp
Biorąc pod uwagę wydanie książki, jest ciekawe. Okładka zachęca, tekst pisany inną czcionką niż zwykle, a wielkim plusem, według mnie, jest ten delikatny, żółtawy papier.
Z wydawnictwem tym spotkałam się pierwszy raz i muszę przyznać, że polubiłam je. Krótko mówiąc, wywarło na mnie duże wrażenie.
Oby tak było z innymi książkami tej firmy :)

Wielka strata, trudne życie, niezrozumienie. To dotknęło tytułową bohaterkę - Marę Dyer.
Opowieść zaczyna się zachęcająco i mrocznie. Wszyscy naokoło uważają zawalenie się budynku jako nieszczęśliwy przypadek. Ale czy tak na prawdę jest? Tego można dowiedzieć się, czytając tę lekturę. To tyle na temat fabuły, bo jedno słowo za dużo i 'katastrofa' gotowa ;pp
Biorąc pod...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Za przeczytanie tej książki serdecznie dziękuję przemiłej pani ze szkolnej biblioteki.

Kiedy zobaczyłam świetne wydanie tej książki i opis, wiedziałam, że muszę się zagłębić w historię Jacoba. Mimo że z reguły nie kieruję się okładką, akurat w tym przypadku, jej klimat odegrał kluczową rolę. Urzekły mnie także niecodzienne zdjęcia o swoistym pięknie, przedstawiające dość paranormalne zjawiska.
Nie jestem mistrzynią w opisywaniu książki bez spojlerów, a więc dodam, że lektura w wyjątkowy sposób przedstawia życiowe problemy. Jednak nie jest typową obyczajówką typu Young Adult jak 'Gwiazd naszych wina' Johna Greena, czy 'Zostań, jeśli kochasz' Gayle Forman. Potwory, osobliwe dzieci i przenoszenie się w czasie przez specjalne portale nadaje lekturze tej magicznej 'aury'.
Gorąco zachęcam do przeczytania.

Za przeczytanie tej książki serdecznie dziękuję przemiłej pani ze szkolnej biblioteki.

Kiedy zobaczyłam świetne wydanie tej książki i opis, wiedziałam, że muszę się zagłębić w historię Jacoba. Mimo że z reguły nie kieruję się okładką, akurat w tym przypadku, jej klimat odegrał kluczową rolę. Urzekły mnie także niecodzienne zdjęcia o swoistym pięknie, przedstawiające dość...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Wzruszająca opowieść o Mii, która w jednej małej chwili, traci to, co jest bliskie jej sercu. W powieści zastosowano dużo retrospekcji. Książka pomaga docenić to co mamy, nie tracąc niczego. Jedno pytanie nurtujące czytelnika przez cały czas: czy Mia zdoła odnaleźć powód, dla którego wybudzi się i zostanie wśród żywych? Lektura godna polecenia. Wspaniała na nawet jeden wieczór.

Wzruszająca opowieść o Mii, która w jednej małej chwili, traci to, co jest bliskie jej sercu. W powieści zastosowano dużo retrospekcji. Książka pomaga docenić to co mamy, nie tracąc niczego. Jedno pytanie nurtujące czytelnika przez cały czas: czy Mia zdoła odnaleźć powód, dla którego wybudzi się i zostanie wśród żywych? Lektura godna polecenia. Wspaniała na nawet jeden wieczór.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

No cóż.. Książka przekonała mnie do utworów epistolarnych, a forma maili wzbudziła chęć posiadania swojego PenPala/PenFrienda. Opowieść o przyjaciołach, którzy potrzebowali przeszło pół wieku, żeby odnaleźć miłość w sobie. Wydanie, które posiadam (o tytule Love, Rosie z okładką filmową), zostało wydrukowane na papierze, który ubóstwiam. Jest to także jeden z elementów, który wpłynął na to, że strona po stronie wręcz przelewały się przez moje dłonie.
Gorąco zachęcam do przeczytania tej książki oraz życzę miłej lektury.

No cóż.. Książka przekonała mnie do utworów epistolarnych, a forma maili wzbudziła chęć posiadania swojego PenPala/PenFrienda. Opowieść o przyjaciołach, którzy potrzebowali przeszło pół wieku, żeby odnaleźć miłość w sobie. Wydanie, które posiadam (o tytule Love, Rosie z okładką filmową), zostało wydrukowane na papierze, który ubóstwiam. Jest to także jeden z elementów,...

więcej Pokaż mimo to