Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Czytałam dawno, na pierwszym roku studiów, zainteresowana kiczowatą różową okładką (cóż odkrywczego może kryć się pod taką obwolutą?) To, co zrobiła ze mną ta książka to magia. Tak bardzo czułam wszystko co się w niej wydarza, całą sobą odbieralam każde zdanie, podkreślałam, myślałam, przezywalam. To książka mojego życia. Czy ktoś poleci mi coś podobnego? Tęsknię za tym stanem.

Czytałam dawno, na pierwszym roku studiów, zainteresowana kiczowatą różową okładką (cóż odkrywczego może kryć się pod taką obwolutą?) To, co zrobiła ze mną ta książka to magia. Tak bardzo czułam wszystko co się w niej wydarza, całą sobą odbieralam każde zdanie, podkreślałam, myślałam, przezywalam. To książka mojego życia. Czy ktoś poleci mi coś podobnego? Tęsknię za tym stanem.

,,Poszedłem do lasu, wybrałem bowiem życie z umiarem. Chcę żyć pełnią życia, chcę wyssać wszystkie soki życia. Żeby zgromić wszystko to, co życiem nie jest. Żeby nie odkryć tuż przed śmiercią, że nie umiałem żyć." Fragment książki w najpiękniejszy sposób obrazuje to, o czym opowiada. To opowieść o wielkiej pasji i zaangażowaniu. O przyjaźni między studentami i przyjaźni z nauczycielem, który jest zupełnie inny niż znani nam pedagodzy. To człowiek, który zaraża swoich podopiecznych miłością do literatury i świata. Nie ma drugiej tak wspaniałej i budującej książki.

,,Poszedłem do lasu, wybrałem bowiem życie z umiarem. Chcę żyć pełnią życia, chcę wyssać wszystkie soki życia. Żeby zgromić wszystko to, co życiem nie jest. Żeby nie odkryć tuż przed śmiercią, że nie umiałem żyć." Fragment książki w najpiękniejszy sposób obrazuje to, o czym opowiada. To opowieść o wielkiej pasji i zaangażowaniu. O przyjaźni między studentami i przyjaźni z...