Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Ta seria w pewnym momencie stała się do bólu przewidywalna. Już czytając kilka początkowych zdań. Tak ZDAŃ, można się domyśleć co stanie się na końcu przygody danej bohaterki. Kiedyś tytuł rozdziału był tajemniczy i można było się długo zastanawiać co tam się wydarzy, a tu wszystko jest tak prze oczywiste, ze aż dziwne, ze dziewczyny sa tak ślepe, a szczególne ta najmądrzejsza z nich czytaj Spencer. No po kim jak po im, ale po niej można się czegoś spodziewać, a tu . . . klops.
Ogólnie czyta się szybko, trochę śmiesznie, bo ona ją tak naiwne, że aż boli, co cieszy to fakt, że został tylko XVI tom i skończy się to co było dobre, a teraz jest, co najwyżej, średnie.

Ta seria w pewnym momencie stała się do bólu przewidywalna. Już czytając kilka początkowych zdań. Tak ZDAŃ, można się domyśleć co stanie się na końcu przygody danej bohaterki. Kiedyś tytuł rozdziału był tajemniczy i można było się długo zastanawiać co tam się wydarzy, a tu wszystko jest tak prze oczywiste, ze aż dziwne, ze dziewczyny sa tak ślepe, a szczególne ta...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Niestety książka dziełem nie jest. Ok - czyta się szybko, łatwo czy przyjemnie? 2/10. Głównej bohaterki nie polubiłam, i to też na pewno zaniża ocenę, myślę że ciężko ją polubić. Książka do bólu przewidywalna, oczywista i błaha. Mnie jedynie dość przyjemnie czytało się perspektywę Megan i myślę, że nawet ją polubiłam, żadnego innego bohatera nie - nie ma co w nich lubić.

Niestety książka dziełem nie jest. Ok - czyta się szybko, łatwo czy przyjemnie? 2/10. Głównej bohaterki nie polubiłam, i to też na pewno zaniża ocenę, myślę że ciężko ją polubić. Książka do bólu przewidywalna, oczywista i błaha. Mnie jedynie dość przyjemnie czytało się perspektywę Megan i myślę, że nawet ją polubiłam, żadnego innego bohatera nie - nie ma co w nich lubić.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książkę czytało się dość lekko, aczkolwiek trzeba było się wpierw wczytać w świat zawarty w książce. Autorka prowadzi swoistą grę z czytelnikiem, przez liczne opisy, próbuje zamotać tak czytelnikiem by stracił z oczu główny watek czy też nie zwrócił uwagi na to kto może kryć się za skrzydlatym mordercom. Myślę, że opisany mroczny i ciężki klimat Kornwalii lepiej odnalazł by się na srebrnym ekranie niż na stronach książki.

Książkę czytało się dość lekko, aczkolwiek trzeba było się wpierw wczytać w świat zawarty w książce. Autorka prowadzi swoistą grę z czytelnikiem, przez liczne opisy, próbuje zamotać tak czytelnikiem by stracił z oczu główny watek czy też nie zwrócił uwagi na to kto może kryć się za skrzydlatym mordercom. Myślę, że opisany mroczny i ciężki klimat Kornwalii lepiej odnalazł by...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Moje pierwsze spotkanie z Greenem jak i gatunkem. Po Papierowe Miasta sięgnąłem po obejrzeniu zwiastunu i wzięłam sobie za cel przeczytanie książki nim film wejdzie do kin. Udalo się z dużym wyprzedzeniem, bo książkę dosłownie pochłonęłam. Czyta się szybko, strony same się przywracają,a historia (może lekko banalna i naiwna) wciąga bez reszty.

Moje pierwsze spotkanie z Greenem jak i gatunkem. Po Papierowe Miasta sięgnąłem po obejrzeniu zwiastunu i wzięłam sobie za cel przeczytanie książki nim film wejdzie do kin. Udalo się z dużym wyprzedzeniem, bo książkę dosłownie pochłonęłam. Czyta się szybko, strony same się przywracają,a historia (może lekko banalna i naiwna) wciąga bez reszty.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ksiażka fajnie napisana, trzyma w napięciu, nawet jeśli wiesz kto zabił, no ale nie mozesz wiedziec tego na 100% dopóki nie przeczytasz do końca. Polecam

Ksiażka fajnie napisana, trzyma w napięciu, nawet jeśli wiesz kto zabił, no ale nie mozesz wiedziec tego na 100% dopóki nie przeczytasz do końca. Polecam

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dla mnie wielkie wow. Może dlatego iż (czystym przypadkiem) zaczęłam od tej części. To moje pierwsze spotkanie z tym autorem oraz z tą serią.
Przyznam, że czytając to zadawałam sobie pytanie: "Czemu ja to czytam", ale nie przestawałam, gdyż świat stworzony przez Bowdena wciąga maksymalnie. Początki są ciężkie, ale jeśli tylko damy się wciągnąć w tą atmosferę i będziemy podążać za Mistrzem, nie będziemy się w stanie oderwać od książki, aczkolwiek mnie osobiście zawiodło zakończenie.
Mimo to polecam :)

Dla mnie wielkie wow. Może dlatego iż (czystym przypadkiem) zaczęłam od tej części. To moje pierwsze spotkanie z tym autorem oraz z tą serią.
Przyznam, że czytając to zadawałam sobie pytanie: "Czemu ja to czytam", ale nie przestawałam, gdyż świat stworzony przez Bowdena wciąga maksymalnie. Początki są ciężkie, ale jeśli tylko damy się wciągnąć w tą atmosferę i będziemy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

ciekawa historia, dobrze napisana, w sam raz dla fanów gatunku :)

ciekawa historia, dobrze napisana, w sam raz dla fanów gatunku :)

Pokaż mimo to