rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Bardzo fajnie i lekko się czyta. Książka podzielona na dwie części. Czytając drugą w pierwszej chwili miałam poczucie "oderwania" od fabuły, ale na koniec wszystko pięknie łączy się w całość i historia jest dopełniona. Przyjemna lektura.

Bardzo fajnie i lekko się czyta. Książka podzielona na dwie części. Czytając drugą w pierwszej chwili miałam poczucie "oderwania" od fabuły, ale na koniec wszystko pięknie łączy się w całość i historia jest dopełniona. Przyjemna lektura.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Miała potencjał, ale wyszła nijaka. Dwa wątki, w tym jeden nieskończony. Totalnie płaska.

Miała potencjał, ale wyszła nijaka. Dwa wątki, w tym jeden nieskończony. Totalnie płaska.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ciekawa książka, tematyka dość niecodzienna. Akurat na wakacje.

Ciekawa książka, tematyka dość niecodzienna. Akurat na wakacje.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo słaba, płytkie dialogi, proste opisy sytuacji, historia opisana bardzo płasko. Nie polubiłam żadnej postaci, czasami nawet szkoda było mi męża głównej postaci. Nawet opisy seksu są bardzo prostackie i pozbawione emocji. Mam wrażenie, że sposób pisania tej książki jest na poziomie zdolności osoby ze szkoły podstawowej.

Bardzo słaba, płytkie dialogi, proste opisy sytuacji, historia opisana bardzo płasko. Nie polubiłam żadnej postaci, czasami nawet szkoda było mi męża głównej postaci. Nawet opisy seksu są bardzo prostackie i pozbawione emocji. Mam wrażenie, że sposób pisania tej książki jest na poziomie zdolności osoby ze szkoły podstawowej.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo mi się podobała. Wzruszająca o potędze miłości, o tym jak nasza dojrzałość i podejście zmienia się poprzez zdobyte doświadczenia, upływ czasu. O tym jak ważne jest mieć ludzi których kochamy i z którymi chcemy dzielić życie.

Bardzo mi się podobała. Wzruszająca o potędze miłości, o tym jak nasza dojrzałość i podejście zmienia się poprzez zdobyte doświadczenia, upływ czasu. O tym jak ważne jest mieć ludzi których kochamy i z którymi chcemy dzielić życie.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Czyta się lekko i szybko. Zaskakujące że akcja dzieje się w ciągu dwóch tygodni. Z jednej strony ma się poczucie że wydarzenia bardzo się ciągną bo dotyczą w większości jednego tematu, ale z drugiej strony po dodaniu kolejnych wątków akcja nabiera tempa. Lekka książka z zakończeniem o ciekawym nieco cięższym temacie. Czyta się szybko. Przyjemna i lekka gdy chce się mieć przerwę od cięższej lektury.

Czyta się lekko i szybko. Zaskakujące że akcja dzieje się w ciągu dwóch tygodni. Z jednej strony ma się poczucie że wydarzenia bardzo się ciągną bo dotyczą w większości jednego tematu, ale z drugiej strony po dodaniu kolejnych wątków akcja nabiera tempa. Lekka książka z zakończeniem o ciekawym nieco cięższym temacie. Czyta się szybko. Przyjemna i lekka gdy chce się mieć...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Niebo istnieje... Naprawdę! Todd Burpo, Lynn Vincent
Ocena 7,4
Niebo istnieje... Todd Burpo, Lynn Vi...

Na półkach: ,

Piękna, bardzo osobista, przekonująca. Warto przeczytać. Nawet jeśli jest się osobą która nie wierzy. Warto się po prostu zastanowić.

Piękna, bardzo osobista, przekonująca. Warto przeczytać. Nawet jeśli jest się osobą która nie wierzy. Warto się po prostu zastanowić.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo słaba. Zapowiadała się rewelacyjnie i bardzo ciekawie. Początek całkiem niezły, wzbudził zainteresowanie ale im dalej tym bardziej zainteresowanie gasło. Marzyłam by ta książka się skończyła. Dopiero przy końcówce akcja ponownie nabiera tempa i jest dość zaskakująca. Może plusem całości jest to, że warto zastanowić się na naturą człowieka. Wiemy o sobie tyle na ile nas sprawdzono. Dodatkowy minus za zbyt szczegółowy opis tortur - w mojej ocenie oczywiście. Generalnie zapowiadało się całkiem fajnie, środek totalnie nieinteresujący i zakończenie nabierające troszkę rozpędu.

Bardzo słaba. Zapowiadała się rewelacyjnie i bardzo ciekawie. Początek całkiem niezły, wzbudził zainteresowanie ale im dalej tym bardziej zainteresowanie gasło. Marzyłam by ta książka się skończyła. Dopiero przy końcówce akcja ponownie nabiera tempa i jest dość zaskakująca. Może plusem całości jest to, że warto zastanowić się na naturą człowieka. Wiemy o sobie tyle na ile...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka rewelacyjna, nie wciągnęła mnie od początku, ale fantastycznie zbudowana fabuła, która ciekawi z każdą przeczytaną stroną. Wzbudzająca niezwykłe emocje i zmuszająca do zastanowienia się nad własnymi zasadami. Zdecydowanie polecam.

Książka rewelacyjna, nie wciągnęła mnie od początku, ale fantastycznie zbudowana fabuła, która ciekawi z każdą przeczytaną stroną. Wzbudzająca niezwykłe emocje i zmuszająca do zastanowienia się nad własnymi zasadami. Zdecydowanie polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książka okazała się dla mnie miłym zaskoczeniem. Wciągnęła mnie od pierwszych jej stron i wzbudziła ogromną sympatię do bohaterów (zwłaszcza do małego Fritza). Fantastyczne opisy miasta w którym mieszkałam będąc dzieckiem pozwalają poczuć się być w konkretnym miejscu, jeszcze bardziej pobudzając wyobraźnię. Dodatkowo okres międzywojenny, aspekty polityczne i nastroje społeczne przedstawione w sposób niezwykle interesujący, a zarazem prosty. Bardzo polecam!

Książka okazała się dla mnie miłym zaskoczeniem. Wciągnęła mnie od pierwszych jej stron i wzbudziła ogromną sympatię do bohaterów (zwłaszcza do małego Fritza). Fantastyczne opisy miasta w którym mieszkałam będąc dzieckiem pozwalają poczuć się być w konkretnym miejscu, jeszcze bardziej pobudzając wyobraźnię. Dodatkowo okres międzywojenny, aspekty polityczne i nastroje...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Fantastyczna książka. Ostateczne rozwiązania napawają nadzieją w sprawiedliwość losu. Nawet wtedy gdy wydaje się że wszystko jest już strasznie beznadziejne i wydarzyło się już wszystko co najgorsze, nagle wychodzi słońce i marzenia, pragnienia, utracone nadzieje wracają na właściwy tor. Niezwykle pozytywna, napisana z lekkim humorem, pełna wzruszeń opowieść. Szczerze polecam!

Fantastyczna książka. Ostateczne rozwiązania napawają nadzieją w sprawiedliwość losu. Nawet wtedy gdy wydaje się że wszystko jest już strasznie beznadziejne i wydarzyło się już wszystko co najgorsze, nagle wychodzi słońce i marzenia, pragnienia, utracone nadzieje wracają na właściwy tor. Niezwykle pozytywna, napisana z lekkim humorem, pełna wzruszeń opowieść. Szczerze polecam!

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książkę dostałam w prezencie. Nie była ona moim wyborem, osoba od której ją dostała też jej nie czytała i myślę, że nie wiedziała o czym ona jest. Książka porusza bardzo ważny temat jakim jest samobójstwo. Przeczytałam ją w jeden dzień. Gdy skończyłam byłam mocno zasmucona, zdołowana. Zakończenie daje pewnego rodzaju "katharsis", ale przytłoczyło mnie chyba coś innego. Czasy w których obecnie żyjemy, internet, to jak łatwo wpłynąć na czyjeś decyzje, to jak ludzie szukają rozwiązania tam gdzie nie dostaną dobrych wskazówek. Jak dla mnie książka bardzo smutna. Oceniłam ją jako przeciętną. Jeśli chodzi o obiektywną ocenę samego opisu to generalnie brakuje wartkiej akcji, w sumie przez te 300 stron nie wiele się dzieje. Jest opowiedziana historia, wzruszająca, zmuszająca do zastanowienia się nad sobą, nad swoimi najbliższymi, nad łączącymi nas relacjami. Nie wciągnęła mnie, ale też nie odłożyłabym jej w połowie. Warta przeczytania chociażby po to by się zastanowić. Po prostu...pomyśleć.

W sumie tak sobie myślę o tej książce i uświadamiam sobie, że autorka nie za dużo pisze o samej dziewczynie. Nie znane są nam powody dla których się zabiła, co przeżywała, co ją męczyło. Wiemy tylko, że miała depresję. Dochodzę do wniosku, że dlatego mam jakiś niedosyt, poczucie braku głębi tej opowieści. Rozumiem, że książka opisuje przyjaciółkę i to co ona przeżywa, ból straty i poczucie winy. Ale jak dla mnie wyjaśnienie "depresja" to zbyt mało, zbyt ogólnie, zbyt szeroko...

Książkę dostałam w prezencie. Nie była ona moim wyborem, osoba od której ją dostała też jej nie czytała i myślę, że nie wiedziała o czym ona jest. Książka porusza bardzo ważny temat jakim jest samobójstwo. Przeczytałam ją w jeden dzień. Gdy skończyłam byłam mocno zasmucona, zdołowana. Zakończenie daje pewnego rodzaju "katharsis", ale przytłoczyło mnie chyba coś innego....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka bardzo dobrze trzyma w napięciu. Niby już wiem, "kto, co i jak", a jednak cały czas coś nie do końca pasuje i wzbudza wątpliwości. Pochłonęłam w dwa wieczory. Tylko na sam koniec, już po przeczytaniu jakoś tak smutno się zrobiło, żal... że wolałabym by to wszystko było zupełnie inaczej... Mniej dramatycznie. I to poczucie, że znów można się przekonać jak bardzo czyjaś rzeczywistość, czyjeś życie może różnić się od tego jak je postrzegamy. Zwłaszcza w dzisiejszych czasach, czasach facebooka i innych portali społecznościowych, gdzie życie rodzinne jest idealne, same uśmiechnięte twarze. A w domach, rzeczywistość jest zupełnie inna...

Książka bardzo dobrze trzyma w napięciu. Niby już wiem, "kto, co i jak", a jednak cały czas coś nie do końca pasuje i wzbudza wątpliwości. Pochłonęłam w dwa wieczory. Tylko na sam koniec, już po przeczytaniu jakoś tak smutno się zrobiło, żal... że wolałabym by to wszystko było zupełnie inaczej... Mniej dramatycznie. I to poczucie, że znów można się przekonać jak bardzo...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Fajna, lekka, zaskakująca. Warta przeczytania. Wciągająca, ale nie na tyle by pochłonęła moją uwagę "na jeden raz".

Fajna, lekka, zaskakująca. Warta przeczytania. Wciągająca, ale nie na tyle by pochłonęła moją uwagę "na jeden raz".

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nie wiem co autor tej "książki" brał, albo czego właśnie wziąć zapomniał gdy wpadł na pomysł wydania takiej "książki". Dostałam ją w prezencie, przeczytałam w 15 minut i osłupiałam. Zastanawiałam się czy może ja po prostu czegoś nie rozumiem? Papier przyjmie wszystko, zastanawiające jest to że takie coś jest wydawane do druku i jakieś wydawnictwo to drukuje i jeszcze nakładana jest na to cena 35zł! Szok. Na prawdę mam poczucie że dzisiaj sprzedawane jest nam "byle co" i z tego "byle co" mamy się cieszyć. Nie rozumiem tego. Książka w ogóle nie trafia w moje poczucie humoru, nie rozumiem tego sarkazmu, nie robi na mnie kompletnie pozytywnego wrażenia. Odłożyłam ją z poczuciem jakiegoś niesmaku. Nie polecam.

Nasunęła mi się jeszcze jedna rzecz - żyjemy w czasach gdzie psychika młodzieży jest wbrew pozorom dzisiaj bardzo słaba. Oby ta książka nie trafiła w ręce dzieciaka z depresją. Bo sarkazm może nie zostać odebrany zgodnie z zamiarem autora i kiepsko może się to skończyć... Taka moja myśl.

Nie wiem co autor tej "książki" brał, albo czego właśnie wziąć zapomniał gdy wpadł na pomysł wydania takiej "książki". Dostałam ją w prezencie, przeczytałam w 15 minut i osłupiałam. Zastanawiałam się czy może ja po prostu czegoś nie rozumiem? Papier przyjmie wszystko, zastanawiające jest to że takie coś jest wydawane do druku i jakieś wydawnictwo to drukuje i jeszcze...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Przeczytana, a raczej "zmęczona". Książka bardzo krótka, ale nie mogłam jej skończyć. Mam dwojakie podejście. Wielki szacunek dla autorki a zmaganie się z trudami życia. Uważam, że rolę matki wypełnia w 100%. Jeśli książka miała być formą autoterapii to rozumiem. Ale książka sama w sobie, średnio ciekawa. Jak dla mnie mało w niej konkretnej treści, wydarzeń. Gdybym co jakiś czas pomijała kilka zdań myślę, że niczego bym nie straciła bo większość tekstu to porównania do wszystkiego co tylko możliwe. Ogólnie książkę oceniam za bardzo słabą. Historia chwytająca ze serce, ale sposób jej napisania - bardzo, bardzo słaby w mojej ocenie.

Przeczytana, a raczej "zmęczona". Książka bardzo krótka, ale nie mogłam jej skończyć. Mam dwojakie podejście. Wielki szacunek dla autorki a zmaganie się z trudami życia. Uważam, że rolę matki wypełnia w 100%. Jeśli książka miała być formą autoterapii to rozumiem. Ale książka sama w sobie, średnio ciekawa. Jak dla mnie mało w niej konkretnej treści, wydarzeń. Gdybym co jakiś...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Kolejna piękna część historii trzech fantastycznych kobiet. Niezwykle miło się czyta przy gorącej herbacie, pod kocem w mroźne wieczory. Idealnie tworzy bajkową rzeczywistość i pozwala zatopić się w świecie idealnej miłości :)

Kolejna piękna część historii trzech fantastycznych kobiet. Niezwykle miło się czyta przy gorącej herbacie, pod kocem w mroźne wieczory. Idealnie tworzy bajkową rzeczywistość i pozwala zatopić się w świecie idealnej miłości :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Fantastyczna! Banalna, romantyczna, piękna. Czytając czułam się jakbym słuchała historii o księciu i księżniczce choć to nie ta epoka :) Na zimne, jesienne wieczory pod kocem przy kakale w sam raz! Polecam serdecznie i ciekawa jestem kolejnej części :)

Fantastyczna! Banalna, romantyczna, piękna. Czytając czułam się jakbym słuchała historii o księciu i księżniczce choć to nie ta epoka :) Na zimne, jesienne wieczory pod kocem przy kakale w sam raz! Polecam serdecznie i ciekawa jestem kolejnej części :)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Nooo wreszcie coś mnie "pochłonęło" :) Przeczytałam książkę z dużym zainteresowaniem i ciekawością - jak to się wszystko "powiąże" ze sobą :) Książka z zaskakującym zakończeniem. Polecam.

Nooo wreszcie coś mnie "pochłonęło" :) Przeczytałam książkę z dużym zainteresowaniem i ciekawością - jak to się wszystko "powiąże" ze sobą :) Książka z zaskakującym zakończeniem. Polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Bardzo, bardzo słaba. Nie pamiętam już żebym tak "męczyła" książkę. Doczytałam ponieważ nie lubię niedokończonych książek i była też bardzo chwalona przez moją Mamę i Siostrę. Jednak mnie nie porwała zupełnie, nawet nie szczególnie zaciekawiła. Humor - nieśmieszny, komizm wydarzeń - nietrafiony. Być może dlatego, że czasy komunistyczne nie były tymi w których się wychowywałam.

Bardzo, bardzo słaba. Nie pamiętam już żebym tak "męczyła" książkę. Doczytałam ponieważ nie lubię niedokończonych książek i była też bardzo chwalona przez moją Mamę i Siostrę. Jednak mnie nie porwała zupełnie, nawet nie szczególnie zaciekawiła. Humor - nieśmieszny, komizm wydarzeń - nietrafiony. Być może dlatego, że czasy komunistyczne nie były tymi w których się...

więcej Pokaż mimo to