Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Przerost formy nad treścią. Denna fabuła którą autor stara się zamaskować ,,wysokim,, słownictwem. Nudni i denerwujący bohaterowie. Długie i niezrozumiałe przemyślenia. Książka ta jest mówiąc kolokwialnie ,,szmirą''. Nie polecam

Przerost formy nad treścią. Denna fabuła którą autor stara się zamaskować ,,wysokim,, słownictwem. Nudni i denerwujący bohaterowie. Długie i niezrozumiałe przemyślenia. Książka ta jest mówiąc kolokwialnie ,,szmirą''. Nie polecam

Cudze chwalicie a swego nie znacie. A jest co chwalić. Długo zbierałem się za książkę Remigiusza Mroza. Żałuję że tak późno wpadła mi w ręce. Bardzo dobra powieść. Mam nadzieję na kolejne spotkania z twórczością tego autora.

Cudze chwalicie a swego nie znacie. A jest co chwalić. Długo zbierałem się za książkę Remigiusza Mroza. Żałuję że tak późno wpadła mi w ręce. Bardzo dobra powieść. Mam nadzieję na kolejne spotkania z twórczością tego autora.

Po książkę sięgnąłem zachęcony genialnym filmem z Tomem Hanksem w roli głównej i bardzo się na tej pozycji zawiodłem. Postać wykreowana w filmie jest niezwykle ciepła, dobra i sympatyczna ta z książki wulgarna i poprostu głupia. Historia filmu a książki to dwie różne bajki ale to plus bo gdyby zrobiono wierną adaptacje wyszedłby naiwny gniot. Nie polecam książki

Po książkę sięgnąłem zachęcony genialnym filmem z Tomem Hanksem w roli głównej i bardzo się na tej pozycji zawiodłem. Postać wykreowana w filmie jest niezwykle ciepła, dobra i sympatyczna ta z książki wulgarna i poprostu głupia. Historia filmu a książki to dwie różne bajki ale to plus bo gdyby zrobiono wierną adaptacje wyszedłby naiwny gniot. Nie polecam książki