Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Pluń na wszystko, co minęło: na własną boleść i na cudzą nikczemność... Wybierz sobie jakiś cel, jakikolwiek i zacznij nowe życie.

Pluń na wszystko, co minęło: na własną boleść i na cudzą nikczemność... Wybierz sobie jakiś cel, jakikolwiek i zacznij nowe życie.

Jestem zmęczony, szefie. Zmęczony wędrówką, samotnie jak jaskółka w deszczu. Zmęczony tym, że nigdy nie miałem przyjaciela, żeby powiedział mi skąd, gdzie i dlaczego idziemy. Głównie zmęczony tym, jacy ludzie są dla siebie. Zmęczony jestem bólem na świecie, który czuję i słyszę... Codziennie... Za dużo tego. To tak, jakbym miał w głowie kawałki szkła. Przez cały czas.

Jestem zmęczony, szefie. Zmęczony wędrówką, samotnie jak jaskółka w deszczu. Zmęczony tym, że nigdy nie miałem przyjaciela, żeby powiedział mi skąd, gdzie i dlaczego idziemy. Głównie zmęczony tym, jacy ludzie są dla siebie. Zmęczony jestem bólem na świecie, który czuję i słyszę... Codziennie... Za dużo tego. To tak, jakbym miał w głowie kawałki szkła. Przez cały czas.

-Zwierzęta nie mają świadomości. To tak, jakby nie wiedziały, że żyją. Po prostu jedzą, jak są głodne, uciekają, gdy je ktoś goni i rozmnażają się, gdy czują wolę bożą. I tyle. [...] - Jeżeli są na świecie ludzie, którzy tak myślą, to świat musi zginąć. A oni wraz z nim.

-Zwierzęta nie mają świadomości. To tak, jakby nie wiedziały, że żyją. Po prostu jedzą, jak są głodne, uciekają, gdy je ktoś goni i rozmnażają się, gdy czują wolę bożą. I tyle. [...] - Jeżeli są na świecie ludzie, którzy tak myślą, to świat musi zginąć. A oni wraz z nim.

Skłamałam! - myśli z przestrachem i wstydem. - Ale trudno, niech się ucieszy. Nigdy przecież się nie dowie, że to nieprawda".

Skłamałam! - myśli z przestrachem i wstydem. - Ale trudno, niech się ucieszy. Nigdy przecież się nie dowie, że to nieprawda".

- Wiesz o czym teraz myślę? Przedwczoraj, jak byłyśmy na wydmie, opowiadałaś mi o syrenie, pamiętasz? - Tak... -Naprawdę słyszałaś, jak śpiewa? - Tak. - To wiesz, co sobie myślę? Że kto wie, może ta bajka się sprawdzi? Może niedługo spotka cię jakie wielkie szczęście?...

- Wiesz o czym teraz myślę? Przedwczoraj, jak byłyśmy na wydmie, opowiadałaś mi o syrenie, pamiętasz? - Tak... -Naprawdę słyszałaś, jak śpiewa? - Tak. - To wiesz, co sobie myślę? Że kto wie, może ta bajka się sprawdzi? Może niedługo spotka cię jakie wielkie szczęście?...