HumanWithDreams

Profil użytkownika: HumanWithDreams

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 3 lata temu
74
Przeczytanych
książek
81
Książek
w biblioteczce
6
Opinii
24
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach: ,

"- Pokój z Tobą.
- I z Tobą, synu. Ale biada żałosnemu skurwysynowi, który próbuje uciec, albowiem ciśniemy w niego piorunem.
- Amen."

Czy zastanawialiście się kiedyś, jakby to było kiedy to od was zależałoby jak będzie wyglądać świat, w którym obecnie żyjecie? Gdyby to od was zależała przyszłość waszego kraju i wszystkich jego mieszkańców? Czy gdybyście mieli do wyboru dwa wyjścia, wybralibyście to, które może pogrążyć rząd i ukazać prawdę o nim, czy to drugie, które doprowadzi was do władzy?
Od was właśnie zależałoby czy obecny świat spłonie..

I przed takim właśnie wyborem postawił Marcus Sakey, głównego bohatera swojej powieści - Nicka Coopera, agenta DAR - Departamentu Analiz i Reagowania. Misją Coopera dotychczas było wykonywanie rozkazów jego szefa - Drew Petersa, a co za tym idzie: tropienie i eliminacja celów jakimi byli Nienormalni.

Kim są Nienormalni, zapytacie? Jest to grupa ludzi obdarzonych, którzy urodzili się po roku 1980 i wykazują nad wyraz niecodzienne umiejętności odróżniające ich od innych. Ci, którzy nie posiadają nadzwyczajnych talentów poziomu pierwszego, drugiego, ani żadnego innego, czują się zagrożeni. Bo kto by nie czuł się zagrożony w takiej sytuacji? Ludzie boją się nieznanego i tego, co może to przynieść, szczególnie jeśli chodzi w tym o ich interesy.

Kiedy dochodzi do ataków zorganizowanych przez Johna Smitha, kolejnego z obdarzonych, tego już za wiele. Rząd Stanów Zjednoczonych nie może znieść takiego postępowania ze strony Nienormalnych. Na horyzoncie pojawia się ryzyko wystąpienia wojny domowej. Pytanie gdzie jest ten superbohater, który uratuje nie tylko społeczeństwo, ale także całe Stany?

Książka jest naprawdę pochłaniaczem czasu - przynajmniej dla mnie. Czytałam jeden rozdział za drugim, strona po stronie, chcąc dobrnąć do samego końca, żeby dowiedzieć się jak to wszystko się zakończy. Jednak Marcus Sakey, urwał w momencie, w którym ciągu dalszego nie wyjaśnił, a czytelnicy mogą jedynie się go domyślić, do momentu przeczytania drugiej części.

Akcja trzymająca w napięciu, zwroty akcji wprawiające w niemałe zaskoczenie i osłupienie, a także precyzyjnie wykreowane postacie, którym towarzyszy nutka humoru, sarkazmu i prawdy, porwie was w świat, który ma wiele wspólnego z naszymi obecnymi czasami. Czytając, przekonacie się, że to co rząd chce wystosować na Nienormalnych, ma wysokie podobieństwo do obozów koncentracyjnych Auschwitz i sytuacji żydowskiej. Z zakończeniem jest podobnie.

Wiele osób znalazłoby pewnie nieścisłości w uniwersum stworzonym przez Sakey'a, ale nawet to nie odbiera uroku lekturze, którą polecam każdemu, kto chce uciec do innego, może nawet Lepszego świata...

"- Pokój z Tobą.
- I z Tobą, synu. Ale biada żałosnemu skurwysynowi, który próbuje uciec, albowiem ciśniemy w niego piorunem.
- Amen."

Czy zastanawialiście się kiedyś, jakby to było kiedy to od was zależałoby jak będzie wyglądać świat, w którym obecnie żyjecie? Gdyby to od was zależała przyszłość waszego kraju i wszystkich jego mieszkańców? Czy gdybyście mieli do wyboru...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Moje słowa to broń masowego rażenia, a ja nie mam pojęcia jak ją rozbroić"

Myślę, że właśnie słowa Maggie Stiefvater są taką bronią masowego rażenia, kiedy z coraz większym zapałem i nie mniejszym zainteresowaniem czytamy kolejne akapity, strony a później rozdziały "Króla kruków". Mówiąc szczerze... Rozbroiłam tę książkę w jeden wieczór. A kiedy przyszedł już czas na ostatnie zdanie, w ostatnim rozdziale znajdującym się na ostatniej stronie, w głowie pojawiła mi się tylko jedna myśl: "Muszę przeczytać drugą część" - co potwierdzić może Meemori, bo to właśnie ją pierwszą poinformowałam o tym blisko o 3 w nocy.

Każdy z was zna historię o trzech muszkieterach, prawda? Nie musi to być cała historia ze stekiem najdrobniejszych szczegółów i dopisków, rzecz jasna. Ogólne założenie powinno wystarczyć: Trzech mężnych, nieustraszonych muszkieterów nie cofnie się przed niczym, aby cel sobie postawiony zrealizować do końca. Wykazują się odwagą, nieustraszonością i wiernością wobec przyjaciół, ponieważ zawsze trzymają się razem i nie zostawią nikogo w potrzebie.
Tak samo jest z trójką bohaterów książki: nieśmiałym Adamem, impulsywnym Ronanem i nieustępliwym Prezydentem, którego nazwisko brzmi Gansey. Oni właśnie wyznaczyli sobie praktycznie niewykonalne zadanie do zrealizowania. Bowiem poszukiwanie niewidocznych dla zwykłych ludzi linii mocy, jest jak szukanie igły w stogu siana - tylko, że w tym przypadku, stogiem tym określić powinno się cały świat.

Jak można było się spodziewać, sprawy nie idą po ich myśli - Gansey mimo tego nie traci nadziei i wiary w to, że w końcu uda mu się znaleźć nie tylko linię mocy ale także uśpionego, legendarnego Glendowera, którego wskrzeszenie ma dla niego nad wyraz ważny charakter. Przecież gdyby tak nie było, nie poświęciłby całych osiemnastu miesięcy na szukanie go, prawda?
Sprawy zmieniają się, kiedy w wigilię św. Marka dziewczyna imieniem Blue - córka wróżki, pozbawiona mocy nadnaturalnych a jedynie zasilająca zdolności innych - widzi ducha Ganseya przy kościele. Zaczynają się wtedy w jej głowie rodzić pytania: "Jak to możliwe?", "Czy to tylko halucynacja?". "Czy mogę go uratować?". Odpowiedź jest jedna, bowiem osoba niewidząca, kiedy w wigilię św. Marka ujrzy ducha oznaczać może to, że kocha tę osobę lub też.. Zabiła ją.
Jakby temu było mało, od swych najmłodszych lat Blue słyszała, że chłopak, którego darzyć będzie uczuciem umrze od jej pocałunku. Czy przepowiednia wróżek spełni się, kiedy na jej drodze stanie aż dwóch chłopców z krukiem wyszytym na piersi?

Sprawy skomplikują się jeszcze bardziej, jednak nie będę zdradzać wam najlepszego!
Osobiście jestem zdania, że autorka "odwaliła" bardzo dobrą robotę ponieważ od książki nie można odejść, nie doczytując rozdziału do samego końca, a co dopiero całej książki aż do ostatniego zdania. Fabuła rozwijająca się stopniowo, momenty kulminacyjne oraz zwroty akcji, które same wskakują nam w dłonie, to zaledwie kilka pozytywów tej lektury. Precyzyjnie dopracowane postacie sprawiają wrażenie, że wszystko co zostało opisane, jest legendą którą poznajemy coraz lepiej, a one same - jej głównymi bohaterami, z którymi zaprzyjaźniamy się i tworzymy więź.

Chcecie odwiedzić spokojną i cichą Henriettę w Południowej Wirginii, gdzie wróżki pokażą wam, że magia naprawdę istnieje? Dzięki Maggie Stiefvater macie ku temu doskonałą okazję! Ja już skorzystałam i nie rozczarowałam się po tym doświadczeniu.
TERAZ WASZA KOLEJ!

"Moje słowa to broń masowego rażenia, a ja nie mam pojęcia jak ją rozbroić"

Myślę, że właśnie słowa Maggie Stiefvater są taką bronią masowego rażenia, kiedy z coraz większym zapałem i nie mniejszym zainteresowaniem czytamy kolejne akapity, strony a później rozdziały "Króla kruków". Mówiąc szczerze... Rozbroiłam tę książkę w jeden wieczór. A kiedy przyszedł już czas na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Jesteś po prostu samolubną, wystraszoną dziewczynką, która woli lizać swoje rany niż żyć"

Znów spotykamy się z niezwykłymi stworzeniami jakimi są dragony - fascynujący pod względem wyglądu, umiejętności i cech szczególnych, zmiennokształtni ludzie. Jordan Sophie dzieli się z nami ich dalszymi przygodami, walką uczuć i zwrotami akcji, jeszcze bardziej wciągającymi niż w części poprzedniej - "Ognistej".

Autorka zachowała ciągłość akcji, rozpoczynając drugi tom dokładnie w miejscu, w którym zakończyła się pierwsza część. Mimo, że zawsze do gustu przypadały mi tzw. retrospekcje, tutaj, takie kontynuowanie wątku było jak najbardziej pozytywnie odebrane. Koniec pierwszego tomu: Jacinda wraz z Tamrą, swoją matką i Cassianem zostawiają za sobą Chaparral i zmierzają prosto w sam środek sideł zastawionych przez Severina, który tylko chce ukarać i tym samym utrzymać Jacindę jak najbliżej siebie. Ukazane jest tutaj bardzo dobrze "wewnętrzne rozdarcie" uczuć naszej rudowłosej dragonki - walczy sama ze sobą, ponieważ kocha Willa ale jednak zmuszona jest zostawić go daleko za sobą, wyruszając z Cassianem - tym, który według Severina jest jej pisany. Dzięki tak rozwiniętej akcji, uważam, że właśnie dzięki temu pozostajemy w ciągłym, bliskim kontakcie z bohaterami.

Skoro już o bohaterach mowa.. Czytając "Niewidzialną" dowiadujemy się znacznie więcej szczegółów na temat poszczególnych osób, przez co może zmienić się nasze podejście względem nich - tak było w moim przypadku. Przykład? Proszę bardzo: Cassian - w pierwszej części nieuległy i dążący do celu przyszły samiec alfa, który w opinii niektórych osób, może mieć "kogo tylko zechce". Ale czy taki jest naprawdę? O tym już sami musicie się przekonać, bo gdzie byłby sens czytania książki, skoro wszystko byłoby podane na tacy?;)

Już sam tytuł drugiej części, skłania nas do refleksji: "O kogo może chodzić?", "Może Jacinda odkryje kolejne, wyjątkowe umiejętności?". Rozwinięcie tej kwestii było dla mnie miłym zaskoczeniem i za to daję autorce uniesionego kciuka w górę! No bo kto z was, nie chciałby czasami być niewidzialny i wykombinować to i owo swoim znajomym?;>

Przygotujcie sobie kubek kawy, bo jeśli zaczniecie ją czytać...
Będziecie musieli doczytać ją do samego końca ;)

"Jesteś po prostu samolubną, wystraszoną dziewczynką, która woli lizać swoje rany niż żyć"

Znów spotykamy się z niezwykłymi stworzeniami jakimi są dragony - fascynujący pod względem wyglądu, umiejętności i cech szczególnych, zmiennokształtni ludzie. Jordan Sophie dzieli się z nami ich dalszymi przygodami, walką uczuć i zwrotami akcji, jeszcze bardziej wciągającymi niż w...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika HumanWithDreams

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


Ulubione

Veronica Roth Wierna Zobacz więcej
Veronica Roth Wierna Zobacz więcej
Kelly Creagh Kruk Zobacz więcej
Veronica Roth Niezgodna Zobacz więcej
Kelly Creagh Kruk Zobacz więcej
Kelly Creagh Kruk Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
74
książki
Średnio w roku
przeczytane
7
książek
Opinie były
pomocne
24
razy
W sumie
wystawione
69
ocen ze średnią 7,1

Spędzone
na czytaniu
463
godziny
Dziennie poświęcane
na czytanie
9
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]

Znajomi [ 1 ]