Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jestem zawiedziona. Liczyłam na więcej i się przeliczyłam. Kupiłam książkę zachęcona recenzją, że jest w tej książce głębia filozofii, którą odkryję w codzienności.
No nie. Tego nie ma. Według mnie na siłę dopasowani sławni filozofowie do sytuacji np. posiadania ciągłego kaca/nieumiarkowania w piciu czy posiadania nastolatka w domu.
Trzeba przyznać, że książkę się czytało szybko, ale również dlatego, że jest wydana w taki sposób, że pozostaje dużo wolnego miejsca. No jakbym widziała marne prace dyplomowe, w których edycja polegała na rozwleczeniu testu, aby nabić sztucznie ilość stron.
Odczuwam niedosyt i ogólne zdegustowanie.
+ za poznanie Bergsona :)

Jestem zawiedziona. Liczyłam na więcej i się przeliczyłam. Kupiłam książkę zachęcona recenzją, że jest w tej książce głębia filozofii, którą odkryję w codzienności.
No nie. Tego nie ma. Według mnie na siłę dopasowani sławni filozofowie do sytuacji np. posiadania ciągłego kaca/nieumiarkowania w piciu czy posiadania nastolatka w domu.
Trzeba przyznać, że książkę się czytało...

Książka bardzo lekka i z pięknym przesłaniem.

Czy faktycznie znajdziemy tam sztukę zwycięstwa?
Jest to z pewnością opowieść jak Phil dokonał krok po kroku wybudowania i ugruntowania marki Nike. On odniósł zwycięstwo.
Ale czy my też możemy?
Warto przeczytać, zainspirować się tą historią, może masz w sobie tyle determinacji ile miał (i nadal ma!) niczym nie wyróżniający się Phil Knight?
Po tej lekturze zmienił się mój pogląd na całą markę Nike, bo to nie są "tylko" buty. Sprawdź i Ty.

Książka bardzo lekka i z pięknym przesłaniem.

Czy faktycznie znajdziemy tam sztukę zwycięstwa?
Jest to z pewnością opowieść jak Phil dokonał krok po kroku wybudowania i ugruntowania marki Nike. On odniósł zwycięstwo.
Ale czy my też możemy?
Warto przeczytać, zainspirować się tą historią, może masz w sobie tyle determinacji ile miał (i nadal ma!) niczym nie wyróżniający się...

Bardzo fajnie się czyta, bo książka jest wciągająca. Wartka akcja, postacie spójne, ciekawie pokazana ewangelia, chociaż wcale nie jestem jej fanką. Można podsumować tak: Nienachalna biblia z elementami fantastyki.

A tak w ogóle to dostałam ją na urodziny, bo kolega szukał "jak najbardziej pokręconej historii", ale myślę, że są gorsze pod tym względem. Polecam.

Bardzo fajnie się czyta, bo książka jest wciągająca. Wartka akcja, postacie spójne, ciekawie pokazana ewangelia, chociaż wcale nie jestem jej fanką. Można podsumować tak: Nienachalna biblia z elementami fantastyki.

A tak w ogóle to dostałam ją na urodziny, bo kolega szukał "jak najbardziej pokręconej historii", ale myślę, że są gorsze pod tym względem. Polecam.