-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać189
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik11
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2021-09-15
Przyznam, że czyta to się gładko i przyjemnie, a jednak nie jest to dobra książka. Przede wszystkim autorka jest mocno uprzedzona do Meghan Markle i księcia Harry’ego i nawet się z tym nie kryje. Miejscami jest też zbyt dużo lania wody i powtarzania w kółko tego samego.
Przyznam, że czyta to się gładko i przyjemnie, a jednak nie jest to dobra książka. Przede wszystkim autorka jest mocno uprzedzona do Meghan Markle i księcia Harry’ego i nawet się z tym nie kryje. Miejscami jest też zbyt dużo lania wody i powtarzania w kółko tego samego.
Pokaż mimo to2021
2021
2021
RECENZJA W 7 ZDANIACH: Dawno nie czytałam tak znakomitego thrillera jak „Odprysk” Sebastiana Fitzeka. Książka zaskakuje na każdym kroku, a wartka akcja ani na chwilę nie zwalnia. Oto nieszczęśliwy wdowiec po wizycie w szemranej klinice stosującej kontrowersyjną terapię zapominania traumatycznych wydarzeń w życiu zastaje w swoim mieszkaniu zmarłą, ciężarną żonę i tutaj… urwijmy nie psując potencjalnym czytelnikom zabawy. Początkowo opis z okładki jakoś mnie nie zachęcił. Przypominał mi fabułę znakomitego filmu z Jimem Careyem „Zakochany bez pamięci” i bałam się, że „Odprysk” będzie wtórny. Jednak, jeśli widzieliście ten film, bez obawy, książka mimo wszystko nie przypomina tego obrazu. Gorąco polecam tę pozycję i dziwię się, że jeszcze nikt „Odprysku” nie sfilmował, bo ma potencjał na znakomity dreszczowiec… Ocena: 9/10
RECENZJA W 7 ZDANIACH: Dawno nie czytałam tak znakomitego thrillera jak „Odprysk” Sebastiana Fitzeka. Książka zaskakuje na każdym kroku, a wartka akcja ani na chwilę nie zwalnia. Oto nieszczęśliwy wdowiec po wizycie w szemranej klinice stosującej kontrowersyjną terapię zapominania traumatycznych wydarzeń w życiu zastaje w swoim mieszkaniu zmarłą, ciężarną żonę i tutaj…...
więcej mniej Pokaż mimo to2021
RECENZJA W 7 ZDANIACH: Lubię książki Anny Kańtoch, bo mają mroczny klimat, ale taki życiowy, że sobie myślisz: No tak, to mogłoby się zdarzyć w realu. I jeśli z nostalgią wspominasz lata dziewięćdziesiąte, tym chętniej sięgniesz po „Lato utraconych”. Jest też fajny pomysł na fabułę tej książki. Oto zostaje zamordowana cała rodzina oprócz nastolatka, który wrócił do niej wiele lat po swoim zaginięciu w górach. I wszystko byłoby fajnie gdyby nie nieco wydumany, żeby powiedzieć nieprawdopodobny przebieg zdarzeń teraz jak i w retrospekcji. Zdaję sobie sprawę, że trudno jest dziś zaskoczyć bombardowanego zewsząd niesamowitymi historiami czytelnika, ale mimo wszystko, końcówka książki mnie nie przekonuje. Pomimo tego minusa warto sięgnąć po ten kryminał. Ocena: 7/10.
RECENZJA W 7 ZDANIACH: Lubię książki Anny Kańtoch, bo mają mroczny klimat, ale taki życiowy, że sobie myślisz: No tak, to mogłoby się zdarzyć w realu. I jeśli z nostalgią wspominasz lata dziewięćdziesiąte, tym chętniej sięgniesz po „Lato utraconych”. Jest też fajny pomysł na fabułę tej książki. Oto zostaje zamordowana cała rodzina oprócz nastolatka, który wrócił do niej...
więcej mniej Pokaż mimo to2021
Wstrząsający reportaż obnażający smutną prawdę o Ameryce ostatnich dwóch dekad, która przestała dbać o zwykłych obywateli. Kiedyś mówiło się tam: od zera do milionera, teraz bardziej aktualnej jest: od zera do mniej niż zero. Kiedy tracisz dom, pozostaje ci już tylko wsiąść do kampera i ruszyć w drogę walcząc ciągle o swój byt. Czy tak powinno żyć wielu amerykańskich emerytów? Polecam.
Wstrząsający reportaż obnażający smutną prawdę o Ameryce ostatnich dwóch dekad, która przestała dbać o zwykłych obywateli. Kiedyś mówiło się tam: od zera do milionera, teraz bardziej aktualnej jest: od zera do mniej niż zero. Kiedy tracisz dom, pozostaje ci już tylko wsiąść do kampera i ruszyć w drogę walcząc ciągle o swój byt. Czy tak powinno żyć wielu amerykańskich...
więcej Pokaż mimo to