Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Tą książkę jest opisać bardzo ciężko, gdyż wiąże się z pewnym paradoksem bo jak można powiedzieć że jest bardzo dobra chodź opisuje jedną z najstraszniejszych chwil w dziejach III Rzeczpospolitej? Postaram się więc przedstawić wam obiektywnie co przedstawia książka, a na koniec, jeżeli będę wstanie ocenić go adekwatnie do wartości merytorycznych i historii jakiej dotyczy.

Utwór składa się z trzech części, pierwsza opisana jest przez pułkownika pilota Roberta Latkowskiego, który opisuje w swoim dzienniku jak kiedyś wyglądało szkolenie załóg 36. SPLT i jak na przestrzeni lat się to zmieniało. Druga część dotyczy kolejnych działań które doprowadziły do katastrofy, natomiast trzecia pozwala spojrzeć na to co wydarzyło się w kabinie pilotów. Szczególną moją uwagę skierowałem właśnie na część pierwszą, która pokazała zarządzenie 36. SPLT oraz inne wydarzenia które doprowadziły do zmniejszenia bezpieczeństwa VIP'ów oraz ich samych niebezpieczne zachowanie.

Na podstawie książki doszedłem do wielu wniosków dotyczących tego wydarzenia, inne ewoluowały a niektóre wymarły pod naporem argumentów które tutaj zostały przedstawione.

Na pewno polecam tą książkę osobą które oczekują racjonalnych wyjaśnień, natomiast jeżeli ktoś poszukuje teorii spiskowych może ją sobie odpuścić.

Tą książkę jest opisać bardzo ciężko, gdyż wiąże się z pewnym paradoksem bo jak można powiedzieć że jest bardzo dobra chodź opisuje jedną z najstraszniejszych chwil w dziejach III Rzeczpospolitej? Postaram się więc przedstawić wam obiektywnie co przedstawia książka, a na koniec, jeżeli będę wstanie ocenić go adekwatnie do wartości merytorycznych i historii jakiej...

Niedawno znajoma pożyczyła mi dzieło pt. „Nocarz” autorstwa Magdaleny Kozak. Nie chce zdradzać wątku jaki jest tam przedstawiony aby nie psuć osobą czytającym lub chcącym przeczytać całą zabawę ale bez wątpienia na pewno można ująć że autorce dość ciekawie udało się połączyć motywy fantastyczne a realiami dzisiejszych służb specjalnych III Rzeczpospolitej. Bardzo ciekawie zostały przedstawione dialogi oraz sceny akcji które bardzo łatwo wyobrazić sobie.

Oczywiście nie ma dzieł idealnych, tak i w tym przypadku błędem z mojej strony byłoby nie wspomnienie o wadach tego utworu a na pewno można do nich zaliczyć jeżyk dialogów. Same dialogi są ciekawe, wciągające natomiast uważam że nasz język jest na tyle piękny, zróżnicowany że nie warto używać wulgaryzmów. W pewnym sensie czuć też sztuczność historii, jakby autorka chciała przenieść zachodnie standardy na nasz polski rynek, a niestety nie powiodło się to. Ostatnią rzeczą która mi się nie podoba to sceny erotyczne, które też jakby zostały dodane na siłę.

„Nocarz” ma na pewno coś w sobie gdyż jednak ta książka mnie przykuła i dane było mi zapoznać się z nią w 4 dni, co jest jednak wielkim sukcesem zważając na moje dotychczasowe przygody z prozą. Utwór oceniam na 8/10.

Niedawno znajoma pożyczyła mi dzieło pt. „Nocarz” autorstwa Magdaleny Kozak. Nie chce zdradzać wątku jaki jest tam przedstawiony aby nie psuć osobą czytającym lub chcącym przeczytać całą zabawę ale bez wątpienia na pewno można ująć że autorce dość ciekawie udało się połączyć motywy fantastyczne a realiami dzisiejszych służb specjalnych III Rzeczpospolitej. Bardzo ciekawie...