Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka godna polecenia. Chyba jedna z nielicznych pozycji opisująca ogół dziejów Kartagińczyków jak i samej Kartaginy i to w dodatku polskiego autora. Oczywiście jeśli chcemy poznać więcej szczegółów odnośnie konkretnego zagadnienia to musimy sięgnąć po mocno specjalistyczne pozycje (to jednak normalne i nie jest to jej wadą). Jedyna rzecz, która osobiście mocno mnie irytowała i o której muszę wspomnieć to silnie podkreślone indywidualne uprzedzenia i niechęć autora zarówno do samych Rzymian jak i do Republiki Rzymskiej. W opracowaniu historycznym coś takiego nie powinno mieć miejsca, stąd też ocena "tylko" 7/10.

Książka godna polecenia. Chyba jedna z nielicznych pozycji opisująca ogół dziejów Kartagińczyków jak i samej Kartaginy i to w dodatku polskiego autora. Oczywiście jeśli chcemy poznać więcej szczegółów odnośnie konkretnego zagadnienia to musimy sięgnąć po mocno specjalistyczne pozycje (to jednak normalne i nie jest to jej wadą). Jedyna rzecz, która osobiście mocno mnie...

Po przeczytaniu książki mam nieco mieszane uczucia. Autor przedstawia los Imperium Rzymskiego (zarówno zachodniego jak i również wschodniego do momentu inwazji arabskiej) z mało znanej perspektywy - chorób, klimatu i ich wpływu na historię. Przyznam, że jest to bardzo ciekawe, zwykle w opracowaniach historycznych pomija się ten wątek lub wtrąca go mimochodem bez głębszej analizy wpływu na decyzje polityczne czy toczące się wojny. Dużym plusem jest też podpieranie się wynikami badań rdzeni lodowych czy też DNA szkieletów z epoki co pomaga w interpretacji i sprawdzeniu wiarygodności przekazów historycznych. Chociażby z tego względu polecam książkę. Żeby nie było zbyt kolorowo w mojej opinii autor w dużej części ogólną historię Cesarstwa podpiera pracami P. Gibbona (których oczywiście nie neguję, ale nie jestem fanem jego tezy o nieuchronności upadku cywilizacji Rzymskiej pod własnym ciężarem) nie biorąc pod uwagę opracowań nowszych (np. P. Heathera - jeden odnośnik w tekście). Generalnie historia tocząca się "w tle" opowieści o chorobach, mikrobach i klimacie jest mocno uproszczona, a w kilku miejscach moim zdaniem nie do końca poprawna. Czasem autor stara się również według mnie podnieść znaczenie klimatu i chorób na bieg wydarzeń. Mimo tego wszystkiego uznaję książkę jako wartą przeczytania, która może dużo wnieść do naszej wizji świata jednego z największych imperiów w dziejach ludzkości.

Po przeczytaniu książki mam nieco mieszane uczucia. Autor przedstawia los Imperium Rzymskiego (zarówno zachodniego jak i również wschodniego do momentu inwazji arabskiej) z mało znanej perspektywy - chorób, klimatu i ich wpływu na historię. Przyznam, że jest to bardzo ciekawe, zwykle w opracowaniach historycznych pomija się ten wątek lub wtrąca go mimochodem bez głębszej...

Co do treści książki nie mam większych zastrzeżeń. Stanowi dobre źródło wiedzy odnośnie Aecjusza jak i samej sytuacji politycznej w opisywanym okresie. Narracja czasem w mojej ocenie wydaje się być dość chaotyczna. Co dla mnie na największy minus? Mapy, mapy i jeszcze raz mapy. Skoro fabularnie książka podzielona jest w dużej mierze na regiony geograficzne to aż się prosi aby na początku rozdziału np. o Galii wstawić mapę z zaznaczonymi ważnymi miastami oraz z podziałem na diecezję. Podobnie sytuacja tyczy się Hiszpanii czy też Afryki i Italii (dla Afryki jest mapa na końcu). Sama książka daje wedle mnie też złudne wrażenie, że śmierć Aecjusza w zasadzie była końcem Cesarstwa Zachodniego, które później pogrążyło się w chaosie i ostatecznie zakończyło swój byt na kartach historii. Później mamy jeszcze nieudaną inwazję na Afrykę Antemiusza, po której dopiero wszystko ostatecznie zawaliło się jak domek z kart i takiego zdania lub dwóch mi w tej książce w podsumowaniu brakuje.

Co do treści książki nie mam większych zastrzeżeń. Stanowi dobre źródło wiedzy odnośnie Aecjusza jak i samej sytuacji politycznej w opisywanym okresie. Narracja czasem w mojej ocenie wydaje się być dość chaotyczna. Co dla mnie na największy minus? Mapy, mapy i jeszcze raz mapy. Skoro fabularnie książka podzielona jest w dużej mierze na regiony geograficzne to aż się prosi...