-
Artykuły„Nie ma bardziej zagadkowego stworzenia niż człowiek” – mówi Anna NiemczynowBarbaraDorosz2
-
ArtykułyNie jesteś sama. Rozmawiamy z Kathleen Glasgow, autorką „Girl in Pieces”Zofia Karaszewska2
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Matki. Sprawdź propozycje wydawnictwa Czwarta StronaLubimyCzytać1
-
ArtykułyBabcie z fińskiej dzielnicy nadchodzą. Przeczytaj najnowszą książkę Marty Kisiel!LubimyCzytać2
Biblioteczka
2013-11-06
Autor zaprasza nas do świata sal sądowych i zbrodni międzywojnia. Czasu kiedy obyczaje się otwierały na szaleństwa i szantaż był jedną z form zdobywania miłości. Gdzie zaprowadziło pożądanie młodych ludzi z elit ? Tam, gdzie nikt by się nie spodziewał : )
Budowane sukcesywnie i z sukcesem napięcie wprowadza czytelnika w fajny stan podekscytowania i to też sprawia, że nie chce się przestawać lektury. Na plus po za tym piękne wydanie i intrygująca okładka.
Autor zaprasza nas do świata sal sądowych i zbrodni międzywojnia. Czasu kiedy obyczaje się otwierały na szaleństwa i szantaż był jedną z form zdobywania miłości. Gdzie zaprowadziło pożądanie młodych ludzi z elit ? Tam, gdzie nikt by się nie spodziewał : )
Budowane sukcesywnie i z sukcesem napięcie wprowadza czytelnika w fajny stan podekscytowania i to też sprawia, że nie...
2013-10-27
Jestem tuż po, właśnie skończyłam i muszę przyznać, że czuję się kompletnie oszołomiona tym, czego właśnie doświadczyłam. Twórczości Arturo Pereza-Reverte nie znam, przyznaję, że to moja pierwsza styczność z tym autorem, ale z pewnościa nie ostatnia. To, co zaserwował nam - czytelnikom i tu nie boję się użyć tego słowa - MISTRZ, to kawał najlepszego sortu literatury. Silne emocje jakie odczuwałam podczas lektury to bez wątpienia oznaka kunsztu pisarza. Na wielkie uznanie zasługuje również sama historia, która pięknie się rozwija i płynie, a raczej tańczy prowadząc pewnie zaczytanych. Adrenalina skoczyła mi w kilku momentach naprawdę wysoko. A inne książki Reverte już zamówione ; )
Jestem tuż po, właśnie skończyłam i muszę przyznać, że czuję się kompletnie oszołomiona tym, czego właśnie doświadczyłam. Twórczości Arturo Pereza-Reverte nie znam, przyznaję, że to moja pierwsza styczność z tym autorem, ale z pewnościa nie ostatnia. To, co zaserwował nam - czytelnikom i tu nie boję się użyć tego słowa - MISTRZ, to kawał najlepszego sortu literatury. Silne...
więcej mniej Pokaż mimo to2013-10-21
Marcin Prokop zawsze potrafi ująć mnie swoimi wypowiedziami. Urzeka mnie jego umiejętność wyjścia z każdej sytuacji i elokwencja, której mi brak. Hołownia wydawał mi się zawsze jakiś mniej wyluzowany, a jego żarty były na siłę. Na niedawnych targach książki w Krakowie spotkałam się z obojgiem mężczyzn, których książkę ,,Wszystko w porządku" przeczytałam uprzednio. Szalenie podobała mi się koncepcja i humor z jakim Panowie podchodzą do rzeczywistości. Niezwykła lekkość pióra i polot sprawiają, że czyta się to jednym tchem, bo jeśli nawet ma się dość informacji i odkłada książkę na półkę, to się za chwilę po nią wraca z tęsknoty do tej dwójki. Na spotkaniu Szymon Hołownia zdobył moją całkowitą sympatię i obiecuję Wam, że ma równie wiele uroku co Marcin Prokop. Dziękuję chłopaki za wielki czytelniczy FUN ! : )
Marcin Prokop zawsze potrafi ująć mnie swoimi wypowiedziami. Urzeka mnie jego umiejętność wyjścia z każdej sytuacji i elokwencja, której mi brak. Hołownia wydawał mi się zawsze jakiś mniej wyluzowany, a jego żarty były na siłę. Na niedawnych targach książki w Krakowie spotkałam się z obojgiem mężczyzn, których książkę ,,Wszystko w porządku" przeczytałam uprzednio. Szalenie...
więcej mniej Pokaż mimo to
Czasem zastanawiam się, dlaczego tak świetne książki przechodzą w Polsce niemal bez echa - nie widać ich na Insta, Tik Toku i innych nowoczesnych platformach, a przecież ta powieść zasługuje na laury uznania! Przede wszystkim jest piękna, delikatna, poetycka, a przy tym bardzo swojska, życiowa i mądra w swojej prostocie. Innym jej atutem jest fakt, że opowiada o dziewczynach - ludziach, z którymi łatwo jest się utożsamić, bo każdy, każda z nas była kiedyś na życiowym rozstaju dróg i jeśli nie wyjechała gdzieś fizycznie, by poukładać sobie w głowie, to przynajmniej w tej swojej własnej głowie gdzieś uciekła. Mija, Lilka i Marta pokazały mi z nowej perspektywy moje błądzenia i ślepe trafy, których na swojej długiej już życiowej ścieżce miałam wiele. Polecam tę książkę duszom wrażliwym na subtelne piękno, jakim obdarzone jest ludzkie życie. To była szalenie przyjemna przygoda.
Czasem zastanawiam się, dlaczego tak świetne książki przechodzą w Polsce niemal bez echa - nie widać ich na Insta, Tik Toku i innych nowoczesnych platformach, a przecież ta powieść zasługuje na laury uznania! Przede wszystkim jest piękna, delikatna, poetycka, a przy tym bardzo swojska, życiowa i mądra w swojej prostocie. Innym jej atutem jest fakt, że opowiada o...
więcej Pokaż mimo to