Opinie użytkownika
Jak bardzo mi źle z tym, że strażniczka kluczy oddała się temu Volsungowi :((
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCiekawy świat, ale fabuła dość nudna... Brak sensownego zakończenia, przysłowiowego happy endu.. :/
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPrzez cały czas miałem wrażenie, że czytam zubożone przygody Johna Cartera :) Było OK, ale czegoś mi tam brakowało!
Pokaż mimo toUsiadłem, zacząłem czytać i... przeczytałem jednym tchem! Ta książka to esencja czystej akcji. John Carter zostaje rzucony w wir przygód już od samego początku, walcząc o życie od momentu powrotu na Marsa, odkrywając największe tajemnice planety, mierząc się z "Bogami" i wielkimi mistyfikacjami, poznając nowych przyjaciół, nieświadomie podbijając serca nieziemskich...
więcej Pokaż mimo to
Mam mieszane uczucia jeśli chodzi o taką adaptację dzieł Lovecrafta.
"Świątynia" - ciekawie przedstawione, wciągające.
"Ogar" - jakoś najmniej przypadł mi do gustu.. pewne niezrozumiałe detale musiałem na szybko doczytać sobie z opowiadania, by stały się logiczne i oczywiste (np. St John idzie sobie ulicą, nie wiadomo gdzie i po co.. wyraźnie czegoś szuka.. i nagle zabija...
Mam odrobinę mieszane uczucia. O ile wszystkie historie związane z Natsume były bardzo ciekawe i wciągające (historia Kai'a, trochę nudnawy, aczkolwiek pocieszny 'lisek' i dość przyjemna retrospekcja z życia Reiko), o tyle przeznaczenie 1/3 (!) tomu na oderwaną od tematyki mangi nową historyjkę (łzawy romans typu: obojętny nauczyciel i do szaleństwa zakochana w nim...
więcej Pokaż mimo to
Książka jako całość jest dość nierówna. Część felietonów jest tak bardzo nudna i tematycznie nieaktualna (nieatrakcyjna pod względem treści?) jak np. wywody nt. esperantystów, bądź przesączona wywodami nt. odczuć kompletnie niezwiązanych z Japonią (kosmetyki, moda), że w niektórych momentach lektura aż odrzuca :(
Jednak gdzieś od połowy książki zaczyna się tematyka: manga...
A mnie ta ksiazka bardzo wkurzyla! Dlaczego? Bo po 300 stronach przygod Dunka wszystko nagle sie konczy. I o ile w przypadku Piesni Lodu i Ognia wiemy, ze bedzie dalsza czesc, o tyle tu pewnie nie - albo za kilka lat :) Opowiadania czyta sie bardzo fajnie, postacie od razu mozna polubic, polecam :)
Pokaż mimo toKupiłem razem tę pozycję i "książkę matkę" tych autorów, "Mowa ciała". Z tego co widzę, wszystko co jest zawarte w tej książce, jest też obecne w książce "Mowa ciała", tyle że okrojone do tekstów nt. "związków, partnerów, randek, itp". Równie dobrze można przeczytać "Mowę ciała", w której zawarte są wszystkie te informacje i szereg innych :) Czyli ta pozycja to trochę takie...
więcej Pokaż mimo toO ile Bestiariusz Slowianski czytalo mi sie bardzo dobrze, z rozkosza (!) czytalem kolejne opisy stworow, opatrzone odpowiednimi obrazkami.. o tyle Duchy polskich miast i zamkow bardzo mnie rozczarowaly :( Oczywiscie autorzy zawarli w tej pozycji olbrzymia ilosc informacji, jednak forma przedstawienia kolejnych duchow jakos mi nie podchodzi. Jeden obraz na serię 5-6 duchow....
więcej Pokaż mimo toNa ponad 500 stron, moze ze 150 bylo o samym wiedzminie, jego druzynie czy Yen, wliczajac w to tez troche stron nt. Ciri.. Reszta..? Nuda :( Przebrniecie przez strony dot. walk, gdzie poznajemy nowych, nic nie znaczacych bohaterow, tylko po to by z ich perspektywy poznac 'losy swiata', bylo strasznie trudne.. W pewnych momentach mialem podobne odczucia jak przy czytaniu III...
więcej Pokaż mimo to