rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Kupilam te ksiazke na lotnisku. Gdyby okna w samolocie sie otwieraly wylecialaby przez nie niedlugo po starcie...

Kupilam te ksiazke na lotnisku. Gdyby okna w samolocie sie otwieraly wylecialaby przez nie niedlugo po starcie...

Pokaż mimo to


Na półkach:

W pierwszej klasie pani nauczycielka zlapala mnie na czytaniu ksiazki pod lawka. To byly wlasnie "Dzieci z Bullerbyn". Mam nadzieje ze moja coreczka tez pokocha te magiczna ksiazeczke.

W pierwszej klasie pani nauczycielka zlapala mnie na czytaniu ksiazki pod lawka. To byly wlasnie "Dzieci z Bullerbyn". Mam nadzieje ze moja coreczka tez pokocha te magiczna ksiazeczke.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Przy obecnie rozbuchanych wielkosciowo horrorach, jakby autorom placili od ilosci napisanych slow, a nie ich jakosci ksiazka ta prezentuje sie dosc skromnie. Dla mnie jednak to klasyka horroru. Sprawnie napisana, jezaca wlos na glowie straszna historia.

Przy obecnie rozbuchanych wielkosciowo horrorach, jakby autorom placili od ilosci napisanych slow, a nie ich jakosci ksiazka ta prezentuje sie dosc skromnie. Dla mnie jednak to klasyka horroru. Sprawnie napisana, jezaca wlos na glowie straszna historia.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Interesujaca fabula, ksiazka dobrze napisana i zaskakujace zakonczenie, a jednak facet tak mnie po drodze meczyl, ze kilkakrotnie zastanawialam sie po co wlasciwie czytam te ksiazke. Koncowka troche mi te meczarnie wynagrodzila, co nie zmienia faktu, ze wszystko co bylo wczesniej to jak dla mnie meczenie buly. Przepraszam za takie okreslenie, ale w mojej ocenie klan Kellermanow, oprocz "Brutal art" Jesse'go do tej pory szesciu gwiazdek nie przeskoczyl.

Interesujaca fabula, ksiazka dobrze napisana i zaskakujace zakonczenie, a jednak facet tak mnie po drodze meczyl, ze kilkakrotnie zastanawialam sie po co wlasciwie czytam te ksiazke. Koncowka troche mi te meczarnie wynagrodzila, co nie zmienia faktu, ze wszystko co bylo wczesniej to jak dla mnie meczenie buly. Przepraszam za takie okreslenie, ale w mojej ocenie klan...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Dobra, ale bez rewelacji.

Dobra, ale bez rewelacji.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Ta ksiazka to jeden z nielicznych przypadkow, kiedy mimo tego ze pisarstwo autora traca grafomanstwem, to jednoczesnie, jest w nim cos tak szczerego i prawdziwego, ze zupelnie mi to nie przeszkadza. Po po prostu trafia prosto w serce, a ze diament troche nieoszlifowany, no coz...

Ta ksiazka to jeden z nielicznych przypadkow, kiedy mimo tego ze pisarstwo autora traca grafomanstwem, to jednoczesnie, jest w nim cos tak szczerego i prawdziwego, ze zupelnie mi to nie przeszkadza. Po po prostu trafia prosto w serce, a ze diament troche nieoszlifowany, no coz...

Pokaż mimo to


Na półkach:

Sama intryga jest dosc dobra i gdyby oddac pomysl w rece kogos kto prezentuje literacko poziom wyzszy od poziomu gimnazjalisty wyszedlby z tego calkiem dobry kryminal.

Sama intryga jest dosc dobra i gdyby oddac pomysl w rece kogos kto prezentuje literacko poziom wyzszy od poziomu gimnazjalisty wyszedlby z tego calkiem dobry kryminal.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Myslalam, ze po przebrnieciu przez te ponad 500 stron spotka mnie w koncu nagroda. Niestety bardzo sie rozczarowalam...

Myslalam, ze po przebrnieciu przez te ponad 500 stron spotka mnie w koncu nagroda. Niestety bardzo sie rozczarowalam...

Pokaż mimo to