gonzo

Profil użytkownika: gonzo

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 1 tydzień temu
2
Przeczytanych
książek
2
Książek
w biblioteczce
2
Opinii
3
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

ta powieść wywarła na mnie duże wrażenie. Już dawno nie czytałem tak infantylnie napisanej lub przetłumaczonej książki. Pełna nielogicznych opisów śmieszy, w sytuacji kiedy traktuje o dramatycznych zdarzeniach. Warto wiedzieć coś niecoś o ekspansji chrześcijaństwa na tak wyjątkowe terytorium jakim była i jest Japonia, w kontekście aneksji sąsiednich Filipin przez Hiszpanów. Nie tłumaczy to oczywiście okrucieństwa i nie zmienia moje opinii o słabości tej pozycji.

ta powieść wywarła na mnie duże wrażenie. Już dawno nie czytałem tak infantylnie napisanej lub przetłumaczonej książki. Pełna nielogicznych opisów śmieszy, w sytuacji kiedy traktuje o dramatycznych zdarzeniach. Warto wiedzieć coś niecoś o ekspansji chrześcijaństwa na tak wyjątkowe terytorium jakim była i jest Japonia, w kontekście aneksji sąsiednich Filipin przez...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Spowiedź psa. Brutalna prawda o polskiej policji Dariusz Loranty, Aleksander Majewski
Ocena 6,3
Spowiedź psa. ... Dariusz Loranty, Al...

Na półkach:

gończy, tropiący etc to określenie trafiające jak ulał do "policyjnego psa" a czy jest to obraźliwe, to już zależy od wrażliwości policjanta. Doczytałem do bodaj 60 strony i już miałem dość. Taki pies samochwała przywodzi na pamięć Stefek Burczymuchę ale tamten albo był bardziej kumaty albo spowiednika miał cokolwiek lepszego. Razi w tej pozycji język a skoro pozostał oryginalnym, tym gorzej dla autora. Nie pies a kundel wyprowadza małolata nad rzekę aby wymusić zeznania, bije i sprawia mu to frajdę a że przy okazji "sprawa wyjdzie" to super. Zgodnie z tą logiką kasujemy palimy literaturę kryminalistyczną a zakładamy sale tortur. Gloryfikowanie bohatera nazywając go "prawdziwym psem" skoro on sam skłania się do "doktora Mengele" ubliża tym gończym i tropiącym. Reasumując to na tą pozycję szkoda czasu i 34,90pln.

gończy, tropiący etc to określenie trafiające jak ulał do "policyjnego psa" a czy jest to obraźliwe, to już zależy od wrażliwości policjanta. Doczytałem do bodaj 60 strony i już miałem dość. Taki pies samochwała przywodzi na pamięć Stefek Burczymuchę ale tamten albo był bardziej kumaty albo spowiednika miał cokolwiek lepszego. Razi w tej pozycji język a skoro pozostał...

więcej Pokaż mimo to

Aktywność użytkownika gonzo

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
2
książki
Średnio w roku
przeczytane
1
książka
Opinie były
pomocne
3
razy
W sumie
wystawione
1
ocenę ze średnią 1,0

Spędzone
na czytaniu
9
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
1
minuta
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]