rozwiń zwiń
mika_el

Profil użytkownika: mika_el

Łódź Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 9 godzin temu
179
Przeczytanych
książek
191
Książek
w biblioteczce
92
Opinii
122
Polubień
opinii
Łódź Nie podano
Dodane| 3 cytaty
Po dwóch dekadach przerwy wróciłem do czytania komiksów. Miłe dla oka, niezobowiązujące i odstresowujące. A czasem wręcz zaskakująco dobre, bo komiks to nie tylko prosta rozrywka dla nastolatków. W międzyczasie nadrabiam też "poważniejsze" zaległości.

Opinie

Okładka książki Batman. Epidemia Alan Grant, Kelley Jones, Doug Moench
Ocena 6,9
Batman. Epidemia Alan Grant, Kelley ...

Na półkach:

W Gotham pojawia się śmiertelny wirus i Batman wraz pomocnikami robi co może aby odnaleźć ozdrowieńca, który będzie dysponował odpowiednimi przeciwciałami by powstrzymać zarazę.
Opowieść trochę inna niż wszystkie, bo nie uświadczymy tutaj zbyt wielu pojedynków Batmana, za to fabuła opiera się głównie na ukazaniu sposobów rozprzestrzeniania się wirusa, jak i prób powstrzymania go. Bogaci mieszkańcy Gotham próbują ratować skórę wydając swoje ciężko zarobione miliony, a biedni czekają na śmierć. Całość jest bardzo sensownie opowiedziana i przyjemnie mi się to czytało. Nie sposób odwoływać się przy lekturze tego komiksu do niedawno minionej "pandemii". Jedynie zakończenie trochę zbyt proste i mało dramatyczne jak na taki poważny event, ale proste zakończenia bywają czasem najbardziej sensowne.

Opowieść o epidemii nie zajmuje jednak całości tego wydania, a ostatnia ćwiartka tego albumu to dwie 3-częściowe opowieści bardzo luźno powiązane z epidemią.
Pierwsza z nich dotyczy zaginionego skarbu Inków i jest to bardzo sprawnie opowiedziana historia w której autor w bardzo ciekawy sposób tlumaczy teorię fizyki kwantowej, którą łączy z teorią o duchach i wierzeniami starożytnych Inków.
Czytałem coś nie coś o teorii kwantowej, ale dopiero te 2-3 strony poświęcone temu tematowi w tym komiksie pomogły mi lepiej zrozumieć o co chodzi z tą "widocznością" cząsteczek. Ambitna tematyka jak na komiks i godne to pochwały.
Opowieść ta pozytywnie mnie zaskoczyła, bo niby głupia opowieść o duchach, a niesie ze sobą ciekawą treść, trochę historii o podbojach kolonialnych, kwantach i duchach.

Ostatnia opowieść jest natomiast poświęcona zjawisku snu. I tutaj również autor raczy nas ciekawymi informacjami, chocby o Hitlerze, ale całość jest nierówna i momentami banalna. Najlepiej wypada środkowa część opowieści.

Graficznych fajerwerków tutaj nie ma, ale poza właściwie dwoma "brzydkimi" rozdziałami rysowanymi przez Tommy Lee Edwards i John McCrea, całość wypada przyzwoicie. Jako ciekawostkę zaznaczyć wypada, że kilka stron tego komiksu jest rysowane przez Norma Breyfogla. Kto zna komiksy Batmana z wczesnych lat 90-tych od razu powinien rozpoznać styl mistrza Norma, którego styl ze średnim skutkiem zdaje się trochę naśladować Kelly Jones.

"Epidemia" przywyższyła moje oczekiwania i znajdzie miejsce na mojej półce, bo to ciekawsza i dojrzalsza historia niż część sagi Knightfall i zapewne jeszcze do niej za kilka lat wrócę.

W Gotham pojawia się śmiertelny wirus i Batman wraz pomocnikami robi co może aby odnaleźć ozdrowieńca, który będzie dysponował odpowiednimi przeciwciałami by powstrzymać zarazę.
Opowieść trochę inna niż wszystkie, bo nie uświadczymy tutaj zbyt wielu pojedynków Batmana, za to fabuła opiera się głównie na ukazaniu sposobów rozprzestrzeniania się wirusa, jak i prób...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Komiks trochę dziwny, bo jest to bardziej opowieść o Cable i jego grupie X-Force, niż o Spider-Manie. Do tego historia wygląda na fragment jakiegoś większego wydarzenia, którego Pająk jest tylko obserwatorem. Do tego Tm-Semic okroił 3-zeszytową historię do 52 stron, co sprawia że całość jest mniej czytelna.

Dużo bohaterów i gadania o tym, kto komu zaraz dokopie. Sporo też już troszkę zwietrzałego humoru początku lat 90-tych. O fabule nie ma co się tutaj rozpisywać bo jak ktoś nie czytał serii X-Men, to prawdopodobnie niewiele z tego komiksu zrozumie.

Komiks ma jednak też swój wyróżnik. Jest nim oprawa graficzna. Serię X-Force rysuje Rob Liefeld, ktorego rysunki przypominają mi bardzo prace Whilce Portacio.

Glównym powodem ukazania się tego komiksu w Polsce jest jednak Todd McFarlane kończący 2. sezon w wydawnictwie. Todd zmienia tutaj jednak zasady i rysuje w poprzek, tak że komiks czytać należy horyzontalnie. I efekt tego jest naprawdę bardzo dobry. Tylko że, niewygodne to trochę. Może dlatego taki eksperyment się nie przyjął.

Komiks trochę dziwny, bo jest to bardziej opowieść o Cable i jego grupie X-Force, niż o Spider-Manie. Do tego historia wygląda na fragment jakiegoś większego wydarzenia, którego Pająk jest tylko obserwatorem. Do tego Tm-Semic okroił 3-zeszytową historię do 52 stron, co sprawia że całość jest mniej czytelna.

Dużo bohaterów i gadania o tym, kto komu zaraz dokopie. Sporo...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo dobre zakończenie tej, jakby nie patrzeć, kryminalnej opowieści o pogoni za sensacją, jak i o kondycji dziennikarstwa. Pogoń za sensacją, ilość wyświetleń, blichtr i sława. A prawda? Prawda nie jest warta druku, jak podsumowuje jeden z bohaterów tego komiksu. U.

Jak na historyjkę obrazkową to jest całkiem dobry kryminał. Doczepić się jednak muszę do wizerunku reporterki Anny, która wygląda identycznie jak żona Parkera, Mary Jane. Mc'Farlane pojechał tutaj ewidentnie z pamięci lub zapomniał że portretuje zupełnie inną kobietę. Takie małe niedopatrzenie.

Zdecydowaniem mogę polecić tę historię, tym bardziej że jest do dostania na dobrym papierze w wydaniu zbiorczym.
Warto. I niskie oceny (tutaj) tego nie zmieniają.

Bardzo dobre zakończenie tej, jakby nie patrzeć, kryminalnej opowieści o pogoni za sensacją, jak i o kondycji dziennikarstwa. Pogoń za sensacją, ilość wyświetleń, blichtr i sława. A prawda? Prawda nie jest warta druku, jak podsumowuje jeden z bohaterów tego komiksu. U.

Jak na historyjkę obrazkową to jest całkiem dobry kryminał. Doczepić się jednak muszę do wizerunku...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika mika_el

z ostatnich 3 m-cy
2024-02-20 08:41:53
mika_el dodał cytat z książki Uncanny Avengers: Czerwony cień
2024-02-20 08:41:53
mika_el dodał cytat z książki Uncanny Avengers: Czerwony cień

Jeśli chcesz podburzyć tłum do przemocy, mów im o pokoju i tolerancji, a rozerwą cię na strzępy.

Ulubione

Stephen King Miasteczko Salem Zobacz więcej
Haruki Murakami Koniec Świata i Hard-boiled Wonderland Zobacz więcej
Haruki Murakami Sputnik Sweetheart Zobacz więcej
Hans Hellmut Kirst Bez ojczyzny Zobacz więcej
Hans Hellmut Kirst Bez ojczyzny Zobacz więcej
John Cassaday Uncanny Avengers: Czerwony cień Zobacz więcej
Hans Hellmut Kirst Bez ojczyzny Zobacz więcej
Hans Hellmut Kirst Bez ojczyzny Zobacz więcej
John Cassaday Uncanny Avengers: Czerwony cień Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
179
książek
Średnio w roku
przeczytane
6
książek
Opinie były
pomocne
122
razy
W sumie
wystawione
179
ocen ze średnią 6,0

Spędzone
na czytaniu
329
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
2
minuty
W sumie
dodane
3
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]