-
ArtykułyZawodne pamięci. „Księga luster” E.O. ChiroviciegoBartek Czartoryski1
-
Artykuły„Cud w dolinie Poskoków”, czyli zabawna opowieść o tym, jak kobiety zmieniają światRemigiusz Koziński3
-
ArtykułyUwaga, konkurs! Do wygrania książki „Times New Romans“ Julii Biel!LubimyCzytać8
-
ArtykułyWygraj egzemplarz „Róż i fiołków” Gry Kappel Jensen. Akcja recenzenckaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2024-05
2024-05
2024-05
2022-10
Bardzo ładne wydanie, kreska jaką lubię. Historia siłą rzeczy uproszczona, ale koncept ciekawy i czyta się dobrze. Dla mnie bardziej jako czytelnicza ciekawostka.
Bardzo ładne wydanie, kreska jaką lubię. Historia siłą rzeczy uproszczona, ale koncept ciekawy i czyta się dobrze. Dla mnie bardziej jako czytelnicza ciekawostka.
Pokaż mimo to2024-04
2024-04
Świetna jest ta historia. Oczywiście mam całą serię, ale nie ma sensu wrzucać tu każdego zeszytu.
Odkryłam dla siebie ciekawą księgarnię pt. Gildia. Oraz upatrzyłam biorące miejsce na żebry, bo jeśli zagustuję jeszcze w mangach, za jakiś czas widzę się w gildii bezdomnych.
Mamy tu taki trochę horror psychologiczny wijący się wokół pytania: piękne ciało jest przekleństwem czy darem? Odpowiadając serio na tak postawione pytanie można ugrzęznąć w do plus nieskończoności banale, szczególnie jeśli jest się osobą, której los urodą nie przeklął, ale temat podany w formie wymuszającej myślowe skróty, jest dość poruszający.
Jeśli ktoś chciałby spróbować w mangi, ale woli uniknąć przesłodzonego infantylizmu i historii dla bardzo dorosłych dorosłych to polecam.
Świetna jest ta historia. Oczywiście mam całą serię, ale nie ma sensu wrzucać tu każdego zeszytu.
Odkryłam dla siebie ciekawą księgarnię pt. Gildia. Oraz upatrzyłam biorące miejsce na żebry, bo jeśli zagustuję jeszcze w mangach, za jakiś czas widzę się w gildii bezdomnych.
Mamy tu taki trochę horror psychologiczny wijący się wokół pytania: piękne ciało jest przekleństwem...
2024-04
Czego uczy nas ta historia? Że lepiej być ładnym niż brzydkim i nie pomoże malowidło, kiedy panna jak straszydło.
Smutna historia. Tragiczna i szalona. Z takim skrótem fabularnym na koniec, że zgubiłam wątek i nie bylam pewna jak to się właściwie skończyło.
Trochę na siłę pogłębiana drama, ale momentami szczerze poruszająca. Mimo ostrej, bardzo dynamicznej, wręcz histerycznej kreski, dobrze się czytało.
Czego uczy nas ta historia? Że lepiej być ładnym niż brzydkim i nie pomoże malowidło, kiedy panna jak straszydło.
Smutna historia. Tragiczna i szalona. Z takim skrótem fabularnym na koniec, że zgubiłam wątek i nie bylam pewna jak to się właściwie skończyło.
Trochę na siłę pogłębiana drama, ale momentami szczerze poruszająca. Mimo ostrej, bardzo dynamicznej, wręcz...
2024-04
Ujawnia się arcydemon Zenon i dzieją się rzeczy.
Ujawnia się arcydemon Zenon i dzieją się rzeczy.
Pokaż mimo to2024-04
Szuru ruru! Demony, golizna, dużo scen walki i wyrazów dźwiękonaśladowczych. Komiks retro, jak stare Mastertony, bardziej śmieszy niż straszy. Ale jeśli ktoś lubi czytelnicze eksperymenty i chce pomiziać się z konwencją, może się o taką książkę potknąć.
Szuru ruru! Demony, golizna, dużo scen walki i wyrazów dźwiękonaśladowczych. Komiks retro, jak stare Mastertony, bardziej śmieszy niż straszy. Ale jeśli ktoś lubi czytelnicze eksperymenty i chce pomiziać się z konwencją, może się o taką książkę potknąć.
Pokaż mimo to
Urocze. Jak dobrze, że normą jest jednak tradycyjne tłumaczenie i Ania pozostała na Zielonym Wzgórzu, a nie na pretensjonalnych i niezrozumiałych Zielonych Szczytach. Przeczytałam całą serię w nowym tłumaczeniu i jego dosłowność i suchość bardzo Ani nie służy.
A ten komiks podsunęłabym dziecku w wieku ciut przedaniowym. Jest słodki, w poetyce zachęcającej do poznania całej historii i ułatwiający jej zrozumienie. Podsunęłam też sobie, ale mój umysł, jeśli chodzi o estetykę obrazkową to też dzieciak. Lubi, kiedy coś jest ładne po prostu i bez wysiłku, a ta książeczka właśnie taka jest.
Urocze. Jak dobrze, że normą jest jednak tradycyjne tłumaczenie i Ania pozostała na Zielonym Wzgórzu, a nie na pretensjonalnych i niezrozumiałych Zielonych Szczytach. Przeczytałam całą serię w nowym tłumaczeniu i jego dosłowność i suchość bardzo Ani nie służy.
więcej Pokaż mimo toA ten komiks podsunęłabym dziecku w wieku ciut przedaniowym. Jest słodki, w poetyce zachęcającej do poznania całej...