rozwiń zwiń
HerriLu_fantasyworld

Profil użytkownika: HerriLu_fantasyworld

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 2 tygodnie temu
61
Przeczytanych
książek
62
Książek
w biblioteczce
61
Opinii
114
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Herri.Lu.fantasyworld@interia.pl

Opinie

Okładka książki Bliźniacze korony Catherine Doyle, Katherine Webber
Ocena 8,0
Bliźniacze korony Catherine Doyle, Ka...

Na półkach:

To była fajna przygoda i nie sądziłam, że tak bardzo mi się spodoba. Mamy tu dwie perspektywy - Rose i Wren. Każda z nich była wychowywana w innym świecie i przez innych ludzi. Jednak kiedy zamieniają się miejscami okazuję się, że łączy ich coś więcej niż ten sam wygląd. Podobało mi się przedstawienie tych postaci i to jak różnymi charakterami są. W tym świecie wiedźmy są przedstawione jako potwory, które trzeba za wszelką cenę wytępić, co rzecz jasna mija się z prawdą. Sam system magiczny jest nieskomplikowany i łatwo nam przyswoić wszystkie informacje. Są tu dwa wątki romantyczne, które nie do końca do mnie trafiły, ale były całkiem przyjemne. Ta historia nie jest odkrywcza czy zaskakując, ale potrafi zaangażować, przez co dosłownie się przez nią „płynie”.

Akcja toczy się bardzo szybko i wciąga, przez co ciężko było się oderwać. Jednak nie oczekujcie od niej niesamowitych walk czy zwrotów akcji. Można tu dostrzec różne błedy logiczne czy głupie zachowania bohaterów, ale mimo tego bawiłam się przy niej bardzo dobrze. Jest to fajna pozycja jeśli szukacie czegoś lekkiego i przyjemnego.

To była fajna przygoda i nie sądziłam, że tak bardzo mi się spodoba. Mamy tu dwie perspektywy - Rose i Wren. Każda z nich była wychowywana w innym świecie i przez innych ludzi. Jednak kiedy zamieniają się miejscami okazuję się, że łączy ich coś więcej niż ten sam wygląd. Podobało mi się przedstawienie tych postaci i to jak różnymi charakterami są. W tym świecie wiedźmy są...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Kontynuacja „Utkanego królestwa” opiera się na dwóch perspektywach - Kamrana i Alizeh. Po zakończeniu pierwszego tomu, przenosimy się do innego królestwa, Tulan, gdzie władze sprawuje młody król Cyrus i to właśnie on był najlepszym elementem tej książki.

Kocham styl pisania autorki i nikogo nie zdziwi to, że przez książkę szybko się płynie. Kamran i Alizeh mnie irytowali prawie przez cały czas. Za to Cyrus zgarnął całą książke dla siebie. Poznając jego postać miałam coraz więcej pytań niż odpowiedzi. Do samego końca pozostał owiany tajemnicą, jednak po tej części dowiedzieliśmy się o nim więcej. Jak Alizeh ciągle mnie nie przekonała do siebie, tak Cyrus już jak najbardziej. Podobała mi się ich interakcja i to jakie napięcie powstawało, kiedy przebywali w jednym pomieszczeniu. ( Moja ulubiona scena to dialogi Cyrusa, kiedy myślał że śni🛐).

Ta książka była dla mnie bardziej wstępem/ paroma rozdziałami niż osobnym tomem. Po pierwsze nie mamy tu zbytnio akcji, a po drugie ledwo ją zaczniecie, a już się kończy. Na dodatek cała akcja rozgrywa się na przestrzeni paru dni, co też mi się gryzło. Jakby ktoś wyrwał drugą polowe książki. Były elementy, które mi się podobały, ale czy mnie zachwyciła? No nie. Czy będę kontynuować tą serie? Jak najbardziej. Polubiłam ten świat i ciekawość narasta z każdym kolejnym tomem. Mam nadzieje, że rozwiązania wielu tajemnic mnie nie zawiodą.

(Ps. SĄ SMOKI!)

Kontynuacja „Utkanego królestwa” opiera się na dwóch perspektywach - Kamrana i Alizeh. Po zakończeniu pierwszego tomu, przenosimy się do innego królestwa, Tulan, gdzie władze sprawuje młody król Cyrus i to właśnie on był najlepszym elementem tej książki.

Kocham styl pisania autorki i nikogo nie zdziwi to, że przez książkę szybko się płynie. Kamran i Alizeh mnie irytowali...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Już dawno nie było mi tak smutno, że książka mnie zawiodła. Planowałam ocenić ją na 2,5⭐️, ale dosłownie sam koniec podwyższył tą ocene, bo plot twist na prawdę się udał.

Zacznę od plusów i największym z nim jest wykreowany świat. Miasto, w którym działa się cała akcja, przypominał mi w pewien sposób Night City z Cyberpunka. Nie aż tak nowoczesne jak w Cybepunku, ale pod względem ogólnego zepsucia i klimatu. Świat jest brutalny i bezlitosny dla każdego kto okaże słabość.
Drugim plusem są opisy władzy i ogólnej polityki. Podobały mi wszystkie momenty związane z tym tematem, a szczególnie gdy odkrywaliśmy coraz to nowsze zagrożenia.
Moim kolejnym plusem są bohaterowie, bo mimo, że nie przywiązałam się do żadnego to uważam, że są dość dobrze wykreowani. Szczególnie jak dodamy pare plot twistów, które wychodzą później.
Calla to bohaterka, która dąży po trupach do celu i nie cofnie się przed niczym i nikim. Za to Anton wykorzystuję więcej sprytu i swoich rozwiniętych zdolności w przeskakiwaniu świadomości do innego ciała.

Jak już jesteśmy przy głównych bohaterkach to zacznę minusy. Wątek romantyczny między nimi totalnie mi nie pasował. Nie czułam ani chemii między nimi, ani takiego przywiązana, które pozwoliłoby mi uwierzyć w prawdziwość ich uczuć. Kolejna rzecz to te nieszczęsne przeskakiwanie świadomości między ciałami. Jest to główny wątek fantastyczny w tej książce, no i niestety nie był zbyt dobry. Jak sam pomysł uważam, że jest świetny, tak wykonanie już nie za bardzo. Ta umiejetność jest trudna do opisania, dlatego wiele razy zauważałam luki związane z nią. Mam wrażenie, że ta moc działa na zasadach - „jak w tym momencie potrzebuję tego autorka”. Kolejna rzecz, która niezbyt mi się podobała to same igrzyska. Po raz kolejny -
Pomysł? Super!
Wykonanie? Średnie.
Jedno z najważniejszych wydarzeń, a jakoś mało mnie wciągnęło. Niby były walki, dużo krwi i śmierci, ale ostatecznie mało mnie to interesowało.
Były też momenty, gdzie sytuacje były dla za bardzo naciągane i ciężko mi było uwierzyć, że akurat ta postać postąpiła tak, a nie inaczej.

Podsumowując, historia z niewykorzystanym potencjałem. Bardzo nad tym ubolewam, bo gdyby książka była dłuższa i dopracować główne wątki to była by to jedna z lepszych fantastyk.

Już dawno nie było mi tak smutno, że książka mnie zawiodła. Planowałam ocenić ją na 2,5⭐️, ale dosłownie sam koniec podwyższył tą ocene, bo plot twist na prawdę się udał.

Zacznę od plusów i największym z nim jest wykreowany świat. Miasto, w którym działa się cała akcja, przypominał mi w pewien sposób Night City z Cyberpunka. Nie aż tak nowoczesne jak w Cybepunku, ale pod...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika HerriLu_fantasyworld

z ostatnich 3 m-cy
HerriLu_fantasyworld
2024-03-13 14:15:23
HerriLu_fantasyworld ocenił książkę Bliźniacze korony na
8 / 10
i dodał opinię:
2024-03-13 14:15:23
HerriLu_fantasyworld ocenił książkę Bliźniacze korony na
8 / 10
i dodał opinię:

To była fajna przygoda i nie sądziłam, że tak bardzo mi się spodoba. Mamy tu dwie perspektywy - Rose i Wren. Każda z nich była wychowywana w innym świecie i przez innych ludzi. Jednak kiedy zamieniają się miejscami okazuję się, że łączy ich coś więcej niż ten sam wygląd. Podobało mi się pr...

Rozwiń Rozwiń
Bliźniacze korony Catherine DoyleKatherine Webber
Cykl: Twin Crowns (tom 1)
Średnia ocena:
8 / 10
130 ocen
HerriLu_fantasyworld
2024-02-27 11:25:11
HerriLu_fantasyworld ocenił książkę Nieskończone nici na
7 / 10
i dodał opinię:
2024-02-27 11:25:11
HerriLu_fantasyworld ocenił książkę Nieskończone nici na
7 / 10
i dodał opinię:

Kontynuacja „Utkanego królestwa” opiera się na dwóch perspektywach - Kamrana i Alizeh. Po zakończeniu pierwszego tomu, przenosimy się do innego królestwa, Tulan, gdzie władze sprawuje młody król Cyrus i to właśnie on był najlepszym elementem tej książki.

Kocham styl pisania autorki i niko...

Rozwiń Rozwiń
Nieskończone nici Tahereh Mafi
Cykl: This Woven Kingdom (tom 2)
Średnia ocena:
7.8 / 10
116 ocen

statystyki

W sumie
przeczytano
61
książek
Średnio w roku
przeczytane
20
książek
Opinie były
pomocne
114
razy
W sumie
wystawione
59
ocen ze średnią 7,9

Spędzone
na czytaniu
431
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
40
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]

Znajomi [ 1 ]