rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: , ,

Nie spodziewałam się że ta książka okaże się aż tak dobra. Uwielbiam główną bohaterkę za jej charakter i sposób bycia. Jest taka "nieidealna".

Nie spodziewałam się że ta książka okaże się aż tak dobra. Uwielbiam główną bohaterkę za jej charakter i sposób bycia. Jest taka "nieidealna".

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Początek zapowiadał się nie najlepiej, charakter głównej bohaterki całkowicie odpychał mnie od dalszego czytania. Z biegiem czasu i rozdziałów było lepiej. Zdecydowanie nie będzie to jedna z niezapomnianych i ważnych dla mnie książek ale przyjemnie się ją czytało

Początek zapowiadał się nie najlepiej, charakter głównej bohaterki całkowicie odpychał mnie od dalszego czytania. Z biegiem czasu i rozdziałów było lepiej. Zdecydowanie nie będzie to jedna z niezapomnianych i ważnych dla mnie książek ale przyjemnie się ją czytało

Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Seria „Dwory” od Sarah J. Maas to jedna z najpopularniejszych fantastyk, dlatego miałam dość spore wymagania, zwłaszcza po „Szklanym tronie”, który nie przypadł mi do gustu.

Zacznijmy od tego że jest to retelling „Pięknej i bestii” osadzony w dość fantastycznym miejscu. Główna bohaterka, Feyra, zdecydowanie nie ma łatwego życia. Musi utrzymać przy życiu swoją rodzinę, przez co jest zmuszona do niebezpiecznych polowań. Feyra urodziła się w śmiertelnym świecie, który został oddzielony ogromnym murem. Mało kto tak naprawdę wie co dokładnie dzieje się po drugiej stronie. Wiadomo, że żyją tam nieśmiertelne i niebezpieczne istoty, które gardzą rasą ludzką. Pewnego dnia, podczas polowania, Feyra zabija ogromnego wilka gwarantując tym dobrobyt swojej rodzinie. Jednak ich szczęście nie trwa długo. Wkrótce będzie musiała podjąć jedną z najważniejszych decyzji swojego życia - zginąć w nierównej walce lub udać się za mur razem z nieśmiertelną istotą.


Zdecydowanie jest to jedna z najbardziej wciągających serii jakie czytałam. Te 500-800 stron przebrnęłam w dwa tygodnie. Nie mogłam się odciągnąć od tej książki, a zwłaszcza od pewnego bohatera. Pokochałam i świat i postacie, które tam występują. Przedstawienie dworów i książąt było czymś fenomenalnym. Zdecydowanie jest to godne polecania, dlatego przeczytajcie to, gdyż naprawdę warto. Chcę zaznaczyć, że jest to jednak fantastyka dla, powiedziałabym, osób powyżej 16 roku życia. Są tam pewne sceny, z którymi młodsi czytelnicy nie powinni się jeszcze spotkać.


Nie jestem do końca pewna kto w tym zestawieniu jest bestią i bardzo długo rozmyślałam na ten temat. Myślę, że to wszystko zależy od punktu widzenia, ponieważ przez te wszystkie tomy udało mi się przyporządkować to stwierdzenie każdemu bohaterowi.

Seria „Dwory” od Sarah J. Maas to jedna z najpopularniejszych fantastyk, dlatego miałam dość spore wymagania, zwłaszcza po „Szklanym tronie”, który nie przypadł mi do gustu.

Zacznijmy od tego że jest to retelling „Pięknej i bestii” osadzony w dość fantastycznym miejscu. Główna bohaterka, Feyra, zdecydowanie nie ma łatwego życia. Musi utrzymać przy życiu swoją rodzinę,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Seria „Dwory” od Sarah J. Maas to jedna z najpopularniejszych fantastyk, dlatego miałam dość spore wymagania, zwłaszcza po „Szklanym tronie”, który nie przypadł mi do gustu.

Zacznijmy od tego że jest to retelling „Pięknej i bestii” osadzony w dość fantastycznym miejscu. Główna bohaterka, Feyra, zdecydowanie nie ma łatwego życia. Musi utrzymać przy życiu swoją rodzinę, przez co jest zmuszona do niebezpiecznych polowań. Feyra urodziła się w śmiertelnym świecie, który został oddzielony ogromnym murem. Mało kto tak naprawdę wie co dokładnie dzieje się po drugiej stronie. Wiadomo, że żyją tam nieśmiertelne i niebezpieczne istoty, które gardzą rasą ludzką. Pewnego dnia, podczas polowania, Feyra zabija ogromnego wilka gwarantując tym dobrobyt swojej rodzinie. Jednak ich szczęście nie trwa długo. Wkrótce będzie musiała podjąć jedną z najważniejszych decyzji swojego życia - zginąć w nierównej walce lub udać się za mur razem z nieśmiertelną istotą.


Zdecydowanie jest to jedna z najbardziej wciągających serii jakie czytałam. Te 500-800 stron przebrnęłam w dwa tygodnie. Nie mogłam się odciągnąć od tej książki, a zwłaszcza od pewnego bohatera. Pokochałam i świat i postacie, które tam występują. Przedstawienie dworów i książąt było czymś fenomenalnym. Zdecydowanie jest to godne polecania, dlatego przeczytajcie to, gdyż naprawdę warto. Chcę zaznaczyć, że jest to jednak fantastyka dla, powiedziałabym, osób powyżej 16 roku życia. Są tam pewne sceny, z którymi młodsi czytelnicy nie powinni się jeszcze spotkać.


Nie jestem do końca pewna kto w tym zestawieniu jest bestią i bardzo długo rozmyślałam na ten temat. Myślę, że to wszystko zależy od punktu widzenia, ponieważ przez te wszystkie tomy udało mi się przyporządkować to stwierdzenie każdemu bohaterowi.

Seria „Dwory” od Sarah J. Maas to jedna z najpopularniejszych fantastyk, dlatego miałam dość spore wymagania, zwłaszcza po „Szklanym tronie”, który nie przypadł mi do gustu.

Zacznijmy od tego że jest to retelling „Pięknej i bestii” osadzony w dość fantastycznym miejscu. Główna bohaterka, Feyra, zdecydowanie nie ma łatwego życia. Musi utrzymać przy życiu swoją rodzinę,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Seria „Dwory” od Sarah J. Maas to jedna z najpopularniejszych fantastyk, dlatego miałam dość spore wymagania, zwłaszcza po „Szklanym tronie”, który nie przypadł mi do gustu.

Zacznijmy od tego że jest to retelling „Pięknej i bestii” osadzony w dość fantastycznym miejscu. Główna bohaterka, Feyra, zdecydowanie nie ma łatwego życia. Musi utrzymać przy życiu swoją rodzinę, przez co jest zmuszona do niebezpiecznych polowań. Feyra urodziła się w śmiertelnym świecie, który został oddzielony ogromnym murem. Mało kto tak naprawdę wie co dokładnie dzieje się po drugiej stronie. Wiadomo, że żyją tam nieśmiertelne i niebezpieczne istoty, które gardzą rasą ludzką. Pewnego dnia, podczas polowania, Feyra zabija ogromnego wilka gwarantując tym dobrobyt swojej rodzinie. Jednak ich szczęście nie trwa długo. Wkrótce będzie musiała podjąć jedną z najważniejszych decyzji swojego życia - zginąć w nierównej walce lub udać się za mur razem z nieśmiertelną istotą.


Zdecydowanie jest to jedna z najbardziej wciągających serii jakie czytałam. Te 500-800 stron przebrnęłam w dwa tygodnie. Nie mogłam się odciągnąć od tej książki, a zwłaszcza od pewnego bohatera. Pokochałam i świat i postacie, które tam występują. Przedstawienie dworów i książąt było czymś fenomenalnym. Zdecydowanie jest to godne polecania, dlatego przeczytajcie to, gdyż naprawdę warto. Chcę zaznaczyć, że jest to jednak fantastyka dla, powiedziałabym, osób powyżej 16 roku życia. Są tam pewne sceny, z którymi młodsi czytelnicy nie powinni się jeszcze spotkać.


Nie jestem do końca pewna kto w tym zestawieniu jest bestią i bardzo długo rozmyślałam na ten temat. Myślę, że to wszystko zależy od punktu widzenia, ponieważ przez te wszystkie tomy udało mi się przyporządkować to stwierdzenie każdemu bohaterowi.

Seria „Dwory” od Sarah J. Maas to jedna z najpopularniejszych fantastyk, dlatego miałam dość spore wymagania, zwłaszcza po „Szklanym tronie”, który nie przypadł mi do gustu.

Zacznijmy od tego że jest to retelling „Pięknej i bestii” osadzony w dość fantastycznym miejscu. Główna bohaterka, Feyra, zdecydowanie nie ma łatwego życia. Musi utrzymać przy życiu swoją rodzinę,...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Nieosiągalny Małgorzata Falkowska, Ewelina Nawara
Ocena 6,8
Nieosiągalny Małgorzata Falkowsk...

Na półkach: , ,

Na samym początku pragnę podziękować Wydawnictwu Muza za możliwość przeczytania i zrecenzowania tej książki. Chcę zaznaczyć, że jest to tylko moja opinia i nie musi pokrywać się z waszą - choć jestem zdziwiona ilością pozytywnych opinii na jej temat.

Zacznijmy od samej fabuły, bo to głównie z nią jest największy problem. Od razu mówię, że recenzja zawiera spoilery, z racji iż będę przytaczać niektóre wątki. William niby nie jest w typie Olimpii, ich spotkanie jest czysto przypadkowe, a pierwsze wrażenie zdecydowanie nie należy do najlepszych. Jednak to nie przeszkadza głównej bohaterce w umówieniu się z mężczyzną na spacer po Toruniu. Wszystko wskazuje na to, że ich znajomość zakończy się po jednym pocałunku, lecz nie musicie się martwić - książę zdecydowanie nie ma zamiaru opuścić swojego Kopciuszka tak szybko. Zamierza zaprosić ją do swojego królestwa, gdzie razem będą mieć okazję spędzić razem czas.


Najwidoczniej bohaterom nie przeszkadza fakt, że są dla siebie zupełnie obcymi ludźmi, nie powiem jak bardzo nierealistyczne to jest. Cała historia jest jak wyjęta z komedii, ponieważ momentami jest tak absurdalna, że trudno ją pojąć. Tak nie zachowują się dorośli ludzie. Żadna inteligentna, odpowiedzialna kobieta nie pojedzie do obcego kraju z obcym facetem, po czym uzna „o kurczę! On mi się podoba!”. Czytając to miałam wrażenie, że czytam jakieś opowiadanie z Wattpada na bardzo niskim poziomie. Dla mnie to jest dopiero plan wydarzeń - mam tutaj rozpisane punkty, jak np. poznanie się głównych bohaterów, pocałunek, seks, miłość, ślub i napad. Nie mamy żadnego rozwinięcia, nie mamy tutaj niczego! Nie dało się zżyć z bohaterami, ponieważ ich relacja przeleciała w tak błyskawicznym tempie. Wyobraźcie sobie te wszystkie podpunkty, jakby to miało miejsce w przeciągu np. 48 godzin. Czy to aby nie za szybko? Nie czułam ich miłości z prostego powodu - bohaterowie się w sobie zakochują na początku książki. Przypomnę, że oni się nawet nie znają! Powtórzę się jeszcze raz - to OBCY dla siebie ludzie. Nie uwierzę, ze po tandetnym tekście na podryw już coś między nimi jest. Miłość tak nie działa.

Kolejnym punktem, który dolał oliwy do ognia są król i królowa. Och, na anioły i wszystko co jest święte! Wyobraźcie sobie, że matka waszego "ukochanego" najpierw was obraża, wyzywa (a przypominam, jest królową, a monarchia jednak pewne zachowanie cechuje), a potem po jednych zakupach mówicie sobie na „ty” i są z was najlepsze przyjaciółki. Zostawmy to bez dłuższego komentarza. Związek najlepszej przyjaciółki. Co przeważnie się dzieje kiedy główna bohaterka i bohater mają najlepszych przyjaciół? Odpowiem Wam - zazwyczaj się ich łączy. I tak również było tutaj, jednak mam wrażenie, że nie było pomysłu jak to zrobić i najlepiej jak przyjaciółka zostanie zdradzona, a on jak książę na białym koniu ją uratuje. Co z tego, że się nie lubią, a nawet nie mogą wytrzymać w swoim towarzystwie? Przecież nikt nie zauważy.



Ale to nie może być wszystko - przecież książka nie może opierać się tylko na romansie, bo byłby zbyt nudno, dlatego mamy złego ojca Olimpii, który ją poniża, bije, zamyka w pokoju na klucz, utrudniając jej życie. To, jak sytuacja rodzinna została tam przedstawiona, pozostawia wiele do życzenia. Zdecydowanie nie tak to powinno wyglądać. Główna bohaterka albo tak bardzo kocha swojego ojca i jest mu w stanie wszystko wybaczyć albo się go po prostu boi. To naprawdę ciężki temat i trzeba go dobrze rozplanować. Niestety tutaj mamy bohaterkę, która ucieka, wraca, potem jednak się boi, ale nie chce, żeby ojciec ponosił za wszystko odpowiedzialność. To zdecydowanie za ciężki temat jak na tę książkę i został nie najlepiej napisany.

Obiecuję, że już kończę. Moim ostatnim przemyśleniem jest to jakbyście się czuły, gdyby wasz ukochany mówił do was „Kopciuszku”? Bohaterce raz to przeszkadza, a raz nie ma nic przeciwko.

Jestem strasznie zawiedziona tą książką. Spodziewałam się ciekawego romansu, a dostałam istną komedię z błyskawiczną fabułą.

Na samym początku pragnę podziękować Wydawnictwu Muza za możliwość przeczytania i zrecenzowania tej książki. Chcę zaznaczyć, że jest to tylko moja opinia i nie musi pokrywać się z waszą - choć jestem zdziwiona ilością pozytywnych opinii na jej temat.

Zacznijmy od samej fabuły, bo to głównie z nią jest największy problem. Od razu mówię, że recenzja zawiera spoilery, z...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Książka, na którą wyczekiwałam od momentu informacji o wydaniu jej w Polsce. Postawiłam jej ogromne wymagania, ponieważ po wielu książkach z taką tematyką oczekiwałam czegoś niezapomnianego.

Dla głównej bohaterki Nero był tylko zwykłą fascynacją, jednym z najbardziej popularnych osób w szkole. Nigdy nie zamienił z nią słowa, a tym bardziej nie zwrócił na nią jakiejś szczególnej uwagi. Codzienne życie Elle w szkole było istnym piekłem przez złośliwe obelgi i prześladowanie. Musiała walczyć o przetrwanie, a zarazem bronić swojej przyjaciółki przed atakami nienawiści. Można by pomyśleć, że gorzej być nie może, niestety Elle ma ogromnego pecha i zostaje jedynym świadkiem porachunków mafijnych, przez co drogi głównych bohaterów się krzyżują. Chłopak ma proste zadanie - dowiedzieć się co takiego zobaczyła. Problem w tym, że bohaterka nie ma zamiaru współpracować.



Muszę przyznać, że nie do końca tego się spodziewałam, a na pewno nie sądziłam że dostaniemy tak młodych bohaterów. Na całe szczęście fabuła poszła w ciekawą stronę, przez co więcej uwagi poświęcamy problemom Elle w szkole. Mi osobiście bardzo się to spodobało, ponieważ nie powinno się przechodzić obojętnie wobec takiego zachowania. Myślę, że sam motyw mafijny nawet jest tutaj zbędny i książka wybroniła by się samym tematem konfliktów szkolnych. Mam tylko jedno przeciw - niektórzy bohaterowie są niedopracowani, przez co bardzo mnie denerwowało ich zachowanie, które nie było dokładnie uzasadnione. Powinno znaleźć się tam więcej wyjaśnień dlaczego ktoś coś robi, albo kogoś nienawidzi, a nie „bo tak ma być i koniec kropka”. Byłabym też bardzo szczęśliwa gdybyśmy odeszli od motywu tej złej dziewczyny z liceum, która się znęca nad wszystkimi i szarej myszki. To zaczyna być pomału nudne i przydałoby się wymyślić coś lepszego, np. przyjaciółkę, z którą się pokłóciliśmy i która ma powód, żeby nas nienawidzić.
Podsumowując, polecam tę książkę, lecz przestrzegam, że nie wszystkim się spodoba i niekoniecznie zapadnie Wam w pamięć. Zawsze jednak warto spróbować, ponieważ możecie mieć odmienne zdanie niż ja i może odkryjecie jakieś fantastyczne rzeczy, które ja pominęłam.

Książka, na którą wyczekiwałam od momentu informacji o wydaniu jej w Polsce. Postawiłam jej ogromne wymagania, ponieważ po wielu książkach z taką tematyką oczekiwałam czegoś niezapomnianego.

Dla głównej bohaterki Nero był tylko zwykłą fascynacją, jednym z najbardziej popularnych osób w szkole. Nigdy nie zamienił z nią słowa, a tym bardziej nie zwrócił na nią jakiejś...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Nie jest to moja pierwsza książka o takiej tematyce. Romanse połączone z wątkiem mafijnym są mi już dobrze znane, dlatego mam dość wygórowane wymagania co do takich historii. Właśnie mniej więcej dlatego zdecydowałam się zrecenzować tę pozycję.



Głowna bohaterka ma za sobą bardzo ciężkie przeżycia, przez co jest w całkowitej rozsypce. Z pomocą przychodzi jej przyjaciółka, która proponuje jej małe wakacje w Grecji. Na samym początku, tuż po wylądowaniu, pakuje się w niemałe kłopoty. Na całe szczęście z pomocą przybywa jej piekielnie przystojny i bezwstydny Kostandin, który na domiar złego jest kuzynem chłopaka jej najlepszej przyjaciółki. To oznacza, że będą musieli spędzać w swoim towarzystwie bardzo dużo czasu. Alicję fascynuje bijąca od mężczyzny tajemniczość, dlatego finalnie ulega jego urokowi i spędza z nim wiele romantycznych i namiętnych chwil. Niestety Alicja nie jest do końca świadoma w jaki świat weszła. Kiedy prawda o jej wybranku wychodzi na jaw, dziewczyna będzie musiała stawić jej czoła. Zdecydowanie nie jest przygotowana na wieści, które zniszczą cały jej światopogląd. Kostandin tak naprawdę jest bezwzględnym zabójcą oraz szefem mafii. Niestety przez to oboje są narażeni na śmiertelne niebezpieczeństwo. Będą zmuszeni posunąć się do radykalnych środków oraz brutalnych kłamstw.

Po przeczytaniu książki miałam dość mieszane uczucia, ponieważ nie zachwyciła mnie aż tak bardzo, jak bym chciała. Jest ona dla mnie zupełnie przeciętna i nie wyróżnia się z tłumu niczym szczególnym. Mamy naprawdę wiele podobnych historii o takiej tematyce i takim wątku, dlatego ciężko czytało mi się tę książkę, ponieważ wyprzedzałam całą historię. Jedynie zakończenie było dość interesujące, głównie dzięki temu, że go nie przewidziałam. Może gdyby bardziej rozwinięto fabułę pod względem znajomości głównych bohaterów, byłoby bardziej racjonalne. Nie zrozumiecie mnie źle, jestem jedną z tych osób, które nie wierzą w miłość od pierwszego wejrzenia, więc ten związek ma dla mnie kruchą podstawę. To jest jeden z największych problemów w tej tematyce, a mianowicie chodzi mi tutaj o bardzo szybko postępującą fabułę, co nie zawsze wychodzi książkom na plus, ale jest to tylko moje osobiste zdanie.



Podsumowując, książka jest bardzo przeciętna i niewyróżniająca się z tłumu. Osobiście nie polubiłam za bardzo głównych bohaterów, a wymawianie imienia Kostandin będzie moim koszmarem na najbliższe kilka tygodni. Jeśli szukacie książek o takiej tematyce, bo macie dużą ochotę na czytanie romansów mafijnych, to możecie po nią sięgnąć. Oczywiście jeśli nie będzie Wam przeszkadzać jeden i ten sam schemat.

Nie jest to moja pierwsza książka o takiej tematyce. Romanse połączone z wątkiem mafijnym są mi już dobrze znane, dlatego mam dość wygórowane wymagania co do takich historii. Właśnie mniej więcej dlatego zdecydowałam się zrecenzować tę pozycję.



Głowna bohaterka ma za sobą bardzo ciężkie przeżycia, przez co jest w całkowitej rozsypce. Z pomocą przychodzi jej...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Wyczekiwana przez wiele osób seria, która podbiła ludzkie serca na całym świecie. Nie ukrywajmy, wcześniej czy później musiałam sięgnąć po te dwa tomy. Może zaskoczę wszystkich, ale ta seria jest lepsza od „Harry’ego Pottera”.



Główny bohater jest badaczem i magizoologiem. Podróżuje po świecie w celu odnalezienia rzadkich gatunków zwierząt. Nowy Jork miał być tylko chwilowym przystankiem w długiej podróży. Wszystko ulega gruntowniej zmianie, gdy ginie walizka bohatera, gdzie schowane są tytułowe zwierzęta. Newt za wszelką cenę musi ją odnaleźć, aby uratować nie tylko świat czarodziejów, ale również życie niewinnych i niezrozumiałych stworzeń.


Od razu chcę powiedzieć, że ta recenzja nie będzie długa, ponieważ są to scenariusze na podstawie których nakręcono filmy, dlatego nie za bardzo mam co tutaj napisać oprócz tego, że fabuła jest genialna. Od razu spodobał mi się charakter głównego bohatera. Myślę, że każdy doskonale wie w jakim świecie żyje bohater, bo raczej fabuły „Harry’ego Pottera” nie muszę Wam przypominać. Jeśli komuś spodobała się tamta seria, to „Fantastyczne zwierzęta” są świetnym dodatkiem do całego świata wykreowanego przez autorkę. Warto sięgnąć po te dwa tomy, ponieważ od razu przenoszą nas w magiczne miejsca. Ja jestem całkowicie na tak i będę czekać na kontynuację.

Wyczekiwana przez wiele osób seria, która podbiła ludzkie serca na całym świecie. Nie ukrywajmy, wcześniej czy później musiałam sięgnąć po te dwa tomy. Może zaskoczę wszystkich, ale ta seria jest lepsza od „Harry’ego Pottera”.



Główny bohater jest badaczem i magizoologiem. Podróżuje po świecie w celu odnalezienia rzadkich gatunków zwierząt. Nowy Jork miał być tylko...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Wyczekiwana przez wiele osób seria, która podbiła ludzkie serca na całym świecie. Nie ukrywajmy, wcześniej czy później musiałam sięgnąć po te dwa tomy. Może zaskoczę wszystkich, ale ta seria jest lepsza od „Harry’ego Pottera”.



Główny bohater jest badaczem i magizoologiem. Podróżuje po świecie w celu odnalezienia rzadkich gatunków zwierząt. Nowy Jork miał być tylko chwilowym przystankiem w długiej podróży. Wszystko ulega gruntowniej zmianie, gdy ginie walizka bohatera, gdzie schowane są tytułowe zwierzęta. Newt za wszelką cenę musi ją odnaleźć, aby uratować nie tylko świat czarodziejów, ale również życie niewinnych i niezrozumiałych stworzeń.


Od razu chcę powiedzieć, że ta recenzja nie będzie długa, ponieważ są to scenariusze na podstawie których nakręcono filmy, dlatego nie za bardzo mam co tutaj napisać oprócz tego, że fabuła jest genialna. Od razu spodobał mi się charakter głównego bohatera. Myślę, że każdy doskonale wie w jakim świecie żyje bohater, bo raczej fabuły „Harry’ego Pottera” nie muszę Wam przypominać. Jeśli komuś spodobała się tamta seria, to „Fantastyczne zwierzęta” są świetnym dodatkiem do całego świata wykreowanego przez autorkę. Warto sięgnąć po te dwa tomy, ponieważ od razu przenoszą nas w magiczne miejsca. Ja jestem całkowicie na tak i będę czekać na kontynuację.

Wyczekiwana przez wiele osób seria, która podbiła ludzkie serca na całym świecie. Nie ukrywajmy, wcześniej czy później musiałam sięgnąć po te dwa tomy. Może zaskoczę wszystkich, ale ta seria jest lepsza od „Harry’ego Pottera”.



Główny bohater jest badaczem i magizoologiem. Podróżuje po świecie w celu odnalezienia rzadkich gatunków zwierząt. Nowy Jork miał być tylko...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Po drugim tomie mój zapał lekko opadł, dlatego kiedy wydawnictwo zaproponowało mi zrecenzowanie kolejnego tomu, lekko się wahałam, ale uznałam, że autorka mnie nie zawiedzie.



Kolejny tom opowiada historię Roxie i Hanka, która zaczyna się jak w tytule - od pierwszego wejrzenia. Roxie zakochała się w ten sposób tylko dwa razy w swoim życiu. Za pierwszym razem nie przyniosło to niczego dobrego, wręcz wpędziło ją w okropne kłopoty, przez które musiała uciekać i ukrywać się. Od tamtego momentu tkwi w nieszczęśliwym związku z krętaczem Billy’m, który obiecywał jej spełnić najskrytsze marzenia. Problem zaczął pojawiać się, kiedy bohaterka próbowała zerwać z chłopakiem. Niestety, to nie było takie proste. Dziewczyna usiłuje szukać pomocy u swojego wuja, który dawno temu zerwał kontakt ze swoją rodziną. Jak już pewnie widzicie - sprawy zaczną się komplikować, gdy na jej drodze stanie zniewalająco przystojny Hank, który zdecydowanie nie ma zamiaru pozostawić dziewczyny samej.



Cudowna wciągająca fabuła, która porywa od pierwszej strony. Jest zdecydowanie lepsza niż poprzednia część, a przynajmniej mi się lepiej to czytało. Bardzo polubiłam bohaterów, choć ciężko było mi uwierzyć w miłość od pierwszego wejrzenia, bo dla mnie jest to mało realistyczne, lecz w książce podobało mi się w jaki sposób autorka to przedstawiła. Ogromnym plusem jest fakt, że dalej możemy poznawać losy bohaterów z poprzednich części i fakt, że pokochałam Lee w pierwszej odsłonie książki, a teraz mam możliwość znowu zobaczyć go w akcji. Bardzo mnie to uszczęśliwiło.

Kochani, bardzo polecam Wam trzeci tom. Jeśli w jakiś sposób zniechęciliście się po drugim, to dajcie szansę trzeciemu. Gwarantuję, że będzie lepiej i nie pożałujecie.

Po drugim tomie mój zapał lekko opadł, dlatego kiedy wydawnictwo zaproponowało mi zrecenzowanie kolejnego tomu, lekko się wahałam, ale uznałam, że autorka mnie nie zawiedzie.



Kolejny tom opowiada historię Roxie i Hanka, która zaczyna się jak w tytule - od pierwszego wejrzenia. Roxie zakochała się w ten sposób tylko dwa razy w swoim życiu. Za pierwszym razem nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Po pierwszym tomie spodziewałam się czegoś niezwykłego i zapadającego w pamięć. Niestety tym razem się rozczarowałam i nie dostałam tego, czego się spodziewałam. Mam przykre wrażenie, że postawiłam zbyt duże oczekiwania co do drugiego tomu, a on nie do końca je podtrzymał.


Najlepiej zacząć od początku, czyli od fabuły. Bardzo chciałam poznać dalsze losy Aleksieja i Chloe, ponieważ spodobała mi się ich historia. Byłam w ogromnym szoku i niezadowoleniu, kiedy odkryłam, że drugi tom będzie o bracie bliźniaku głównego bohatera pierwszej części. Powiedzmy sobie szczerze - nie na to liczyłam. Poczułam się bardzo zawiedziona faktem, że autorka nie pociągnęła dalszej historii tamtej dwójki, ponieważ dużo zostało tam niedopowiedziane. Liczyłam, że wyjaśnią się jeszcze jakieś sprawy i dostaniemy coś więcej, a wyszło na to, że mamy zupełnie nową historię z nowymi bohaterami i byłoby to nawet dobre, gdyby wcześniejsza historia faktycznie została zakończona.

W tej części poznajemy brata bliźniaka Aleksieja – Antona. Ma on za sobą dość tajemniczą i nie zakończoną przeszłość, która w końcu go dogania. Nie ukrywajmy, Anton nie jest zbyt dobrą osobą, gdyż na zlecenie mafii zabija ludzi z zimną krwią, nie mając przy tym wyrzutów sumienia. Żyje w ciągłym kłamstwie, dlatego gdy spotyka dziewczynę z swojej przeszłości, nie potrafi zmienić swojego stylu życia. Problem pojawia się wtedy, gdy dochodzi do nieoczekiwanego zwrotu akcji, gdzie główny bohater będzie musiał zapewnić bezpieczeństwo.


Nie łatwo było mi oceniać tę książkę, ponieważ zawiodłam się na niej już od pierwszych stron, lecz teraz, gdy już minął jakiś czas od przeczytania jej, mogę stwierdzić, że jako kontynuacja jest beznadziejna. Gdyby wziąć ją jako zupełnie nową historię, to mogłaby zachwycić niejednego czytelnika.

Po pierwszym tomie spodziewałam się czegoś niezwykłego i zapadającego w pamięć. Niestety tym razem się rozczarowałam i nie dostałam tego, czego się spodziewałam. Mam przykre wrażenie, że postawiłam zbyt duże oczekiwania co do drugiego tomu, a on nie do końca je podtrzymał.


Najlepiej zacząć od początku, czyli od fabuły. Bardzo chciałam poznać dalsze losy Aleksieja i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Zacznijmy od tego że z całego serca dziękuję za ten egzemplarz Wydawnictwu Muza. To właśnie dzięki nim miałam możliwość przeczytania tej książki jeszcze przed premierą. Od tej autorki czytałam tylko Milion nowych chwil które również recenzowałam w tamtym roku. Z tego co pamiętam to książka bardzo mi się spodobała i właśnie dlatego gdy zaproponowano mi współpracę nad tą książką bez wahania się zgodziłam.



To, co bliskie sercu opowiada historię młodej dziewczyny która jest urodzoną ratowniczką. Jako jedna z niewielu kobiet podjęła się pracy w straży pożarnej. Zdecydowanie można powiedzieć że jest osobą odważną, ambitną, odpowiedzialną oraz stabilną. Niestety jeśli chodzi o swoje uczucia to bywa dość ostrożna. Dlatego gdy dostaję wiadomość która ma zmienić a może i zrujnować całe jej poukładane życie stara się wycofać. Lecz przez okoliczności które niezbyt jej sprzyjają jest zmuszona wyjechać i podjąć się pracy w nowej remizie strażackiej gdzie kobiety są postrzegane negatywnie w tej działalności. Dlatego będzie musiała udowodnić swoją kompetencję oraz wartość dla zespołu. Wszystko byłoby pięknie gdy nie również nowy strażak w remizie z którym będzie musiała rywalizować oraz pomagać.



Chciałabym zaznaczyć że jest to pierwsza książka w której bohaterka jest strażaczką nigdy jeszcze nie spotkałam się z czymś podobnym dzięki czemu poczułam odrobinkę świeżości i zaciekawienia. Bardzo spodobała mi sie główna bohaterka dzięki swojemu charakterowi oraz usposobieniu. Zapewne dziwicie się teraz dlaczego w takim razie tak słabo oceniłam tą pozycję. Głównym powodem był romans który tutaj dostaliśmy. Moim zdaniem był od za szybko przeprowadzony oraz troszeczkę wymuszony. Zdecydowanie lepiej czytało mi się momenty w których brakowało miłosnych igraszek głównych bohaterów. Ale najważniejsze w tej książce jest jej przekaz oraz przepięknie opowiedziana historia o odwadze i sięganiu po niemożliwe przez kobiety. Osobiście nie wiem czy taki miała zamysł autorka ale ja właśnie tak to odebrałam.



Podsumowując warto przeczytać tą książkę dla samej głównej bohaterki i historii jej życia. Może komuś spodoba się wątek romantyczny. Przeczuwam że u mnie może być to problem związany z ilością przeczytanych przeze mnie romansów. Prawdopodobnie jakbym sięgnęłam po tą pozycję na początku mojej drogi z tym gatunkiem to bym się zakochała a teraz jest to dla mnie takie dość przeciętne i mało zapadające w pamięć.

Zacznijmy od tego że z całego serca dziękuję za ten egzemplarz Wydawnictwu Muza. To właśnie dzięki nim miałam możliwość przeczytania tej książki jeszcze przed premierą. Od tej autorki czytałam tylko Milion nowych chwil które również recenzowałam w tamtym roku. Z tego co pamiętam to książka bardzo mi się spodobała i właśnie dlatego gdy zaproponowano mi współpracę nad tą...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Kontynuacja na wagę złota, czyli jak sprawić, abym ponownie pokochała całą serię. To dość proste pytanie, ponieważ wystarczyło dać dobrych bohaterów, ciekawie zarysowaną fabułę oraz małe smaczki z poprzednimi postaciami.

Trzeci tom serii "Sexy Bastard" opowiada o losach Knoxa - znanego bejsbolisty, oraz młodszej siostry jego najlepszego przyjaciela. Oboje nie są świadomi, że już
wcześniej się poznali oraz że coś ich połączyło, dlatego gdy główny bohater wraca do rodzinnej Atlanty, za wszelką cenę chce odnaleźć dziewczynę, z którą spędził sylwestrową noc. Nie ma jeszcze pojęcia kim ona jest oraz jakie kłopoty przyniesie ich znajomość. Choć Shelby jest już dorosłą kobietą, jest traktowana jak mała siostrzyczka Jacksona, który zdecydowanie jest w stosunku do niej nadopiekuńczy. Dobrze wie, że powinna trzymać się z daleka od najlepszego przyjaciele jej brata, ze względu na tajemnicę, która może wszystko zniszczyć, lecz nie jest w stanie tego zrobić.

Właśnie na taką kontynuację czekałam! Wciągająca od pierwszych stron historia, która poruszyła moje serce i duszę. Choć nie ma tutaj jakiegoś głębszego problemu typu hazard, długi czy oszustwa finansowe, to zdecydowanie problemy rodzinne Shelby wystarczają. Co może być lepszego, niż romans pomiędzy młodszą siostrą Jacksona a jego najlepszym przyjacielem? Trzeba również podkreślić świetnie rozwijającą się fabułę oraz ewolucję wszystkich głównych bohaterów. Muszę przyznać, że jestem pod dość dużym wrażeniem, ponieważ nie spodziewałam się czegoś takiego po tej serii. Myślałam, że będzie ona jedną z bardziej luźnych książek, takich na odstresowanie się, a jednak mamy tam cały czas rozwijający się świat, który nie raz może nas zaskoczyć. Dlatego ta część dostała tak wysoką notę.

Na ten moment przede mną został jeszcze ostatni tom, do którego będę podchodzić z przekonaniem, że utrzyma poziom jaki dostaliśmy w pierwszej i trzeciej części. Liczę, że się nie zawiodę, ponieważ nie chcę mieć złego zdania na temat całej serii. Wracając jeszcze do tego tomu, to powiem tylko dwa słowa - CZYTAJCIE TO!

Kontynuacja na wagę złota, czyli jak sprawić, abym ponownie pokochała całą serię. To dość proste pytanie, ponieważ wystarczyło dać dobrych bohaterów, ciekawie zarysowaną fabułę oraz małe smaczki z poprzednimi postaciami.

Trzeci tom serii "Sexy Bastard" opowiada o losach Knoxa - znanego bejsbolisty, oraz młodszej siostry jego najlepszego przyjaciela. Oboje nie są świadomi,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Na tę kontynuację czekałam z niecierpliwością i zaciekawieniem odkąd skończyłam pierwszą część. Chyba nie muszę przypominać, że ta autorka podbija moje czytelnicze serce i zmysły. Na wstępie chcę podziękować Wydawnictwu Muza za możliwość zrecenzowania tej książki.

Główna bohaterka, Jet, zdecydowanie nie wiedzie łatwego i przyjemnego życia. Ma ciężko chorą, wymagającą stałej opieki matkę oraz nieodpowiedzialnego i zachłannego ojca. Jet musi utrzymać rodzinę, dlatego posiada dwie prace, które dodatkowo ją wykańczają. Od jakiegoś czasu wpadł jej do oka pewien mężczyzna, lecz nie sądzi, że może mieć u niego szanse. Bohaterka jest bardzo uparta, zakompleksiona oraz niełatwo się poddaje, dlatego gdy do miasta wraca jej ojciec, chce sama poradzić sobie z problemami. Niestety wpada w kłopoty, z których jedynym ratunkiem jest Eddie oraz jego koledzy. Przyjęcie pomocy od przystojnego mężczyzny zdecydowanie nie jest w stylu Jet.

Genialny pomysł na fabułę, wszystko zostało dopracowanie, przez co świetnie się to czytało. Jak zawsze cudowny wątek romantyczny który powala czytelnika na kolana. Gdybym miała opisać książki tej autorki, to użyłabym słów „romans” i „sensacja”. Myślę, że dzięki temu zakochałam się w jej twórczości. Nie byłabym sobą, gdybym leciutko czegoś nie skrytykowała, dlatego muszę przyznać, że pierwsza część była dużo lepsza. Tamtejsi bohaterowie bardziej mi się spodobali, ale to nie oznacza, że ta część była zła, była po prostu nieco gorsza od poprzedniej.

Mogę Wam polecić tę książkę, a właściwie to zachęcam Was to przeczytania tej serii na jesień, pod kocykiem, z kubkiem kawy lub herbaty. Mam nadzieję, że będziecie tak samo jak ja przeżywać przygody bohaterów.

Na tę kontynuację czekałam z niecierpliwością i zaciekawieniem odkąd skończyłam pierwszą część. Chyba nie muszę przypominać, że ta autorka podbija moje czytelnicze serce i zmysły. Na wstępie chcę podziękować Wydawnictwu Muza za możliwość zrecenzowania tej książki.

Główna bohaterka, Jet, zdecydowanie nie wiedzie łatwego i przyjemnego życia. Ma ciężko chorą, wymagającą...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Długo wyczekiwałam na zakończenie tej serii, a przez fakt cudownego początku postawiłam zakończeniu dość duże wymagania. Na całe szczęście nie poszło aż tak źle.

Tym razem mamy przedstawioną historię tytułowego Jacksona oraz Skylar. Poznają się w dość nietypowy sposób, który był całkowitym zbiegiem okoliczności. Warto zaznaczyć, że tym razem bohaterowie różnią się od siebie jak ogień i woda. Jackson jest odpowiedzialny, pracowity i ma jasny plan na przyszłość wyznaczając sobie coraz to ambitniejsze cele. Skylar za to przez swoją przykrą i trudną przeszłość jest spontaniczna, żywiołowa, nieprzewidywalna oraz żyje chwilą, nie przejmując się konsekwencjami swoich akcji. W tym przypadku stwierdzenie, że przeciwieństwa się przyciągają jest jak najbardziej trafne. Pytanie, czy będą w stanie iść na kompromis...



Bardzo wciągająca i poruszająca historia, dokładnie w stylu Eve Jagger. Cieszę się, że tym razem omówiony został większy problem, który został dobrze przedstawiony oraz wyjaśniony. Zauważyłam, że w niektórych książkach ważne sprawy są przedstawiane dość nijako - problem istnieje, ale nie mamy racjonalnego wytłumaczenia, dlaczego się pojawił albo czy udało nam się pokonać. Po prostu wiemy, że jest, ale nic po za tym. Tutaj na szczęście zostało to wyjaśnione i cała akcja toczy się dłużej niż tylko przez kilka zdań, dzięki czemu czujemy dynamiczny rozwój akcji. Jesteśmy w stanie wciągnąć się i razem z bohaterami przeżywać ich przygody. Pod tym względem jestem naprawdę pod wrażeniem pomysłu autorki. Występuję różnica pomiędzy pierwszym a ostatnim tomem, dzięki czemu widzimy, że nie tylko fabuła się rozwija, ale również sama autorka.

Podsumowując, polecam całą serię fanom romansów i erotyków. Nie zawiodłam się i mam nadzieję, że wy również. Żałuję, że tak szybko przeczytałam tę książkę, ponieważ naprawdę świetnie się przy niej bawiłam i bardzo polubiłam bohaterów tej serii.

Długo wyczekiwałam na zakończenie tej serii, a przez fakt cudownego początku postawiłam zakończeniu dość duże wymagania. Na całe szczęście nie poszło aż tak źle.

Tym razem mamy przedstawioną historię tytułowego Jacksona oraz Skylar. Poznają się w dość nietypowy sposób, który był całkowitym zbiegiem okoliczności. Warto zaznaczyć, że tym razem bohaterowie różnią się od...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Pierwszy tom genialnej serii, która podbiła serca wielu czytelników w Polsce i za granicą. Po takiej zapowiedzi musiałam sama się przekonać o co chodzi z tymi książkami. Muszę przyznać, że pozytywnie się zaskoczyłam, a poniekąd zakochałam w świecie braci Slater.


Główna bohaterka, Bronagh, straciła rodziców w tragicznym wypadku samochodowym. Od tamtego momentu opiekuje się nią jej starsza siostra, a sama bohaterka zdecydowała oddalić się od ludzi i nie wdawać z nimi w bliższe relacje. Nie chce ponownie cierpieć przez stratę kogoś, kogo pokocha. Niestety cały ład i porzątek zostaje zachwiany, kiedy do jej życia wkracza Dominic Slater - bardzo arogancki oraz przystojny chłopak, który od pierwszych chwil staje się żywym koszmarem Bronagh. Choć bohaterka stara się uparcie go ignorować, to właśnie takim zachowaniem przyciąga go do siebie jeszcze bliżej.


Pierwszy tom całkowicie mnie zachwycił. Bardzo podobali mi się bohaterowie, a zwłasza Bronagh, która została wykreowana na nieidealną bohaterkę. W końcu została pokazana postać, która ma swoje kompleksy i nie jest przepiękna. Na dodatek ma swój charakterek i nie pozwoli sobą pomiatać, wręcz przeciwnie. Ogromnie spodobała mi się również relacja między głównymi bohaterami, a mianowicie chodzi mi o to, że nie jest kolorowo ani idealnie, tak jak w bajkach, tylko przechodzą przez nienawiść, później do akceptacji i może nawet do czegoś więcej. Ich kłótnie oraz sposób droczenia się bardzo mnie rozbawił, przez co szybko i lekko mi się to czytało.


Kontynuacja, a właściwie dodatek do pierwszego tomu był dobry, lecz o wiele słabszy niż cały pierwszy tom. Mamy tam przedstawione dwudzieste pierwsze urodziny głównej bohaterki i ważną walkę, która zadecydowuje o losach tych dwojga. Pytanie, czy staną razem do walki czy odejdą od siebie nie odwracając wzroku?
Zdecydowanie polecam Wam pierwszy tom oraz dodatek do niego, myślę nawet, że spodoba Wam się tak bardzo, jak mi. Jest tylko jedno „ale” - radzę podejść do tego z dystansem i nie przygotowywać się na nic szczególnego. Mnie całkowicie zwaliła z nóg i wielokrotine miałam wrażenie, że bohaterowie do siebie nie pasują, ale podobno to przeciwieństwa się przyciągają. Sami przeczytajcie i dajcie mi znać co wy o tym sądzicie.

Pierwszy tom genialnej serii, która podbiła serca wielu czytelników w Polsce i za granicą. Po takiej zapowiedzi musiałam sama się przekonać o co chodzi z tymi książkami. Muszę przyznać, że pozytywnie się zaskoczyłam, a poniekąd zakochałam w świecie braci Slater.


Główna bohaterka, Bronagh, straciła rodziców w tragicznym wypadku samochodowym. Od tamtego momentu opiekuje...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , , ,

Pierwszy tom genialnej serii, która podbiła serca wielu czytelników w Polsce i za granicą. Po takiej zapowiedzi musiałam sama się przekonać o co chodzi z tymi książkami. Muszę przyznać, że pozytywnie się zaskoczyłam, a poniekąd zakochałam w świecie braci Slater.


Główna bohaterka, Bronagh, straciła rodziców w tragicznym wypadku samochodowym. Od tamtego momentu opiekuje się nią jej starsza siostra, a sama bohaterka zdecydowała oddalić się od ludzi i nie wdawać z nimi w bliższe relacje. Nie chce ponownie cierpieć przez stratę kogoś, kogo pokocha. Niestety cały ład i porzątek zostaje zachwiany, kiedy do jej życia wkracza Dominic Slater - bardzo arogancki oraz przystojny chłopak, który od pierwszych chwil staje się żywym koszmarem Bronagh. Choć bohaterka stara się uparcie go ignorować, to właśnie takim zachowaniem przyciąga go do siebie jeszcze bliżej.


Pierwszy tom całkowicie mnie zachwycił. Bardzo podobali mi się bohaterowie, a zwłasza Bronagh, która została wykreowana na nieidealną bohaterkę. W końcu została pokazana postać, która ma swoje kompleksy i nie jest przepiękna. Na dodatek ma swój charakterek i nie pozwoli sobą pomiatać, wręcz przeciwnie. Ogromnie spodobała mi się również relacja między głównymi bohaterami, a mianowicie chodzi mi o to, że nie jest kolorowo ani idealnie, tak jak w bajkach, tylko przechodzą przez nienawiść, później do akceptacji i może nawet do czegoś więcej. Ich kłótnie oraz sposób droczenia się bardzo mnie rozbawił, przez co szybko i lekko mi się to czytało.


Kontynuacja, a właściwie dodatek do pierwszego tomu był dobry, lecz o wiele słabszy niż cały pierwszy tom. Mamy tam przedstawione dwudzieste pierwsze urodziny głównej bohaterki i ważną walkę, która zadecydowuje o losach tych dwojga. Pytanie, czy staną razem do walki czy odejdą od siebie nie odwracając wzroku?
Zdecydowanie polecam Wam pierwszy tom oraz dodatek do niego, myślę nawet, że spodoba Wam się tak bardzo, jak mi. Jest tylko jedno „ale” - radzę podejść do tego z dystansem i nie przygotowywać się na nic szczególnego. Mnie całkowicie zwaliła z nóg i wielokrotine miałam wrażenie, że bohaterowie do siebie nie pasują, ale podobno to przeciwieństwa się przyciągają. Sami przeczytajcie i dajcie mi znać co wy o tym sądzicie.

Pierwszy tom genialnej serii, która podbiła serca wielu czytelników w Polsce i za granicą. Po takiej zapowiedzi musiałam sama się przekonać o co chodzi z tymi książkami. Muszę przyznać, że pozytywnie się zaskoczyłam, a poniekąd zakochałam w świecie braci Slater.


Główna bohaterka, Bronagh, straciła rodziców w tragicznym wypadku samochodowym. Od tamtego momentu opiekuje...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Kontynuacja świetnej serii Sexy Bastard, która nieco mnie zawiodła, jednak jest większe prawdopodobieństwo, że po prostu nie wciągnęłam się w nią aż tak bardzo jak w przypadku pierwszego tomu, który całkowicie mnie zachwycił.

Najlepiej zacząć od tego, że tym razem książka przedstawia losy Cash'a Gardner'a, którego mieliśmy okazję poznać w poprzednim tomie. Pewnego wieczoru w jednym ze swoich klubów, Cash nawiązuje znajomość z dziewczyną o imieniu Savannah. Bohaterka po dość nieudanej randce chce koniecznie szybko o niej zapomnieć, a barman, który za wszelką cenę próbuję ją uwieść, składa jej dość niemoralną propozycję. Wszystko byłoby zapewne dobrze, gdyby nie to, że zrodziło się w nich pewne uczucie, które będzie musiało pokonać tajemniczą przeszłość chłopaka.

Moim zdaniem jest to dobra kontynuacja, aczkolwiek w małym stopniu mnie zawiodła. Jakoś nie wczułam się w problematykę całej powieści, przez co nie byłam w stanie jej tak bardzo przeżywać. Na całe szczęście udało mi się polubić bohaterów, co sprawiło, że dość przyjemnie i szybko mi się to czytało. Dużym atutem fabuły jest tajemnicza przeszłość chłopaka oraz pojawienie się postaci z pierwszej części. Bardzo spodobał mi się ten zamysł i chętnie pochłaniałam rozdziały o tej tematyce. Jednak coś nie pasowało mi w głównej bohaterce, lecz sama nie jestem w stanie określić co to było. Możliwe, że chodziło o jej charakter oraz zachowanie w niektórych momentach. Ogólnie oceniam książkę bardzo pozytywnie. Warto pamiętać również, że przede mną jeszcze dwa tomy, więc możliwe, że będzie coraz lepiej.

Na ten moment mogę Wam polecić tę serię, lecz od razu mówię - potraktujcie ją jak leciutką lekturę na odprężenie się, ponieważ nie warto mieć co do niej dużych wymagań.

Kontynuacja świetnej serii Sexy Bastard, która nieco mnie zawiodła, jednak jest większe prawdopodobieństwo, że po prostu nie wciągnęłam się w nią aż tak bardzo jak w przypadku pierwszego tomu, który całkowicie mnie zachwycił.

Najlepiej zacząć od tego, że tym razem książka przedstawia losy Cash'a Gardner'a, którego mieliśmy okazję poznać w poprzednim tomie. Pewnego wieczoru...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Nie powiem, byłam dość sceptycznie nastawiona do tej pozycji i sięgnęłam po nią dopiero, kiedy poleciła mi ją moja koleżanka, która powtarzała mi, iż jest to zdecydowanie lepsze od "365 dni". Przekonałam się, że miała rację.

Główna bohaterka Chloe jest najzwyklejszą kobietą, którą pracuje i ma swoje życie. Jedynym problemem jaki posiada jest jej zadłużony brat. Wszystko było by dobrze, gdyby pewnego dnia nie przegrał pół miliona należących do jednego z najniebezpieczniejszych ludzi chodzących po Ziemi. Tarasow nie jest człowiekiem, z którym można negocjować. Choć jest w młodym wieku, potrafi trzymać rękę na pulsie i pilnować swoich interesów. W egoistyczny sposób, Nick oddaje pod zastaw jedyną cenną rzecz jaką posiada. A mówiąc "rzecz" ma na myśli swoją siostrę, która przykuła uwagę gangstera. Czy trzy miesiące starczą Nickowi na spłatę ogromnego długu, aby odzyskać bliską mu osobę?


Chcę tylko podkreślić, że moim zdaniem naprawdę jest to lepsze od "365 dni". Oczywiście, jest to moja opinia i każdy może mieć inną. Chciałabym zauważyć, że jest to książka, która pierwotnie była na Wattpadzie, gdzie zgarnęła miliony wyświetleń. Jestem pod ogromnym wrażeniem i mogę tylko szczerze pogratulować autorce sukcesu. Niestety, niekiedy aż za bardzo czuć, że jest to książka z Wattpada. Osoby, które czytają tam opowiadania raczej powinny wiedzieć o co mi chodzi. Fabuła szybko postępuje, bohaterowie są słabo rozwinięci oraz jest milion rozpoczętych wątków. Są to jedyne minusy jakie znalazłam podczas czytania, bo sam pomysł bardzo mi się spodobał i trafił w moje gusta. Liczę na to, że w dalszych częściach autorka bardziej rozwinie niektóre aspekty i że pójdzie o krok dalej.



Dlaczego uważam, że jest to lepsze od "365 dni"? Między innymi dlatego, że naprawdę uwierzyłam w ich miłość. Powód przetrzymywania drugiej osoby jest bardziej logiczny niż jakaś urojona wizja powypadkowa. Ich uczucie rozwija się we własnym tempie i nie rzucają się na siebie co piętnaście sekund. Ta książka również ma swoje minusy, lecz są one na tyle małe, albo możliwe do poprawienia w następnych częściach, że czytało mi się to dobrze. Mam tylko ogromną nadzieję, że autorka nie straci rozumu i nie uzna, że lepiej zniszczyć pierwszą miłość i lecieć do innego, bo takie ma widzi mi się.

Nie powiem, byłam dość sceptycznie nastawiona do tej pozycji i sięgnęłam po nią dopiero, kiedy poleciła mi ją moja koleżanka, która powtarzała mi, iż jest to zdecydowanie lepsze od "365 dni". Przekonałam się, że miała rację.

Główna bohaterka Chloe jest najzwyklejszą kobietą, którą pracuje i ma swoje życie. Jedynym problemem jaki posiada jest jej zadłużony brat. Wszystko...

więcej Pokaż mimo to