Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka wciągająca, mocna, momentami zaskakująca. Jak ktoś lubi, gdy mu się pocą oczy przy czytaniu, to polecam. ;)

Książka wciągająca, mocna, momentami zaskakująca. Jak ktoś lubi, gdy mu się pocą oczy przy czytaniu, to polecam. ;)

To nie jest wybitne arcydzieło, ale jeżeli ktoś szuka lektury podnoszącej na duchu, którą się dobrze i szybko czyta, to polecam. ;)

To nie jest wybitne arcydzieło, ale jeżeli ktoś szuka lektury podnoszącej na duchu, którą się dobrze i szybko czyta, to polecam. ;)

Książka wyjątkowa, choć w moim odczuciu mocno pesymistyczna. Skłania do refleksji. Myślę, że jeszcze do niej wrócę.

Książka wyjątkowa, choć w moim odczuciu mocno pesymistyczna. Skłania do refleksji. Myślę, że jeszcze do niej wrócę.

Z góry zaznaczam, że nie doczytałam. Książka napisana fajnym językiem, czyta się szybko, ale... No właśnie, to "ale", którego określić nie potrafię, kazało mi w pewnym momencie odłożyć tę książkę. Czytałam z nadzieją, że w pewnym momencie opowieść się skończy i zacznie się ta właściwa część - tak bardzo doceniana przez innych czytelników. Zajrzałam jednak na koniec książki i zawiodłam się. Nie dałam rady doczytać, za bardzo odjechana i za bardzo o niczym.

Z góry zaznaczam, że nie doczytałam. Książka napisana fajnym językiem, czyta się szybko, ale... No właśnie, to "ale", którego określić nie potrafię, kazało mi w pewnym momencie odłożyć tę książkę. Czytałam z nadzieją, że w pewnym momencie opowieść się skończy i zacznie się ta właściwa część - tak bardzo doceniana przez innych czytelników. Zajrzałam jednak na koniec książki...

Gombrowicza się kocha albo nienawidzi. Ja kocham. Obok "Mistrza i Małgorzaty", moja ulubiona lektura szkolna. Od czasu do czasu wracam do niektórych fragmentów.

Gombrowicza się kocha albo nienawidzi. Ja kocham. Obok "Mistrza i Małgorzaty", moja ulubiona lektura szkolna. Od czasu do czasu wracam do niektórych fragmentów.

Piękna opowieść, zmusza do refleksji i zapewne pozostanie w pamięci na długo. Książka na jeden wieczór (krótka, tylko 120 stron). Wyraziste kreacje bohaterów na wielki plus.

Piękna opowieść, zmusza do refleksji i zapewne pozostanie w pamięci na długo. Książka na jeden wieczór (krótka, tylko 120 stron). Wyraziste kreacje bohaterów na wielki plus.

Ciekawy pomysł na fabułę. Książka sama w sobie jest dobra, chociaż nie rzuca na kolana. Przeczytanie jej to zdecydowanie nie był zmarnowany czas. :)

Ciekawy pomysł na fabułę. Książka sama w sobie jest dobra, chociaż nie rzuca na kolana. Przeczytanie jej to zdecydowanie nie był zmarnowany czas. :)