rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Wolter znany jest głównie ze swoich opowiadań. Niekiedy można trafić na wzmiankę o jego sztukach, ale o nim jako człowieku wiadomo powszechnie zbyt mało. Książka jednej ze sławnych sióstr Mitford rzuca światło na jego życie miłosne, ale także na jego życie osobiste.
To również piękny portret epoki, który każdemu miłośnikowi XVIII-wiecznej Francji można polecić.
Na stronach książki poznamy osobowość i miłostki Pana de Voltaire, jak również perypetie powstawania jego twórczości. Spędzimy szampańskie wieczory w Wersalu wśród dam dworu i rodziny królewskiej czy w Poczdamie pomiędzy oficerami i artystami, a także odegramy sztukę na poddaszu Chateau de Cirey i, dzięki wścibskości służby, zajrzymy do pokojów samego Woltera.
Polecam

Wolter znany jest głównie ze swoich opowiadań. Niekiedy można trafić na wzmiankę o jego sztukach, ale o nim jako człowieku wiadomo powszechnie zbyt mało. Książka jednej ze sławnych sióstr Mitford rzuca światło na jego życie miłosne, ale także na jego życie osobiste.
To również piękny portret epoki, który każdemu miłośnikowi XVIII-wiecznej Francji można polecić.
Na stronach...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jacek Bartosiak podczas jednego ze swoich wystąpień powiedział, że Mackindera trzeba przeczytać, żeby wiedzieć o czym się mówi. Po lekturze przyznaje, że wiele rzeczy staje się jasne, a świat jawi się w innych barwach. Książka ojca geopolityki zabierze nas w podróż, przez pustynie Sahary do delty Nilu, czy starożytnej Grecji, gdzie autor tłumaczy wpływ czynników geograficznych na rozwój cywilizacji. Następnie zobrazuje punkt widzenia wyspiarzy, czyli ludzi morza, na politykę międzynarodową, a także ludzi lądu. Zrozumiemy czym jest Heartland i dlaczego półwysep europejski musi przeciwstawiać się organizacji sił, mającej miejsce w bezkresnych stepach Azji, czy raczej Eurazji. Wielkie wrażenie wywiera przedstawienie państwa jako wielkiego przedsiębiorstwa, wspaniałe opisane. Te książkę trzeba przeczytać !

Jacek Bartosiak podczas jednego ze swoich wystąpień powiedział, że Mackindera trzeba przeczytać, żeby wiedzieć o czym się mówi. Po lekturze przyznaje, że wiele rzeczy staje się jasne, a świat jawi się w innych barwach. Książka ojca geopolityki zabierze nas w podróż, przez pustynie Sahary do delty Nilu, czy starożytnej Grecji, gdzie autor tłumaczy wpływ czynników...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

„Wielki Renesans” to wielka interdyscyplinarna podróż po ostatnich dekadach ChRL, szczególnie czasie przemian czasów Deng Xiaopinga i obecnego przywódcy Xî Jinpinga, „przewodniczącego od wszystkiego”, jak mawia sam autor. Celem książki, o czym przejrzyście w zakończeniu, nie jest ocena „socjalizmu o chińskiej specyfice”, ale dostarczenie danych o jego przemianach. Profesor Góralczyk ,z wykształcenia sinolog, poprzez naprawdę bogaty zasób danych źródłowych, dostarcza wiedzy o podnoszącym głowę chińskim smoku. Lektura szczegółowo opisuje proces zmiany chińskiego społeczeństwa, gospodarki i państwa. To podróż przez wszystkie pięć generacji chińskich przywódców i ich dokonań. Dzięki tej pozycji zrozumiemy dzisiejsze Chiny i będziemy bliżej odpowiedzi na pytanie czy czeka nas „Pax Sinica”. Na koniec dodam, że zasób źródłowy jest naprawdę imponujący. Serdecznie polecam, ale nim sięgniemy po „Wielki Renesans”, zapoznajmy się z „Chinami” Kissingera( osobista opinia). Polecam !!!

„Wielki Renesans” to wielka interdyscyplinarna podróż po ostatnich dekadach ChRL, szczególnie czasie przemian czasów Deng Xiaopinga i obecnego przywódcy Xî Jinpinga, „przewodniczącego od wszystkiego”, jak mawia sam autor. Celem książki, o czym przejrzyście w zakończeniu, nie jest ocena „socjalizmu o chińskiej specyfice”, ale dostarczenie danych o jego przemianach. Profesor...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Chcąc przenieść się w odległy czas wieków średnich, postanowiłem sięgnąć po jedno z nowszych dzieł Bernarda Cornwella. Podróż okazała się stratą czasu. Cała ksiazka nadaje się na scenariusz hollywódzkiej produkcji, gdzie każdy zbrojny posiada miecz i odziany jest w skórzane karwasze, a ciosem miecza przepoławianiu oręż wroga. Wszystko dzieje się pod bramą, której ciężkie zawiasy wykonano z lanego(!) żelaza. Osoba posiadające choć trochę rzetelnej wiedzy o średniowieczu nie bedzie mogła cieszyć się ksiazka.
Nie wyszukany humor, dialogi jak z kiepskiej produkcji amerykańskiej, a fabuła prosta i przewidywalna. Promykiem światła jest ostatnia bitwa, która trochę rehabilituje powieść.
Była to moja pierwsza, i chyba ostatnia, ksiazka tego autora. Może gdybym zaznajomił się z Sir Tomaszem z Hookton wcześniej, przygoda ta, byłaby milsza.
Chyba trzeba będzie poraz trzeci przeczytać trylogie husycką...

Chcąc przenieść się w odległy czas wieków średnich, postanowiłem sięgnąć po jedno z nowszych dzieł Bernarda Cornwella. Podróż okazała się stratą czasu. Cała ksiazka nadaje się na scenariusz hollywódzkiej produkcji, gdzie każdy zbrojny posiada miecz i odziany jest w skórzane karwasze, a ciosem miecza przepoławianiu oręż wroga. Wszystko dzieje się pod bramą, której ciężkie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Krzysztof Karoń dotychczas znany ze swoich wystąpień w sieci postanowił zebrać zgromadzoną wiedzę i podzielić się nią w formie papierowej. Sama książka dobrze się prezentuje, twarda okładka pozwoli jej wytrzymać, jak mówi autor, tysiąc lat i oby tak było. Do rzeczy.
"Historia Antykultury" to kompleksowy podręcznik zawierający wiedzę ze wszystkich gałęzi nauki, tyczących się wiedzy społecznej. Ta książka to, momentami trudna, podróż przez świat idei (anty?)kultury Europy. Od barbarzyńskich początków, gdzie niewolnictwo było normą, a siła prawem, przez mroki(?) średniowiecza i oświecenie(czy może zaciemnienie?), aż do czasów, gdzie nadzieją na świat bez wojny zaczyna być pospieszna integracja europejska.
Pierwsza część książki to "Pojęcia Podstawowe". Znane z kanału na YouTube (Historia Sztuki), uzupełnione o kilka dodatkowych elementów i dużo szerzej opisane. Jest to chyba najważniejsza część książki gdyż, jest narzędziem które umożliwia weryfikację rzeczywistości i lepsze zrozumienie dalszych rozdziałów.
Część druga to "Errata do historii kultury". Chyba Koneczny mówił, że cywilizacja europejska opiera się na trzech fundamentach, a są nimi
- Rzymskie prawo
-Grecka metafizyka
-Katolicka moralność
Ostatniego elementu dotyczy "Errata" i pokazuje jak ta moralność wpłynęła na losy świata i utworzenie cywilizacji ogólnodostępnego dobrobytu i powszechnej wolności.
Trzecia część to historia antykultury, czyli nurtu który musi ową cywilizację zniszczyć.
Na koniec znajduje się rozdział pt. "Co robić?". Tytuł nawiązuje do książki Lenina, która była drogowskazem dla komunistów rosyjskich. To ona dała odpowiedź, na "jak" i "dlaczego", rewolucji październikowej. Czy "Co robić?" Pana Karonia umożliwi kontrofensywę i zwycięstwo kultury ?
Zachęcam do lektury.

PS. Polecam przed przeczytaniem zapoznać się z witryną P. Karonia, jak i materiałami na w/w kanale YT.

Krzysztof Karoń dotychczas znany ze swoich wystąpień w sieci postanowił zebrać zgromadzoną wiedzę i podzielić się nią w formie papierowej. Sama książka dobrze się prezentuje, twarda okładka pozwoli jej wytrzymać, jak mówi autor, tysiąc lat i oby tak było. Do rzeczy.
"Historia Antykultury" to kompleksowy podręcznik zawierający wiedzę ze wszystkich gałęzi nauki, tyczących...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka jest zbiorem wystąpień Prof. de Mattei, dzięki czemu łatwo i przyjemnie się ją czyta. Pozycja prezentuje genezę dzisiejszych prądów intelektualnych, wiodących prym, w wielu dziedzinach naszego życia. Poznamy mało znane fakty o samej Unii Europejskiej, które zmieniają jej postrzeganie. Dowiemy się co miał na myśli Benedykt XVI, mówiąc o tytułowej "dyktaturze relatywizmu" i jak ważna jest obrona i poznanie prawa naturalnego, w zgodzie z którym, musimy żyć.

Książka jest zbiorem wystąpień Prof. de Mattei, dzięki czemu łatwo i przyjemnie się ją czyta. Pozycja prezentuje genezę dzisiejszych prądów intelektualnych, wiodących prym, w wielu dziedzinach naszego życia. Poznamy mało znane fakty o samej Unii Europejskiej, które zmieniają jej postrzeganie. Dowiemy się co miał na myśli Benedykt XVI, mówiąc o tytułowej "dyktaturze...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Każdą książkę lepiej zrozumiemy, kiedy przyjrzymy się momentowi dziejowemu w którym była pisana. Początek XX wieku to czas wojen, rozwoju przemysłu i nauki. Huxley opiera swoją antyutopie o ówczesne wydarzenia. Psychologia przynosi nam behawioryzm, warunkowanie i potwierdzenie słuszności biologizmu. "Pan nasz Ford" dał postęp w sferze gospodarczej, dzięki reorganizacji pracy w przemyśle. Nowy Wspaniały świat jest oparty na w/w elementach doprowadzonych do granic pojęć, w celu zachowania Stabilności, oczywiście. Książkę przedstawia idealny świat, gdzie "każdy jest szczęśliwy" i "nawet epsilony są ważne". W książce ma miejsce zderzenia się człowieka prymitywnego i człowieka ucywilizowanego. Moje pierwsze skojarzenie to szlachetny dzikus J.J. Rousseau, z natury dobry,dopiero zdegenerowany przed cywilizację. Człowiek cywilizowany to należycie uwarunkowany hedonista, troszczący się o własny nos i zapas Somy. Dzikus, w związku ze spotkaniem cywilizacji, przeżywa wewnętrzną walkę, próbuje uratować i dać światłość motłochowi, jak Zaratustra na targowisku. Książkę czyta się łatwo, momentami bawi, choć częściej szokuje, a nawet przeraża. Polecam zapoznać się z lekturą i zadać sobie pytanie, czy do takiego obrazu w A.D 2541 zmierzamy ?

Każdą książkę lepiej zrozumiemy, kiedy przyjrzymy się momentowi dziejowemu w którym była pisana. Początek XX wieku to czas wojen, rozwoju przemysłu i nauki. Huxley opiera swoją antyutopie o ówczesne wydarzenia. Psychologia przynosi nam behawioryzm, warunkowanie i potwierdzenie słuszności biologizmu. "Pan nasz Ford" dał postęp w sferze gospodarczej, dzięki reorganizacji...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Krótka i trochę cukierkowa biografia Cesarza Francuzów, ale może przez to łatwa i przyjemna w odbiorze. Autor zwięźle przedstawia postać Napoleona i jego drogę do chwały, książka jest krótka i na próżno szukać tu szczegółowych opisów kampanii, wojsk czy miejsc. Wg Dumasa Samosierra padła pod francuskimi bagnetami, a w rzeczywistości linie obronne rozdeptała szarża polskich oddziałów konnych. Treść polecam traktować z lekkim przymrożeniem oka, troska o prawdę historyczną momentami psuje dobrą lekturę.

Krótka i trochę cukierkowa biografia Cesarza Francuzów, ale może przez to łatwa i przyjemna w odbiorze. Autor zwięźle przedstawia postać Napoleona i jego drogę do chwały, książka jest krótka i na próżno szukać tu szczegółowych opisów kampanii, wojsk czy miejsc. Wg Dumasa Samosierra padła pod francuskimi bagnetami, a w rzeczywistości linie obronne rozdeptała szarża polskich...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bitwa pod Waterloo przeszła do historii jako ostateczna porażka Napoleona, nie jako zwycięstwo Welingtona. Z racji tego zabrakło mi informacji o działaniach napoleona w obozie, sytuacji ze sztabu generalnego. Co do opisu bitwy, jako laik powiem tyle, ze moim zdaniem została ona wyłożona w sposób przejrzysty i przystępny. Ksiażka zawiera szczegółowy opis wojsk francuskich, pruskich i angielskich, ilustracje przedstawiają oręż i umundurowanie. Autor przedstawił oceny róznych historyków, jak i swoją, wskazał również zalety i wady działąń poszczególnych dowódców co pozwala na własne dywagacje z pod znaku "co by było gdyby". Ksiażka zacheciła mnie do dalszego zgłębiania dziedziny historii wojskowości. Polecam.

Bitwa pod Waterloo przeszła do historii jako ostateczna porażka Napoleona, nie jako zwycięstwo Welingtona. Z racji tego zabrakło mi informacji o działaniach napoleona w obozie, sytuacji ze sztabu generalnego. Co do opisu bitwy, jako laik powiem tyle, ze moim zdaniem została ona wyłożona w sposób przejrzysty i przystępny. Ksiażka zawiera szczegółowy opis wojsk francuskich,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nowe dzieło Dan`a Brown`a blednie przy poprzednikach. Końcówkę można przewidzieć już w trakcie czytania, historia mało porywająca. Plusem napewno jest styl autora i ciekawostki, fakty, badania naukowe czy budowle które przewijają się przez kiążkę, jak i oczywiście wisienka na torcie, czyli odpowiedzi na pytania "skąd przychodzimy ?" i "dokad zmierzamy ?". Czy są prawdziwe, dowiemy się pewnie w przyszłości.

Nowe dzieło Dan`a Brown`a blednie przy poprzednikach. Końcówkę można przewidzieć już w trakcie czytania, historia mało porywająca. Plusem napewno jest styl autora i ciekawostki, fakty, badania naukowe czy budowle które przewijają się przez kiążkę, jak i oczywiście wisienka na torcie, czyli odpowiedzi na pytania "skąd przychodzimy ?" i "dokad zmierzamy ?". Czy są prawdziwe,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Kupiłem książkę mając nadzieję na przeczytanie jakichś kosmicznych prawd które autor posiadł mieszkając przez 2 lata otoczony naturą. Trochę się zawiodłem. Książka prezentuje m.in. porównanie człowieka nowoczesnego(tzn. wsółczsnego autorowi) ze szlachetnym dzikusem (ala Rousseau). Dochodzi do ciekawych wniosków. Ponadtom Thoreau jest entuzjastą czegoś na modłę "Simpler Life", które prezentuje dzisiaj Varg Vikernes, dobrze to uzasadnia i pokazuje dobre strony takiego stylu życia. W ksiażce pojawia się wiele "smaczków" w postaci ciekawostek np. skąd można pozyskac wapno, na co musi zwracać uwagę tynkarz podczas pracy, dowiemy sie jak tanim kosztem zbudować drewniany dom, poznamy metody uprawy ziemi rodem ze starożytnego Rzymu, a to wszystko okraszone cytatami myślicieli które zapadaja w pamięć.
Nie podobały mi się momenty w których następuje zbędne i cukierkowe opisywanie natury, choćby walka mrówek porównana do oblężenia Troi. Momentami naprawde przytłacza , choć warto przeczekać, by finalnie poznać myśli autora i na ich podstawie budować światopogląd.

Kupiłem książkę mając nadzieję na przeczytanie jakichś kosmicznych prawd które autor posiadł mieszkając przez 2 lata otoczony naturą. Trochę się zawiodłem. Książka prezentuje m.in. porównanie człowieka nowoczesnego(tzn. wsółczsnego autorowi) ze szlachetnym dzikusem (ala Rousseau). Dochodzi do ciekawych wniosków. Ponadtom Thoreau jest entuzjastą czegoś na modłę "Simpler...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Przygody Bilba Bagginsa zna każdy, dodać można tylko że przez swój prosty język(właściwie dziecinny) i porywający wątek pozwala przenieść się w inny świat. Lekka i przyjemna.

Przygody Bilba Bagginsa zna każdy, dodać można tylko że przez swój prosty język(właściwie dziecinny) i porywający wątek pozwala przenieść się w inny świat. Lekka i przyjemna.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Postanowiłem przeczytac, gdyż jak powszechnie się mówi "książka jest zawsze lepsza niz film". "Wielki Gatsby" moim zdaniem jest co najmniej na tym samym pułapie co film. Książka lepiej pokazuje postacie Toma, Daisy i Nicka niż film. Natomiast sam Gatsby, jako złote dziecko swojej epoki, lepiej jest pokazany w filmie. Scenarzysta zrobił świetną robotę modyfikując kilka dialogów, dzięki czemu lepiej scharakteryzowane były postacie i mamy pełniejszy obraz epoki.

Postanowiłem przeczytac, gdyż jak powszechnie się mówi "książka jest zawsze lepsza niz film". "Wielki Gatsby" moim zdaniem jest co najmniej na tym samym pułapie co film. Książka lepiej pokazuje postacie Toma, Daisy i Nicka niż film. Natomiast sam Gatsby, jako złote dziecko swojej epoki, lepiej jest pokazany w filmie. Scenarzysta zrobił świetną robotę modyfikując kilka...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Wielowątkowa powieść ( ponoć) autobiograficzna. Mówi o człowie,u który przez uzależnienie narkotykowe dokonuje napadów. Trafia na 20 lat do więzienia o zaostrzobym rygorze, udaje mu sie uciec. Swoją tułaczkę kończy w Indiach, gdzie przechodzi przemiane wewnętrzną, ale nie zostaje mnichem, o nie. Wstępuje do mafii i jedzie na wojnę do afganistanu. Gorąco polecam.

Wielowątkowa powieść ( ponoć) autobiograficzna. Mówi o człowie,u który przez uzależnienie narkotykowe dokonuje napadów. Trafia na 20 lat do więzienia o zaostrzobym rygorze, udaje mu sie uciec. Swoją tułaczkę kończy w Indiach, gdzie przechodzi przemiane wewnętrzną, ale nie zostaje mnichem, o nie. Wstępuje do mafii i jedzie na wojnę do afganistanu. Gorąco polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Do "Pana Tadeusza" nie należy podchodzić jak do nudnej lektury, tylko jak do jednego z najważniejszych dzieł w naszej historii, trzynastozgłoskowiec może zrażać do siebie, ale z czasem się przyzwyczajamy do takiej formy. Na książkę warto spojrzeć jak na analizę narodu z tamtego czasu, wtedy nabierają głębszego znaczenia wątki księdza Robaka(kościół godzi skłócony naród), relacja chłop-pan,czy ideał ziemiańskiego życia. Polecam.

Do "Pana Tadeusza" nie należy podchodzić jak do nudnej lektury, tylko jak do jednego z najważniejszych dzieł w naszej historii, trzynastozgłoskowiec może zrażać do siebie, ale z czasem się przyzwyczajamy do takiej formy. Na książkę warto spojrzeć jak na analizę narodu z tamtego czasu, wtedy nabierają głębszego znaczenia wątki księdza Robaka(kościół godzi skłócony naród),...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Szeroka analiza narodu Polskiego i drogowskaz dla przyszłych pokoleń, napisana jezykiem raczej naukowym/sztywnym( sam Dmowski był z wykształcenia biologiem, chyba stąd taka forma). Zwraca uwagę na przemiany mentalności w ludziach, które zaszły na skutek trudnego dla nas XIX wieku jak i wczesniejszych stuleci. Polecam.

Szeroka analiza narodu Polskiego i drogowskaz dla przyszłych pokoleń, napisana jezykiem raczej naukowym/sztywnym( sam Dmowski był z wykształcenia biologiem, chyba stąd taka forma). Zwraca uwagę na przemiany mentalności w ludziach, które zaszły na skutek trudnego dla nas XIX wieku jak i wczesniejszych stuleci. Polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Wciągająca, napisana prostym językiem dzięki czemu przyjemnie sie ją czyta. Zwroty akcji zachęcają do nie odrywania się od lektury.

Wciągająca, napisana prostym językiem dzięki czemu przyjemnie sie ją czyta. Zwroty akcji zachęcają do nie odrywania się od lektury.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Wciągająca książka.Świetnie się czyta,choć momentami robi się przewidywalna.

Wciągająca książka.Świetnie się czyta,choć momentami robi się przewidywalna.

Pokaż mimo to