Jesteśmy społecznością, która kocha książki

-Mam problem - szepnęła. Sama była zaskoczona tym, jak bardzo trząsł jej się głos. - Jaki? - zapytał Kordian, ściągając brwi. - Nie wiem, jak powiedzieć ci, że cię kocham.

-Mam problem - szepnęła. Sama była zaskoczona tym, jak bardzo trząsł jej się głos. - Jaki? - zapytał Kordian, ściągając brwi. - Nie wiem, ja...

-Wiesz, jaki teraz jesteś w moich oczach? - spytała. -Nie. -Taki, że powinni dodawać się do Gangu Słodziaków w biedrze.

-Wiesz, jaki teraz jesteś w moich oczach? - spytała. -Nie. -Taki, że powinni dodawać się do Gangu Słodziaków w biedrze.

- Ty mi powiedz Zordon, chyba cierpisz na deficyt zbrojnych myśli. - Cierpię na deficyt ciebie.

- Ty mi powiedz Zordon, chyba cierpisz na deficyt zbrojnych myśli. - Cierpię na deficyt ciebie.

No nie, Zordon, teraz to już naprawdę... - skwitowała Joanna i zasłoniła oczy - Poraża mnie blask twojej wiedzy.

No nie, Zordon, teraz to już naprawdę... - skwitowała Joanna i zasłoniła oczy - Poraża mnie blask twojej wiedzy.

-Zostań na korytarzu - powiedziała przed wejściem do pokoju. -Bo? -Bo będziesz tu spał - wyjaśniła, zamykając drzwi. Odczekała chwilę, a potem dodała: - Żartuję, Zordon. Muszę się przebrać. Oczywiście, nacisnął klamkę, ale Chyłka mocno ją trzymała. -Jak dziecko - skwitowała przez drzwi. -Warto było spróbować.

-Zostań na korytarzu - powiedziała przed wejściem do pokoju. -Bo? -Bo będziesz tu spał - wyjaśniła, zamykając drzwi. Odczekała chwilę, a pot...