Opinie użytkownika
Lekka i przyjemna książka. Pani Kasprzyk nie zdradza zbyt wielu szczegółów ze swojego życia. Cała książka jest zgrabnie i poprawnie przeprowadzonym wywiadem. Piękne zdjęcia są świetnym dodatkiem("wypełniaczem")do całości.
Pokaż mimo toSpecyficzne poczucie humoru, które nie każdemu będzie odpowiadać, dużo zabawnych sytuacji i splotów akcji. Jak dla mnie ciekawa i zabawna.
Pokaż mimo to
Jak śpiewała p.Rodowicz "ale to już było.."
Odniosłam wrażenie, że coś podobnego już było-"Osiedle" jest takim zlepkiem Chyłki i Tesy. Samo zakończenie bardzo spłycone- takie afektywne zaburzenia i "normalne funkcjonowanie" gdzie efektem ubocznym jest wyimaginowana postać, poza tym wszystko ok ...realy?
Jak dla mnie przeciętnie..
Zawsze czekam na kolejny tom z pytaniem-Co będzie dalej? Niestety nie urzekła mnie ta historia- liczyłam,że tytułowy precedens będzie czymś spektakularnym, co wzbudzi moje ogromne zaciekawienie. Dostałam słabą historię z najmniej(jak dotychczas)zaskakującym zakończeniem. Dodatkowo przeszkadzały mi wulgaryzmy, których w tym tomie było najwięcej i często były one zbędne....
więcej Pokaż mimo to
Mam książkę w wersji audio i zdecydowanie nie polecam... pan Marek jest słabym lektorem(o ile można go tak nazwać)pomimo, że czyta swoją książkę.
Sama treść jest interesująca. Pan Marek jest ogromnie silną psychicznie osobą; odniosłam wrażenie, że również duchową. Czesto wspomina o modlitwie, wyraża szacunek do Boga, sił natury. Jest typem włoczykija więc-odpowiednia osoba...
Przyjemna w odbiorze książka. Odniosłam wrażenie, że Teri jest "dziewczyną z sasiedztwa". Pomimo rozpoznawalności, jest normalną kobietą, taką która ma swoje wzloty i upadki, marzenia i pragnienia i nie zawsze wszystko idzie tak jak ma to zaplanowane. Pozytywnie. Warto pamiętać by nie jeść "spalonych tostów".
Pokaż mimo toKsiążka była dla mnie miłym zaskoczeniem. Bardzo dobrze dobrane osoby, z którymi przeprowadzane są rozmowy-z różnych środowisk, kultur, w różnym wieku. Każda bohaterka ukazuje cząstkę swoich rytuałów, kóre sprawiają, że czują sie szczęśliwe. Może nie są to jakieś odkrywcze rzeczy ale książkę czyta się przyjemnie.
Pokaż mimo toKsiążka przeczytana w jeden dzień-akcja toczy się szybko pomimo tego czegoś mi w nie jbrak. Jedynym wytłumaczeniem jest to, że książka został napisana kilka lat temu-podejrzewam, że gdyby była pisana aktualnie Autor podszedłby inaczej do tego tematu. Moja ocena 7/10.
Pokaż mimo toUważam,że to wybitna książka! Pomysł i styl pisania jest genialny. Tytułowe ślady mają różne oblicza-są w każdym z bohaterów jak również łączą kolejne opowiadania. Tematyka jest smutna ale tak bardzo prawdziwa, że momentami miałam w oczach łzy. Książki nie czyta się szybko, jednym tchem-wymaga skupienia i zastanowienia się nad treścią. Brawo dla p.Małeckiego, chylę czoła...
więcej Pokaż mimo toLubię styl pisania Mroza więc książka mnie nie zawiodła. Czyta się ją bardzo szybko, każda kolejna strona wciąga jeszcze bardziej. Jedynie nie podobało mi się wyjaśnienie relacji między głównymi bohaterami...niesmaczne.
Pokaż mimo to
Ciekawie poprowadzona akcja pomimo tego, iż wiemy kto dokonał zbrodni. Musso interesująco prowadzi wątki, odkrywa kolejne tajemnice i zagadki. Fajne opisy przyrody sprawiają jakby się było na Lazurowym Wybrzeżu. Jedyne co mi przeszkadzało to zbyt długie opisy wyglądu a raczej ubrań bohaterów.
To moja pierwsza książka tego autora i pewnie nie ostatnia.
Nutka nostalgii, duchy przeszłości, tajemnice rodzinne itd.sprawiają, że przyjemnie i szybko czyta się tę książkę.
Pokaż mimo to
Coraz mniej Chyłki w Chyłce...
Nie podobały mi się wtrącenia typu "eluwina,dzban", nawiązanie do postaci Ibisza, lokal Kuby Wojewódzkiego- za dużo grzybów w barszczu jak dla mnie. Sam główny wątek ciągle mnie zastanawiał-dlaczego nikt(poza Kordianem) nie próbował nawet założyć, że Chyłka jest niewinna? Od razu próby pójścia na ugodę lub przyznania się do winy..
Denerwowała...
Świetna książka! Pierwszy raz czytałam książkę o takiej tematyce ale się nie zawiodłam. Bardzo osobiste przemyślenia, piękne opisy krajobrazów, dużo stricte technicznego języka ale to nie przeszkadzało by zaprzyjaźnić się z autorem. Czułam trud, ból, upór i wytrwałość w dążeniu do celu razem z panem Markiem. Polubiłam jego przemyślenia dotyczące życia, tego w jakich...
więcej Pokaż mimo to