margaret_books

Profil użytkownika: margaret_books

Nie podano miasta Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 2 lata temu
147
Przeczytanych
książek
222
Książek
w biblioteczce
48
Opinii
256
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Kobieta
Dodane| Nie dodano
Ta użytkowniczka nie posiada opisu konta.

Opinie

Okładka książki Bez oklasków Kamila Drecka, Jan Englert
Ocena 7,3
Bez oklasków Kamila Drecka, Jan ...

Na półkach:

Jan Englert. Bez oklasków" to biografia, którą czyta się jak powieść. Ma ona formę wywiadu, ale swobodnego, gdzie autorka nakreśla tok rozmowy, jednak to sam Jan Englert decyduje w jakim tempie i co opowie. W książce aktor mało opowiada o życiu osobistym , za to o aktorstwie, polityce, stosunkach na scenie teatru może opowiadać bez końca. Robi to w sposób niesamowity. Poznajemy jego całą drogę do aktorstwa, jego życie po wojnie. Opowiada o tym jak zaczynały pracę na deskach teatru, zdradza nam jak w latach osiemdziesiątych polityka rządziła każda kwestią życia. Jak rządziły układy. Jan Englert jest ponad pięćdziesiąt lat na scenie, głównie gra w teatrze, jednak myślę, że czytelnicy będą go kojarzyć głównie z ról filmowych czy serialowych. Po lekturze książki można odnieść wrażenie, że aktor daleko odbiega od wspólczesnych aktorów. Do wszystkiego podchodzi z rozwagą, jest analityczny, emaotyczny, ale również pewny swego czy bezwzględny. Jak sam mówi tylko raz uderzyła mu "do głowy woda soda", ale to już przeszłość. W obecnych czasach najbardziej brakuje mu kreatywności młodych ludzi.
Bardzo dobra rozmowa, z której można wiele dowiedzieć się o aktorze i jego karierze. Czuję nie dosyć w kwestii życia prywatnego. Zdaje sobie sprawę ,że aktor chroni swoje życie, jednak w biografii chciałoby się trochę więcej, aby uchylił rąbka tajemnicy.

Jan Englert. Bez oklasków" to biografia, którą czyta się jak powieść. Ma ona formę wywiadu, ale swobodnego, gdzie autorka nakreśla tok rozmowy, jednak to sam Jan Englert decyduje w jakim tempie i co opowie. W książce aktor mało opowiada o życiu osobistym , za to o aktorstwie, polityce, stosunkach na scenie teatru może opowiadać bez końca. Robi to w sposób niesamowity....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Wyloguj swój mózg" to świetny poradnik, pokazujący jak korzystanie z telefonu, mediów społecznościowych wpływa na nasz mózg. Autor nie tylko opisuje jak współczesna technologia wpływa na życie dorosłych osób, ale również pokazuje jakie konsekwencje ponoszą dzieci spędzając wiele godzin na telefonie. Anders Hansen porównuje współczesny świat, ułatwienia technologiczne, media społecznościowe do życia ludzi w świecie bez tego wszystkiego. W książce znajdziemy wyjaśnienie czemu tyle ludzi w obecnym świecie ma depresji czy też problemy ze snem. Wydawać by się mogło, że każdy z ludzi ma mnóstwo przyjaciół, jednak są oni tylko wirtualni, a tak naprawdę każdy z nas jest samotną jednostką. Autor daje również wskazówki jak zminimalizować ogromny wpływ telefonu na nasze życie. Są to rzeczy oczywiste, jednak bardzo często każdy z nas o nich zapomina w gonitwie codziennego życia. Wydawać by się mogło, że "Wyloguj swój mózg" to kolejny poradnik, który nic nie wniesie do naszego życia. Moim zdaniem jest inaczej. Poprzez liczne porównania, prosty język, pokazywania świata jakim jest trafi on do wielu osób. Ja po lekturze tej książki sama zaczęłam się zastanawiać czy nie za dużo czasu poświęcam na telefon i media, a za mało żyję tu i teraz. "Wyloguj swój mózg" to bardzo dobry poradnik, uświadamiający jak telefon i media społecznościowe zabierają nam to co cenne, wartościowe. Znikamy w internecie. Wiadomo nikt nas do tego nie zmusza, jednak współczesny świat wymusza na nas, aby być obecnym wszędzie. Książka pozwala nam się nad tym zastanowić i wyciągnąć wnioski, a wskazówki w niej zawarte ułatwiają wprowadzenie zmian.

"Wyloguj swój mózg" to świetny poradnik, pokazujący jak korzystanie z telefonu, mediów społecznościowych wpływa na nasz mózg. Autor nie tylko opisuje jak współczesna technologia wpływa na życie dorosłych osób, ale również pokazuje jakie konsekwencje ponoszą dzieci spędzając wiele godzin na telefonie. Anders Hansen porównuje współczesny świat, ułatwienia technologiczne,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Gdy dostałam propozycję przeczytania książki „Ranczo Fantazja” trochę się zastanawiałam nad tym czy powinnam, w końcu nastolatką nie jestem. Ale po namyśle, stwierdziłam, że czemu nie. W końcu książki wieku nie znają.



„ „Czy tylko ja tak mam?”, myślała. „Czy tylko ja nie wiem, czego tak naprawdę chcę? Z czym jest mi dobrze, a z czym nie? Czy tylko ja jestem taka nienormalna? Wiem tylko, że z całą pewnością jestem inna. Nie pasuję tu. Nie pasuję do tego świata”.



Gabrysia i Karioka to przyjaciółki, które połączyła tajemnica z przeszłości. Każda z nich ma coś do ukrycia. Gdy Karioka zauważyła, że Gabrysią interesuje się jej chłopak, postanawila zemścić się na przyjaciółce i się jej pozbyć. Zbiegło się to ze złymi informacjami na temat zdrowia mamy Gabrysi. Gabrysia była załamana, tym bardziej, że w związku z posiadanymi zarzutami karnymi, nie może towarzyszyć mamie w podróży do Stanów, gdzie ma się odbyć jej operacja. Dla dobra wszystkich bohaterka została wysłana do swojego ojca na ranczo. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że Gabrysia zobaczy go po raz pierwszy od urodzenia. Jak ułożą się ich relacje? Co przydarzy się Gabrysi na ranczu Fantazja?

„Ranczo Fantazja” to typowa książka da nastolatek, jednak należy zwrócić uwagę, że nie jest to sielankowa opowieść o nastolatkach. Autorka porusza tematy, które są ważne dla młodzieży - trudne relacje z rodzicami, z rówieśnikami, pierwsze poważne konflikty, pierwsze miłości. Bohaterka jest nastolatką, która posiada kompleksy, nie ma z kim porozmawiać w domu, gdyż rodzice są zapracowani. Przyjaźni się z Karioką, która jest toksyczna osobą, ale dla świętego spokoju Gabrysia znosi jej towarzystwo. Każdy z problemami, emocjami radzi sobie na swój sposób. Nastolatka, jako lekarstwo na swoje problemy, postanowiła pisać bloga, na którym dzieli się swoimi sprawami i problemami. Blog daje jej możliwość ucieczki od rzeczywistości, a gdy okazuje się, że nie jest w tym wszystkim sama, dodaje również otuchy. Oczywiście w książce nie mogło zabraknąć pierwszej miłości i wszystkich atrybutów z nią związanych.

„Ranczo Fantazja” to książka, która pokazuje, że świat nie jest cukierkowy, nie składa się z samych dobrych chwil. Autorka poprzez postać Karioki pokazuje, że już nastolatki potrafią być zawistne, knuć intrygi aby osiągnąć swój cel. Nie tylko życie osób dorosłych jest skomplikowane.

Warto wspomnieć o bardzo ładnej okładce książki, która przyciąga uwagę, jak również o przepięknym obrazku na skrzydełku książki. Wszystko to stanowi estetyczną całość.

Moim zdaniem „Ranczo Fantazja” to książka głównie dla nastolatek, gdyż pokazuje ich świat. Jednak starsze osoby również mogą sięgnąć po tę lekturę i spojrzeć jak wyglądają problemy nastolatek od ich strony. Według mnie książka pozwala się oderwać od rzeczywistości, zostaje się pochłoniętym historią Gabrysi. Może nie jest to literatura wymagająca myślenia, jednak na obecną porę roku książka nada się jak najbardziej. Chętnie sięgnę po kolejne części.

Gdy dostałam propozycję przeczytania książki „Ranczo Fantazja” trochę się zastanawiałam nad tym czy powinnam, w końcu nastolatką nie jestem. Ale po namyśle, stwierdziłam, że czemu nie. W końcu książki wieku nie znają.



„ „Czy tylko ja tak mam?”, myślała. „Czy tylko ja nie wiem, czego tak naprawdę chcę? Z czym jest mi dobrze, a z czym nie? Czy tylko ja jestem taka...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika margaret_books

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
147
książek
Średnio w roku
przeczytane
18
książek
Opinie były
pomocne
256
razy
W sumie
wystawione
125
ocen ze średnią 7,1

Spędzone
na czytaniu
958
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
22
minuty
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]