Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Pierwsze 150 stron czytałem przez dwa tygodnie,momentami topornie.Opowieści niektórych bohaterów były zbędne. Później zaczęła się akcja rozkręcać, szczególnie gdy otrzymałem propozycję Waalera. Dużo szybciej zaczęło się ją czytać. Daje mocne 7, za to jak się akcja rozkręciła i końcówka w której akcja zmieniała się wiele razy. Przez chwilę mi nie przyszło na myśl kto może być mordercą, lecz miło się zaskoczyłem.

Pierwsze 150 stron czytałem przez dwa tygodnie,momentami topornie.Opowieści niektórych bohaterów były zbędne. Później zaczęła się akcja rozkręcać, szczególnie gdy otrzymałem propozycję Waalera. Dużo szybciej zaczęło się ją czytać. Daje mocne 7, za to jak się akcja rozkręciła i końcówka w której akcja zmieniała się wiele razy. Przez chwilę mi nie przyszło na myśl kto może...

Liczyłem na to,że w tej książce będzie można w przejrzysty sposób dowiedzieć o prowadzeniu sporów. Tymczasem musiałem ciągle odwoływać się do samouczka i nawet momentami korzystać z internetu, bo nie wszystko było dla mnie jasne. Strasznym snobem jest Schopenhauer. Ta książka jest przeznaczona bardziej dla ludzi którzy się zajmującymi się tworzeniem reklam i ludzi pracujących w korporacjach. Nawet jej nie doczytałem do końca szczerze mówiąc.

Liczyłem na to,że w tej książce będzie można w przejrzysty sposób dowiedzieć o prowadzeniu sporów. Tymczasem musiałem ciągle odwoływać się do samouczka i nawet momentami korzystać z internetu, bo nie wszystko było dla mnie jasne. Strasznym snobem jest Schopenhauer. Ta książka jest przeznaczona bardziej dla ludzi którzy się zajmującymi się tworzeniem reklam i ludzi...

Świetna książka. Zawierała sporo ciekawostek,a akcja była bardzo ciekawa. Końcówka trzymała w napięciu, szczególnie gdy autor zaczął opisywać przeżycia głównego złoczyńcy. Ciężko było przerwać czytanie w tamtym momencie. Z 4 części które przeczytałem ta jest najlepsza.

Świetna książka. Zawierała sporo ciekawostek,a akcja była bardzo ciekawa. Końcówka trzymała w napięciu, szczególnie gdy autor zaczął opisywać przeżycia głównego złoczyńcy. Ciężko było przerwać czytanie w tamtym momencie. Z 4 części które przeczytałem ta jest najlepsza.