-
ArtykułyKulisy fuzji i strategii biznesowych wielkich wydawców z USAIza Sadowska5
-
Artykuły„Rok szarańczy” Terry’ego Hayesa wypływa poza gatunkowe ramy. Rozmowa z autoremRemigiusz Koziński1
-
Artykuły„Nie ma bardziej zagadkowego stworzenia niż człowiek” – mówi Anna NiemczynowBarbaraDorosz4
-
ArtykułyNie jesteś sama. Rozmawiamy z Kathleen Glasgow, autorką „Girl in Pieces”Zofia Karaszewska2
Biblioteczka
2017-02-02
Jeśli chodzi o najnowszą książkę Nicholasa Sparksa "Spòjrz na mnie", przyznam, że jestem bardzo rozczarowana. Spodziewałam się naprawdę czegoś bardziej oszałamiającego i zachwycającego. Zaczyna się jak typowy romans, poznajmemy dwójkę głwnych bohaterów oddzielnie. Ich spotkanie jest zwyczajne, nie ma nic co wbudzało ciekawość. Tak poprsotu się spotakli. Tyle. Książka robi się ciekawoa dopiero po 200-setnej stronie. Jesteśmy świadkami prześladowania Mari, ale ale nie ma tam nic czego nie dałoby się przewidzieć. Koniec też mnie nie zaskoczył i nie zrobil na mnie wielkiego wrażenia. Jak Innymi,słowy bardzo zawiodłam się na tej książce. Mam jeszcze uwagę co fo tytułu. Co on ma wspólnego z książką? Projektant okładki też zbytnio nie odwołał się do książki.
Jeśli chodzi o najnowszą książkę Nicholasa Sparksa "Spòjrz na mnie", przyznam, że jestem bardzo rozczarowana. Spodziewałam się naprawdę czegoś bardziej oszałamiającego i zachwycającego. Zaczyna się jak typowy romans, poznajmemy dwójkę głwnych bohaterów oddzielnie. Ich spotkanie jest zwyczajne, nie ma nic co wbudzało ciekawość. Tak poprsotu się spotakli. Tyle. Książka robi...
więcej mniej Pokaż mimo to
Najlepsza książka ever!
Najlepsza książka ever!
Pokaż mimo to