rozwiń zwiń
Anna

Profil użytkownika: Anna

Karolew Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 39 tygodni temu
152
Przeczytanych
książek
162
Książek
w biblioteczce
145
Opinii
891
Polubień
opinii
Karolew Kobieta
Dodane| Nie dodano
Matka, córka, siostra, książkoholiczka - kolejność w zależności od humoru :-)

Opinie


Na półkach:

Mieliście kiedyś tak, że trzymając w dłoniach książkę, mieliście wrażenie, że czytacie jedną z najlepszych powieści, a potem, po ostatniej kropce jedyne, co przyszło Wam do głowy do takie... WTF 😱😱😱 Pani autorko, to zakończenie, to był po prostu cios poniżej pasa 🥺🥺🥺 Och, ależ ja jestem wściekła 😡😡😡 Bo jak teraz żyć w oczekiwaniu na kolejny tom, kiedy ten skończył się w kulminacyjnym momencie? No jak ?! To jest po prostu nie na moje nerwy 🥺🥺🥺 Jednak wolę zamknięte zakończenia.

Monie w jednej chwili świat wali się na głowę.
Bolesny rozwód, śmierć matki, wreszcie straszna diagnoza. I w tym wszystkim jeszcze dziecko, o które trzeba dbać bez względu na wszystko. A gdzie w tym wszystkim jest ona? Kobieta, która ze wszystkim została niemalże sama? Która rozpadła się niczym konfetti? Czy znajdzie w sobie wystarczająco dużo samozaparcia, by zawalczyć o własne zdrowie? Mam wrażenie, że gdyby nie córka, ta odpowiedź nie byłaby oczywista. Ale Mona ma dla kogo żyć i dla kogo walczyć. Tylko, czy jej się uda?

Takie debiuty chcę czytać jak najczęściej. Mocne. Poruszającego. Życiowe. Prawdziwe. Bo Mona nie jest fikcyjną postacią. I chyba właśnie to w tym wszystkim najbardziej chwyciło mnie za serce - świadomość, że to się dzieje naprawdę. Zresztą nie jedna z nas musiała zmierzyć lub mierzy się z śmiertelnie groźnym przeciwnikiem... A każda z nas, bez wyjątku codziennie mierzy się z życiem. Zakłada rękawice by przeżyć je jak najlepiej. Z jakim skutkiem? Na to pytanie każda z nas musi już sobie odpowiedzieć sama.

Nie jest to powieść bez wad, ale myślę, że to kwestia doświadczenia. To debiut, więc pewne rzeczy można wybaczyć (trochę powtórzeń itp.), ale przy drugim tomie nie będzie już taryfy ulgowej.

Prawa do ekranizacji już zostały sprzedane i mnie bardzo to cieszy, bo chętnie zobaczę losy Mony na dużym ekranie. Tymczasem pozostaje mi czekać na kolejny tom z serii "Galaktyka Mony". Jak to wytrzymam? Nie mam zielonego pojęcia. Przysięgam, że do tego czasu ciekawość żeżre mnie od środka... Och, strasznie tego nie lubię 🤭🤭🤭

Mieliście kiedyś tak, że trzymając w dłoniach książkę, mieliście wrażenie, że czytacie jedną z najlepszych powieści, a potem, po ostatniej kropce jedyne, co przyszło Wam do głowy do takie... WTF 😱😱😱 Pani autorko, to zakończenie, to był po prostu cios poniżej pasa 🥺🥺🥺 Och, ależ ja jestem wściekła 😡😡😡 Bo jak teraz żyć w oczekiwaniu na kolejny tom, kiedy ten skończył się w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Mam to szczęście, że ostatnio w moje łapki wpadają same dobre książki . I nie omieszkam Wam ich tutaj polecać.

Wśród nich nie mogło zabraknąć powieści pt. "Bez zobowiązań". Oczywiście, żeby nie było zbyt słodko, jest jedna rzecz, do której już na samym początku muszę się przyczepić i jest to... okładka 🤭 Powiem Wam, że ostatnio gołe klaty (boki i plecy) w ogóle mnie nie ruszają 🤭

A do czego się nie przyczepię?
Po pierwsze do fabuły, która skupia się wokół Lennox Kincade, która mocno zawiodła się na rodzinie i Rusha McKenzie ,sportowca, który za maską playboya skrywa zupełnie inne oblicze. Oj, uwierzcie, ta dwójka to wbrew pozorom prawdziwa mieszanka wybuchowa. Łatwo nie będzie. Stop! Jednak jest druga rzecz, do której się przyczepię! To upartość Lennox 🤭
Po drugie nie przyczepię się do stylu autorki. Chociaż #bezzobowiązań to drugi tom serii #bezwzględnagra , było to moje pierwsze spotkanie z twórczością Bromberg. I chociaż niczym nie powaliła mnie na kolana, to jednak sprawiła, że spędziłam z bohaterami kilka naprawdę owocnych godzin 🏠 To się naprawdę dobrze czytało.
Po trzecie nie przyczepię się do przesłania: pamiętajcie, że uroda i pieniądze nie zawsze równają się szczęściu. Można być pięknym i bogatym, uśmiechać się do ludzi od ucha do ucha, a w środku krwawić boleśnie każdego dnia. Pozory, pozory, pozory.

Nie będę polecać tej książki każdemu, bo doskonale zdaję sobie sprawę, że zagorzali fani horrorów, już po 10 stronach spalili by ją na stosie 😅 Ale jeżeli tak jak mnie, miłosne klimaty nie są Wam straszne, to ta #historia bez wątpienia przypadnie Wam do gustu ❤️ Ja autorkę na pewno będę miała na oku 😉

Mam to szczęście, że ostatnio w moje łapki wpadają same dobre książki . I nie omieszkam Wam ich tutaj polecać.

Wśród nich nie mogło zabraknąć powieści pt. "Bez zobowiązań". Oczywiście, żeby nie było zbyt słodko, jest jedna rzecz, do której już na samym początku muszę się przyczepić i jest to... okładka 🤭 Powiem Wam, że ostatnio gołe klaty (boki i plecy) w ogóle mnie nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie ukrywam, że marzec pod względem czytelniczym okazał się totalną porażką 🙈 Ciężko mi się było zabrać za jakąkolwiek lekturę, a jak już to zrobiłam, to za żadne skarby nie mogłam skupić się na treści 😵 Pociesza mnie jednak fakt, że
po pierwsze : moja ukochana wiosna nareszcie puka do moich drzwi
po drugie : w moje łapki trafiła wreszcie powieść, które mnie absolutnie totalnie pochłonęła 💚 Sprawił to jednak mąż, nie mój (ja takowego nie posiadam), lecz jej, Cam Lasky...

Cam, Cam, Cam - mistrz steków, mąż, ojciec i... Właśnie! Kto? Może nigdy prawdziwe oblicze Cama nie wyszłoby na jaw, gdyby nie zamaskowany mężczyzna, który bierze Jade i dzieciaki na zakładników w ich własnym domu. I tu pojawia się kolejne pytanie : kto w tym układzie jest kim?

Dużo pytań, wątpliwości, mylnych tropów. Brak zaufania wobec bohaterów, wreszcie... zrozumienie. Mam wiele wątpliwości w swoim życiu, ale jednego jestem w 100% pewna - dla mojego syna zrobiłabym absolutnie wszystko. Oni też!

Polecam tę książkę wszystkim wielbicielom thrillerów, ale też i miłośnikom nietuzinkowych historii. Jeżeli lubicie zastanawiać się, kto tak naprawdę jest dobry, a kto zły, koniecznie pędźcie do księgarń po "Mojego kochanego męża" 🏃
Albo skorzystajcie z powyższego porównania cen i zamówcie powieść online. Czy zakończenie Was zaskoczy? Hmm, mnie tam czegoś zabrakło, ale od czego mam wyobraźnię, prawda? 😉

Nie ukrywam, że marzec pod względem czytelniczym okazał się totalną porażką 🙈 Ciężko mi się było zabrać za jakąkolwiek lekturę, a jak już to zrobiłam, to za żadne skarby nie mogłam skupić się na treści 😵 Pociesza mnie jednak fakt, że
po pierwsze : moja ukochana wiosna nareszcie puka do moich drzwi
po drugie : w moje łapki trafiła wreszcie powieść, które mnie absolutnie...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Anna Rosińska

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


ulubieni autorzy [1]

Beata Majewska
Ocena książek:
7,3 / 10
22 książki
5 cykli
Pisze książki z:
179 fanów

statystyki

W sumie
przeczytano
152
książki
Średnio w roku
przeczytane
17
książek
Opinie były
pomocne
891
razy
W sumie
wystawione
150
ocen ze średnią 8,4

Spędzone
na czytaniu
778
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
17
minut
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]