rozwiń zwiń
Murmysz

Profil użytkownika: Murmysz

Nie podano miasta Nie podano
Status Czytelnik
Aktywność 21 tygodni temu
195
Przeczytanych
książek
223
Książek
w biblioteczce
5
Opinii
32
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Nie podano
Dodane| Nie dodano
Ten użytkownik nie posiada opisu konta.

Opinie


Na półkach:

"Na krawędzi nigdy" to książka, którą czytało się zaskakująco dobrze. Trafiłam na nią zupełnym przypadkiem i zakwalifikowałam jako "damskie czytadło", ale w trakcie lektury pomyślałam, że jednak jest w niej coś więcej - jest ciekawa, inna, napisana lekko ale nie infantylnie (chociaż polskie tłumaczenie pozostawia wiele do życzenia), bohaterów naprawdę można polubić. I przede wszystkim - pomimo braku skomplikowanej fabuły, nic się nie dłużyło, nie było nudy i ziewania.
Poświęciłam dużą część nocy, żeby ją dokończyć - później cały dzień chodziłam niewyspana. Czy było warto? No właśnie nie do końca. O ile cała książka do mnie trafiła, czułam ją gdzieś pod skórą, o tyle zakończenie mnie rozczarowało - było po prostu banalne i melodramatyczne. Liczyłam na ciekawsze rozwiązanie. Dlatego 7 punktów, a nie jeszcze więcej.
I właśnie to zakończenie spowodowało, że drugiej części chyba nie wezmę do ręki - zapomnę o zakończeniu i zapamiętam tylko szaloną, wyzwalającą podróż głównych bohaterów.

"Na krawędzi nigdy" to książka, którą czytało się zaskakująco dobrze. Trafiłam na nią zupełnym przypadkiem i zakwalifikowałam jako "damskie czytadło", ale w trakcie lektury pomyślałam, że jednak jest w niej coś więcej - jest ciekawa, inna, napisana lekko ale nie infantylnie (chociaż polskie tłumaczenie pozostawia wiele do życzenia), bohaterów naprawdę można polubić. I...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

To bez wątpienia najsłabsza pozycja autorki, którą miałam w rękach. W związku z tym pozostaje się cieszyć, że mam w zwyczaju zaczynać serie literackie zupełnie losowo - niekoniecznie od początku, który w tym przypadku mogłby zniechęcić mnie do kontynuacji ;)
Po pierwsze zawiódł mnie główny bohater, który w kolejnych częściach jest charakternym, ciekawym facetem, a tutaj przedstawiony został, jako ofiara losu, niepotrafiąca radzić sobie z życiem.
Po drugie, zupełnie nie przemówiły do mnie metafizyczne wtrącenia - bardzo mało wiarygodne, momentami wręcz śmieszne (a chyba nie o to chodziło).
Po trzecie, fabuła też raczej średnia. Zabójca zupełnie anonimowy, pojawia się w rozwiązaniu praktycznie znikąd - wyskakuje tak trochę, jak Filip z konopii. Pomimo tego, że przez całą powieść śledziliśmy jego poczynania i przemyślenia, mam takie poczucie, że był postacią najmniej ważną. Zasadniczo nikim.
I po czwarte nie polubiłam Niny Frank. Niestety. A wątek kazirodczy jest tak oklepany, że aż niesmaczny.
Podsumowując - warto przejrzeć, żeby dobrze ogarnąć życie bohatera serii, ale lepiej nie nastawiać się na zbyt wiele.

To bez wątpienia najsłabsza pozycja autorki, którą miałam w rękach. W związku z tym pozostaje się cieszyć, że mam w zwyczaju zaczynać serie literackie zupełnie losowo - niekoniecznie od początku, który w tym przypadku mogłby zniechęcić mnie do kontynuacji ;)
Po pierwsze zawiódł mnie główny bohater, który w kolejnych częściach jest charakternym, ciekawym facetem, a tutaj...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie, nie, nie i jeszcze raz nie. Jestem cierpliwym, wytrwałym człowiekiem, ale jeśli przez pierwsze 200 stron w książce nie dzieje się zupełnie nic, to po prostu ją odkładam. Tak było tym razem. A szkoda, bo piękny opis na okładce i entuzjastyczne opinie zapowiadały ciekawą przygodę. Co więc poszło nie tak? Moim zdaniem wszystko - bohaterowie byli mdli, akcja strasznie rozwleczona, pozbawiona jakiejkolwiek dynamiki, nawet czas i miejsce nie zostały przedstawione klimatycznie.
Dla mnie to jedno z największych rozczarowań ostatnich lat. I wiecie co? Moje znajome panie bibliotekarki powiedziały dokładnie to samo!

Nie, nie, nie i jeszcze raz nie. Jestem cierpliwym, wytrwałym człowiekiem, ale jeśli przez pierwsze 200 stron w książce nie dzieje się zupełnie nic, to po prostu ją odkładam. Tak było tym razem. A szkoda, bo piękny opis na okładce i entuzjastyczne opinie zapowiadały ciekawą przygodę. Co więc poszło nie tak? Moim zdaniem wszystko - bohaterowie byli mdli, akcja strasznie...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Murmysz

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


statystyki

W sumie
przeczytano
194
książki
Średnio w roku
przeczytane
22
książki
Opinie były
pomocne
32
razy
W sumie
wystawione
130
ocen ze średnią 7,3

Spędzone
na czytaniu
1 554
godziny
Dziennie poświęcane
na czytanie
34
minuty
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
0
książek [+ Dodaj]