-
ArtykułySztuczna inteligencja już opanowuje branżę księgarską. Najwięksi wydawcy świata korzystają z AIKonrad Wrzesiński2
-
ArtykułyNie jestem prorokiem. Rozmowa z Nealem Shustermanem, autorem „Kosiarzy” i „Podzielonych”Magdalena Adamus9
-
ArtykułyEdyta Świętek, „Lato o smaku miłości”: Kocham małomiasteczkowy klimatBarbaraDorosz3
-
ArtykułyWystarczająco szalonychybarecenzent0
Biblioteczka
2022-06-28
2022-06-21
To moje pierwsze spotkanie z autorką Magdaleną Szydeł i jej książką pt. "Córeńki"-udane📕🧡
Egzemplarz recenzencki otrzymałam dzięki uprzejmości Pani Aleksandry Zastępy z Wydawnictwa Dolnośląskiego-pięknie dziękuję 💚📗😊
Jest niedziela, 10 dzień grudnia, zimowy wczesny poranek, kiedy to na jednym z warszawskich osiedli, zostają znalezione zwłoki kobiety.
Przenosimy się do Poznania.
Główną bohaterką książki jest 40-letnia Alicja Rucka, która pracuje w redakcji gazety "Codziennik".
Jest poproszona przez aktora Wiktora Malickiego zaprzyjaźnionego z rodziną, o wyjaśnienie zaginięć 2 aktorek z teatru Publicznego w Warszawie, tj: Dagmary Paszkiewicz i Patrycji Olczyk.
Alicja z sukcesem kiedyś wyśledziła mordercę kobiety i dlatego, to ją poprosił sam dyrektor teatru Michał Lorek, o zbadanie sprawy, gdyż ten nie ufa policji.
W tym celu dziennikarka służbowo wyjeżdża, zostaje oddelegowana przez redaktora naczelnego Adriana Czyrzaka, do stolicy.
Zatrzymuje się z polecenia u Zuzanny Król, aktorki z tegoż teatru i koleżanki zaginionych kobiet.
Zuzanna wtajemnicza i wprowadza Alicję w arkana teatru. Mówi kto jest kim, jakie panują układy, a nawet organizuje przyjęcie u siebie w domku fińskim, gdzie obie obecnie mieszkają.
Wychodzi na jaw wiele tajemniczych spraw.
Poznajemy bliżej pracowników teatru: dyrektora, aktorów (w tym warszawskiego celebrytę Sebastiana Mroza i piękną Ewę Górecką), księgową Monikę Kulę, Fabiana Łukasza-odpowiadającego za rekwizyty, a także 72-letniego teatralnego portiera Józefa Cienciałę.
Mamy także wątki w roli głównej z babcią Alicji- Wandą Skrzypczak oraz poznajemy jej narzeczonego patomorfologa Stanisława Grala.
"Podobno wszystkich ludzi na świecie dzieli tylko sześć uścisków dłoni.
Sześciu znajomych może połączyć ze sobą dwie dowolnie wybrane osoby na całej Ziemi.
Sześć stopni oddalenia wystarczy, by nikt nie czuł się obcy i nigdy nie był sam".
Alicja, w toku przez siebie przeprowadzonych obserwacji oraz rozmów, doszła do sedna.
Zamordowana aktorka Dagmara Paszkiewicz, której ciało znaleziono bez jakichkolwiek ran, zmarła od przedawkowania fentanylem.
Jak Alicja poradzi sobie z dziennikarskim śledztwem?
Kto miał motyw i czy uda się odnaleźć zaginioną drugą aktorkę?
Jakie jeszcze inne tajemnice skrywa teatr?
Skąd taki tytuł powieści?
Na te i inne pytania, zapraszam do lektury książki.
Powieść "wciąga" od samego początku.
Plusami są: wartka i ciekawa fabuła, nietuzinkowe postaci, budujące napięcie dialogi oraz lekkie pióro autorki.
To moje pierwsze spotkanie z autorką Magdaleną Szydeł i jej książką pt. "Córeńki"-udane📕🧡
Egzemplarz recenzencki otrzymałam dzięki uprzejmości Pani Aleksandry Zastępy z Wydawnictwa Dolnośląskiego-pięknie dziękuję 💚📗😊
Jest niedziela, 10 dzień grudnia, zimowy wczesny poranek, kiedy to na jednym z warszawskich osiedli, zostają znalezione zwłoki kobiety.
Przenosimy się do...
2022-03-04
To moje trzecie spotkanie z autorem Jo Nesbø , za każdym razem mnie zaskakuje.
Książkę pt "Zemsta" mogłam przeczytać dzięki uprzejmości Wydawnictwa Dolnośląskiego, za co serdecznie dziękuję💝😊
To zbiór 5 opowiadań, a każde z nich niesie jakieś przesłanie.
Poznajemy Kena Abbotta, który za wszelką cenę chce zawłaszczyć pieniądze ojca Emersona.
Knuje plan, który w rezultacie obróci się przeciwko niemu.
Według mnie najlepsze z opowiadań, to właśnie „Antidoduum”!
Kolejne „Niszczarka”, gdzie naukowiec Ralph Jason pracuje nad lekiem na nieśmiertelność.
Badania są ścisłe tajne, a wszyscy naukowcy później mają poddać się terapii i przy pomocy niszczarki pamięci usunąć wszystkie wspomnienia.
Jakie skutki będzie miał ten wynalazek i kto go otrzyma jako pierwszy?
W opowiadaniu Cykady” będzie poruszona kwestia obecności , co najmniej dwóch niezależnych i różniących się od siebie osobowości, u jednego człowieka .
Dwaj 25-letni przyjaciele: Peter i Martin darzą uczuciem tę samą kobietę Miriam.
Martin ratuje jej życie, kiedy tonęła. Ale Peter prosi przyjaciela, żeby skłamał, iż to on był jej wybawcą.
Czy kłamstwo wyjdzie na jaw i jak zakończy się rywalizacja o serce ukochanej?
Mocne jest kolejne opowiadanie pt” Czarny skoczek” o bezwzględnej walce karteli.
Główny bohater Lukas Meyer chce zemścić się na decydentach w kartelach za śmierć żony Marii i synka Benjamina.
Ostateczną walkę stoczy z zaciętym wrogiem Gio Greco.
Jaki będzie finał?
I na koniec pozostała „Wyspa szczurów” z aktualną tematyką, bo pandemiczną.
Główni bohaterowie adwokat: Will Adams i biznesmen Colin Lowe walczą o przetrwanie.
Każdy z nich ma inny pogląd na świat.
Stawiają sobie pytanie.
Gdzie się kończy dobro, a zaczyna zło?
Wszystkie opowiadania wymagamy ode mnie zatrzymania się nad danym problem i dogłębnych przemyśleń.
Autor porusza w swoich książkach bardzo ciekawe aspekty: społeczne, etyczne, moralne.
Natura ludzka może być zmienna i przewrotna, czego przykłady odnajdujemy w tej bardzo dobre książce📖
To moje trzecie spotkanie z autorem Jo Nesbø , za każdym razem mnie zaskakuje.
Książkę pt "Zemsta" mogłam przeczytać dzięki uprzejmości Wydawnictwa Dolnośląskiego, za co serdecznie dziękuję💝😊
To zbiór 5 opowiadań, a każde z nich niesie jakieś przesłanie.
Poznajemy Kena Abbotta, który za wszelką cenę chce zawłaszczyć pieniądze ojca Emersona.
Knuje plan, który w rezultacie...
2022-02-02
Suzanne Simard, napisała bardzo interesującą, pod intrygującym tytułem, książkę pt. "W poszukiwaniu Matki Drzew. O mądrości i inteligencji lasu".
Książka mnie bardzo zaciekawiła, a dzięki uprzejmości Wydawnictwa Dolnośląskiego, mogłam ją przeczytać i zrecenzować- bardzo dziękuję 😀💝📖
Na uwagę zasługuję, na pierwszy rzut oka już sama- piękna okładka.
Rodzina autorki od pokoleń mieszkająca w Kanadzie, jest związana z lasem, zajmowała się wyrębem drzew.
Jakże mogło być inaczej, sama przejęła tradycję rodziną, od maleńkości "przesiąkała" tą tematyką.
W książce ujawnia szczegóły z życia prywatnego oraz zawodowego, swojego oraz przodków.
Zarówno jedno, jak i drugie jest ścisłe powiązane z lasem.
Autorka starała się zgłębić interakcje panujące w środowisku leśnym.
Szczegółowo opisuje swoje spostrzeżenia dotyczące przyrody i panujących w jej powiązań i uzależnień.
Według mnie, książka ta, może być przyjemną oraz wartościową lekturą dla każdego.
Napisana w przystępnej formie, lekka w czytaniu.
Zamieszczone w książce zdjęcia, min. niezwykłych okazów drzew są świetnym dopełnieniem całości.
Polecam z serca💚🌲🍀😊
Suzanne Simard, napisała bardzo interesującą, pod intrygującym tytułem, książkę pt. "W poszukiwaniu Matki Drzew. O mądrości i inteligencji lasu".
Książka mnie bardzo zaciekawiła, a dzięki uprzejmości Wydawnictwa Dolnośląskiego, mogłam ją przeczytać i zrecenzować- bardzo dziękuję 😀💝📖
Na uwagę zasługuję, na pierwszy rzut oka już sama- piękna okładka.
Rodzina autorki od...
2021-11-29
Książkę pt."Człowiek w lustrze" autorstwa Larsa Keplera, przeczytałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa Dolnośląskiego, za co serdecznie dziękuję😊📖
To moje pierwsze spotkanie z tym autorem, a właściwie parą znanych szwedzkich pisarzy, którzy ukrywają się pod tym pseudonimem.
Powracając jednak do powieści, ta "wciągnęła" mnie mocno już od pierwszej strony.
A wszystko dzięki ciekawej tematyce, wartkiej akcji oraz dawce silnych emocji.
Minusem jest tylko mały druczek liter, który męczył nieco wzrok.
Mroczny kryminał, thriller w jednym, to cykl z komisarzem Jooną Linną w roli głównej.
Ów policjant będzie rozwiązywał zagadkę tajemniczej śmierci dziewczyny Jenny Lind, która zostaje porwana i ślad po niej ginie na 5 lat.
Mamy także małżeństwo: Pameli i Martina Nordström, którym tragedia i śmierć córki Alice, zniszczyła rodzinną sielankę.
Pamela popada w alkoholizm oraz zdradza męża ze swoim przyjacielem Denisem.
A Martin cierpi na złożony zespół stresu pourazowego, który objawia się min. amnezją. W związki, z tym, co jakiś czas trafia do szpitala psychiatrycznego.
Tam poznaje także chorego psychicznie Primusa i pewnego dnia podsłuchuje jego rozmowę, która dotyczy zaplanowanego morderstwa.
Aby temu zapobiec Martin idzie nocą z psem do parku w to miejsce. Niewiele później z tego pamięta.
Ogarniają go strach i panika. Często rysuje rozgrywające się w jego życiu sceny.
Na początku mężczyzna trafia do więzienia, właśnie dzięki znalezionemu przez jego żonę rysunkowi, który przedstawia wiszącą dziewczynę. Była nią zaginiona przed laty Jenny Lind.
Martin zostaje poddany hipnozie, dzięki temu przypomina sobie z tej nocy coraz więcej szczegółów.
Śledztwu dowodzi Joona, który wnikliwie bada sprawę oraz spokojnie, powoli rozmawia z Martinem.
I mamy kolejny wątek, tym razem przedstawiający uwięzione młode dziewczyny, przetrzymywane na odludziu w strasznych warunkach przez swoim oprawców: babkę i Caesara.
Czy komisarz Joona znajdzie sprawców zabójstwa Jenny?
A Martin przypomni sobie twarz mordercy?
Na te i inne pytania, zapraszam już na stronice książki.
Nie zdradzam już zbyt wiele, ale powiem tylko, że powieści skandynawskie mają swój specyficzny klimat, bardzo dobry w odbiorze. Chce się czytać więcej i więcej.
Tak też było i w tym przypadku.
Książkę polecam, zwłaszcza tym, którzy szukają lektury z dreszczykiem emocji, szybkim zwrotem akcji oraz ciekawą fabułą📖🤗
A ja czekam już na kolejny tom i spotkanie z komisarzem Jooną Linną 💜
Książkę pt."Człowiek w lustrze" autorstwa Larsa Keplera, przeczytałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa Dolnośląskiego, za co serdecznie dziękuję😊📖
To moje pierwsze spotkanie z tym autorem, a właściwie parą znanych szwedzkich pisarzy, którzy ukrywają się pod tym pseudonimem.
Powracając jednak do powieści, ta "wciągnęła" mnie mocno już od pierwszej strony.
A wszystko dzięki...
2021-09-19
Za możliwość przeczytania książki autorstwa Jo Nesbo pt."Zazdrość"- pięknie dziękuję Wydawnictwu Dolnośląskiemu📖🤗🧡
To moje drugie spotkanie z twórczością tego znanego norweskiego pisarza, równie udane.
Książka jest zbiorem kilku opowiadań, tj.: Londyn, Zazdrość, Kolejka, Śmieć, Przyznanie się do winy, ODD i Kolczyk.
Nie czyta się ich lekko, ponieważ wymagają skupienia, przemyśleń, a nawet dedukcji.
Poznajemy problemy osobowościowe głównych bohaterów, ich zachowania w stosunku do danej sytuacji, ale jakże różne od tych na pozór prostych i przewidywalnych.
Mnie poruszył aspekt moralności, który różnie może być odbierany, zależny od osobistej wrażliwości i światopoglądu.
Przewodnimi motywami tych opowiadań są miłość i śmierć.
Jak cienka dzieli je granica, to widać w przedstawionych przez Nesbo historiach.
Zawód miłosny prowadzi człowieka do szaleństwa, a zazdrość do zachowań wręcz nienormalnych i dziwacznych.
Choć nie ma drastycznych opisów, odczuwam podczas czytania: lęk, strach, silne wzruszenie, a nawet głębokie pobudzenie.
Zadaję sobie w duchu mnóstwo pytań. A odpowiedzi wcale nie są proste, bo wymagają głębokich refleksji.
Czy zbrodnia w imię miłości może być usprawiedliwiona?
Zazdrość, która najbardziej szkodliwa, czy ta: małżeńska, braterska, czy może zazdrość kochanków, cicha, milcząca lub nieuzasadniona?
Zemsta jako rodzaj "rozgrzeszenia" za ból, poniżenie, zdradę, odrzucenie, czy może być argumentem decydującym o ludzkim życiu?
Które opowiadanie wybrałabym jako najlepsze?
Otóż byłaby to "Kolejka".
Choć krótkie, ale treściwe.
Chłopiec zachowując się w sposób chamski, chciał być obsłużonym bez kolejki.
Kiedy ekspedientka odmówiła, ten obrażająco wyrażał się na temat koloru jej skóry.
Został za to "odpowiednio" potraktowany, spotkała go kara.
A jaka?
Zapraszam koniecznie do lektury, bo warto ją przeczytać w całości- polecam z serca😊💘
Na koniec przytoczę kilka cytatów z książki, godnych uwagi:
"Zazdrość wygładza różnice, między tobą, a mną".
"Nie wiemy nic na pewno, a jedynie z różnym stopniem prawdopodobieństwa".
"Myśli są, jak sny, uciekają nam i wnioskujemy, co musieliśmy myśleć, tylko na podstawie tego, co faktycznie nie zrobiliśmy, co jest udowodnione, niczego więcej".
Za możliwość przeczytania książki autorstwa Jo Nesbo pt."Zazdrość"- pięknie dziękuję Wydawnictwu Dolnośląskiemu📖🤗🧡
To moje drugie spotkanie z twórczością tego znanego norweskiego pisarza, równie udane.
Książka jest zbiorem kilku opowiadań, tj.: Londyn, Zazdrość, Kolejka, Śmieć, Przyznanie się do winy, ODD i Kolczyk.
Nie czyta się ich lekko, ponieważ wymagają skupienia,...
Książkę-egzemplarz recenzencki pt. "Znikające dziewczyny", otrzymałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa Dolnośląskiego- dziękuję pięknie🧡😊📕
Zaintrygował mnie już sam tytuł.
Miejsce akcji-Denton.
Trwają poszukiwania 17-letniej Isabelle Coleman.
Jest piękną dziewczyną, "celebrytką", ponadto dobrą, lubianą uczennicą.
Sprawę prowadzi sierżant Ray Quinn.
Mamy i panią detektyw Josie Quinn, którą chwilowo zawieszono w obowiązkach.
Chce się zrehabilitować u przełożonych po "wpadce", dlatego bada na własną rękę, sprawę zaginięcia Isabelle.
Jest szaloną policjantką i kobietą, w trakcie rozwodu z Rayem, ale zaręczona z Lukiem- policjantem stanowym.
Josie miała trudne, traumatyczne dzieciństwo, co zaważyło na jej dalszym życiu.
Pewnego dnia jest świadkiem strzelaniny na stacji paliw.
Ranny nauczyciel historii, Dirk Spencer, który uczył Isabelle, wypowiada jedno tylko słowo "Ramona".
Zdeterminowana policjantka, idzie tym tropem i dowiaduje sie, że siostrzenica Dirka- June Spencer, także zaginęła.
We współpracy z dociekliwą dziennikarką Trinity Payne, dociera do innej porwanej przed 6 laty kobiety Ginger Blackwell.
Po roku od porwania, odnajduje się żywa June.
Niestety, jej stan psychiczny nie jest najlepszy, brak z nią kontaktu.
Zostaje umieszczona w domu opieki, w tym samym, w którym przebywa babcia Josie-Lisette Matson.
Dochodzi tam do pewnego makabrycznego zdarzenia.
A mianowicie, June przegryza szyję pielęgniarce Sherri Gosnell.
Jej krwią pisze na ścianie słowo "Ramona".
Co kryje się za tajemniczym słowem?
Jak i czy w ogóle Josie Quinn poradzi sobie z rozwikłaniem zagadki znikających dziewczyn?
Na kogo może liczyć, a do kogo straci zaufanie?
Czy "odbuduje" na powrót dobre imię policjantki?
Na te i inne pytania zapraszam już do lektury.
A, co ja sadzę o książce autorstwa Lisy Regan, pt. "Znikające dziewczyny"?
Czytało mi się nawet nieźle.
Ale...
O ile sama tematyka nie budzi zastrzeżeń, za to rozwleczone,
za bardzo rozbudowane niektóre wątki, nudnawe opisy-tracą u mnie na ocenie.
Dopiero od połowy książki, akcja nabiera tempa, aż do zaskakującego finału.
Książkę-egzemplarz recenzencki pt. "Znikające dziewczyny", otrzymałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa Dolnośląskiego- dziękuję pięknie🧡😊📕
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZaintrygował mnie już sam tytuł.
Miejsce akcji-Denton.
Trwają poszukiwania 17-letniej Isabelle Coleman.
Jest piękną dziewczyną, "celebrytką", ponadto dobrą, lubianą uczennicą.
Sprawę prowadzi sierżant Ray Quinn.
Mamy i panią detektyw Josie...